Liczba postów: 4285
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
9
08-27-2013, 10:04 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-27-2013, 10:05 PM przez bartoshek.)
(08-27-2013, 08:58 PM)mazdah napisał(a): Rozgrzebałem Fendera. Strasznie naćkane w środku jak na "oldschoolowy lampowy preamp"
Chociaż ten Jensen na wyjściu DI działa na mnie kojąco - sygnał jest po prostu doskonały.
Krzem dopiero w obwodzie semiparametryka i blendu. V1 blisko wejścia.
Znaczy się lampowy. Nie jest źle
BTW: co robią shifty na pierwszym EQ (jak wyciągniesz gałki)?
"Some people like cupcakes better. I for one care less for them!"
Liczba postów: 4285
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
9
(08-27-2013, 10:12 PM)mazdah napisał(a): Zdecydowanie nie jest źle
Gdzieś wyczytałem, że ta V1 to w ogóle bardzo mocno eksploatowana jest, że niby sygnał wchodzi do niej, wychodzi na EQ i po EQ wraca a V2 odpowiada tylko za przester...
Pociągnięcie potków bass i treble podbija odpowiednio dół i górę - taki brajt i deep switch.
Wychodzi na to, że topologia klasyczna. Z Treb-Mid-Bass na 5-5-5 środek jest podcięty a 0-10-0 jest płasko?
"Some people like cupcakes better. I for one care less for them!"
Liczba postów: 4285
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
9
(08-28-2013, 09:01 AM)Burning napisał(a): (08-27-2013, 10:04 PM)bartoshek napisał(a): Krzem dopiero w obwodzie semiparametryka i blendu. V1 blisko wejścia.
W CL krzem jest między preampem, a końcówką
D1 i D2 ?
"Some people like cupcakes better. I for one care less for them!"
Liczba postów: 10366
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
2
Mazda to ma 4x więcej części niż mój wzmacniacz, nie może dobrze brzmieć