WARWICK b-hood, pokazujemy Wacki

[bibok]

No fakt. Argument jakości do mnie przemawia

(...) Jesteś może z Wrocławia?

Nie. Z Warszawy.

[aLibaBass]

O. Ja nie wpisałem się. Tylko, że nie wiem czy jest sens... Otóż zamierzam wydać komuś za mąż moją Corvette. ;]

[JAACA]

Ja miałem Thumba swego czasu ale go tu nie było Swoją droga kiedyś Warwole były dużo bardziej popularne wsród basowej braci-jak widać i nas moda nie omija...

[bibok]

Cóż ja nie kierowałem się modą, tylko... okazją Była okazja - kupiłem. Gram na nim już ponad rok i nawet nie rozglądam się za zmianą. Trochę martwi mnie fakt, że muszę w najbliższym czasie zainwestować w remont (gryf do szlifu), ale to chyba każdego czeka, nie tylko użytkowników W.

[artur]

http://forum.warwick.de/10-warwick-bass/...hread.html

masakra, W pokazuje prawie wszystko co ma - ślinotok

[Alfik]

http://forum.warwick.de/10-warwick-bass/...hread.html

masakra, W pokazuje prawie wszystko co ma - ślinotok

przesłuchałem to wszystko śliczne super wykonane - ale głuche jak pień nieczułe kompletnie na artykulacje instrumenty maximum plastic Artur na prawdę nie wiem czym sie zachwycać facet gra slapem i palcami na buzzardzie i brzmi tak samo... dodatkowo dwie basowe struny brzmią inaczej totalnie niz dwie wyższe... thumby głuche... czy wy słuchacie oczami...

[Dex]

Jedyny ciekawy wg mnie http://www.youtube.com/watch?v=iioDHQyEU...e=youtu.be

[bratekr]

Preferencje .
Basstard mi gasu narobił na sygnaturę Geddego...

[OMSON]

http://forum.warwick.de/10-warwick-bass/...hread.html

masakra, W pokazuje prawie wszystko co ma - ślinotok

przesłuchałem to wszystko śliczne super wykonane - ale głuche jak pień nieczułe kompletnie na artykulacje instrumenty maximum plastic Artur na prawdę nie wiem czym sie zachwycać facet gra slapem i palcami na buzzardzie i brzmi tak samo... dodatkowo dwie basowe struny brzmią inaczej totalnie niz dwie wyższe... thumby głuche... czy wy słuchacie oczami...

Ja słyszę, że buzzard ma słabe E i A, poza tym brzmi jak bańki mydlane. Są także spore różnice dynamiczne gry palcami vs. kciukiem w Thumb5 i Dolphine I. Między sobą struny odzywają się jak należy ale wyraźnie słychać, że dławią się przy mocnym ataku z kciuka i wychodzi guma z majtek. Obstawiam, że to wina kompresji z tego stacka za facetem ewentualnie z nagrania.

[artur]

Alfik doprecyzuj o co kaman z thumbem: dla mnie jest to najbardziej podatne zwierze na art. jaki miałem. I buzzard mi tez nie lezy, ponoc ma to byc bas modernvintage

[OMSON]

Alfik doprecyzuj o co kaman z thumbem: dla mnie jest to najbardziej podatne zwierze na art. jaki miałem.

Nagranie próbek będzie bardziej wymowne

[mazdah]

Przesłuchałem pobieżnie, nic mi w nich nie przeszkadza. Na pewno znajdą ludzi, którym będą grały. Na pewno znajdzie się pełno takich, którym nie zagrają. Mnie np w Tumbie BO bardziej przeszkadzała ergonomia "na wisząco" (jak dla mnie nieco za mocno leciał na główkę) niż brzmienie, chociaż miałem problemy z posadzeniem go w mixie, bo jak na mnie miał za mało w dole i za dużo w środkowym paśmie a nie chciałem drastycznie dokręcać na preampie.
Jak go do ręki wziął kumpel - Warwickowiec, dokręcił preamp, podpiął pod Warwickowy piec, włączył parę filtrów, ruszył letko gałką to jak pierdalnął w struny to nie mogłem uwierzyć że to jest to samo wiosło.

IMHO naprawdę jest zawodowo.
Za to dla mnie strasznie kołkowate były wszystkie jazz bassy z mostkiem Badass na jakich grałem i jakie słyszałem. A to przecież doskonałe wiosła i rewelacyjny most. Tyle że ja po prostu tego soundu nie dzierżę Straszny kołek dla mnie, jakby walić metalowym prętem o drewniany pinek. Aż mnie skręca jak słyszę strunę powieszoną na badassie uderzającą o próg przy graniu palcami czy, tfu, slapie.
Każdy ma jakieś swoje preferencje i dziwactwa, plus na szczęście w muzyce jest wiele dróg do jednego celu jakim jest fajny mix i dobry sound. Np Mateusz kręci fajne mixy, ale jak dla mnie ustawia odwrotnie bas i stopę. On stopą nadaje głębi basu, ja wolę jak bas nadaje głębi stopie (oczywiście nie zawsze). I który z nas ma rację?

[Alfik]

Alfik doprecyzuj o co kaman z thumbem: dla mnie jest to najbardziej podatne zwierze na art. jaki miałem. I buzzard mi tez nie lezy, ponoc ma to byc bas modernvintage

Artur jak dla mnie jedynym basem który ma mięso tutaj jest single cut thumb. Ma duże body i pomimo, że to nie jest moje brzmienie widze dla niego zastosowanie - on ma z czego warczeć reszta warwicków thumb ma fajnie umieszczone pickupy ale za mało mięsa z samego drewna wsłuchaj się jest naprawde duża rożnica między nim a pozostałymi. Najżywiej dźwięczniej brzmi vampire zwróć uwagę, że top z klonu i lakier twardy daje mu żywości w górze - jak dla mnie byłby z tego dobry bass do gry solo. Z kolei z elektroniki najlepiej brzmi Steve Bailey... Jedyny Warwick który się nie ksztusi jak dla mnie i ma ładny środek i alikwoty w górze. Widać, że mec nastawiony, jest na to aby się łatwo grało i ta elektronika ma straszną kompresję... większość sztuczek które ten Pan dość nonszalancko gra na thumbie po prostu nie odezwała by się na klasycznym basiwie a tu unifikacja soundu i kompesja i prosze zapierdala aż miło ale za cenę brzmienia. Posłuchaj tych różnic to dobre sample bo grane z tej samej ręki i słychać je pomimo dyskusyjnej jakości dzwięku.

Dla mnie basy na elektronice mec brzmią jak przez limiter - nie ma oddechu troche tak jak byś grał samplami na midi. Jeśli do tego dołożysz drewno nastawione na skompresowany dzwięk (egzotyk) i to w zbyt małej ilości otrzymujesz jednowymiarowo brzmiący instrument. Zwróć uwagę, że z czegoś tak prostego jak 51 precision dobry muzyk jest wstanie wydobyć większą paletę użytecznych brzmień brzy pomocy artykulacji niż z większości prezentowanych tu instrumentów które grają jednym brzmieniem niezależnie jak się na nim gra i możesz sobie kręcić gałami ale jak nie mają z czego to nie dodadzą...

gdyby tak połączyć wykończenie i drewno z vampire z dużym singlecutem i elektroniką SD pewnie powstał by warwick który by się mię podobał.

Vampire jest śliczny tak czy inaczej.

[OMSON]

A mnie się chyba najbardziej podoba Streamer z dwoma MM na środku... Kiedyś słyszałem ten bas na żywo na jakiejś imprezie w Olsztynie jak wystąpił zespół Łzy... Bardzo twardy, z łatwością przebijający się sound - powiedziałbym, że aż za konkretny do takiej muzyki rockowej.

I np na tym demo Eda mi się bardzo podoba PJ:

http://www.youtube.com/watch?v=SLZH2NWa9tY

[miklo]

większość sztuczek które ten Pan dość nonszalancko gra na thumbie po prostu nie odezwała by się na klasycznym basiwie

Obserwuję gościa od dawna. Wcześniej był endorserem Speca i SWRa, teraz wszystkie filmiki usunął On te sztuczki gra na każdym w zasadzie basie, o ile dobrze pamiętam. Tu jest jego profil i przykładowy film



Nie lubię jego wibrata, ale brzmienie z palca przy moście ma super. Słyszałem go na wielu basach i łapa robi swoje (grał też na G&Lu, ale filmik też usunął).