Lutnictwo
Spójrz na linię gryfu z prawej i z lewej. Na wprost. Ta po prawej jest idealnie prosta, ta po lewej łukowata.
Odpowiedz
to raczej perspektywa zdjęcia, oglądałem ten bas z każdej strony kilkadziesiąt razy.
Fender Jazz Bass Deluxe FMT5 => MM Stingray5 => Cort GB5 Custom => Aguilar TH700 + PTC Audio Lil'B 115 + 112


Odpowiedz
A struny nie brzęczą z jednej strony? ;-)
Odpowiedz
Takie minimalne śmigło to chyba standard, myślę, że jakby zmierzyć wasze basówki co do 0,1mm to większość miałaby lekkie śmigło, które w niczym nie przeszkadza. Naciąg Struny G jest mocniejszy niż E, drewno się musi uleżeć i tak zostaje i dalej nie postępuje (chyba ze stawiamy bas obok kaloryfera obok miski z wodą).
Odpowiedz
(10-09-2013, 09:09 AM)evilek napisał(a): A struny nie brzęczą z jednej strony? ;-)

Gdyby brzęczały to bym się martwił Smile
śmigło to jest tu:
[Obrazek: foto43.jpg]
Wink
Fender Jazz Bass Deluxe FMT5 => MM Stingray5 => Cort GB5 Custom => Aguilar TH700 + PTC Audio Lil'B 115 + 112


Odpowiedz
(10-09-2013, 09:15 AM)crazy napisał(a):
(10-09-2013, 09:09 AM)evilek napisał(a): A struny nie brzęczą z jednej strony? ;-)

Gdyby brzęczały to bym się martwił Smile
śmigło to jest tu:
[Obrazek: foto43.jpg]
Wink
To perpektywa Emotka_2403 Emotka_2755
Odpowiedz
ciekawe czy struny nie brzęczą Wink
Fender Jazz Bass Deluxe FMT5 => MM Stingray5 => Cort GB5 Custom => Aguilar TH700 + PTC Audio Lil'B 115 + 112


Odpowiedz
Czy szlif kieszeni gryfu to jest coś co można robić samemu - czy raczej należy to zlecić lutnikowi ?



Odpowiedz
Bohen , szlif czy czyszczenie ? Szlif stosuje sie np w celu zmiany kata wprowadzenia gryfu , wtedy gdy (przykladowo) strun nie da obnizyc na mostku a akcja jest za wysoko. Czyszczenie potrzebne jest wtedy gdy chce sie uzyskac dokladne polaczenie korpusu z gryfem a resztki farby na to nie pozwalaja.
Odpowiedz
Możesz zrobić to zrobić sam, ale robić po trochu, założyć gryf i znów po trochu, założyc gryf i sprawdzać, az efekt bedzie zadowalajacy.

Brzegi krawędzi trzeba wyrównać dłutem bo zazwyczaj są lekko zaokrąglone (jeśli robi się to drewnianym klockiem).

Całość dobrze jest wyrównać "scraper"'em tak sie na to w USA mówi, nie wiem jak w polsce, ale jest to taki nożyk do tapet w kształcie trapezu i trzbea nim skrobać - po takim "skrobaniu" powierzchnia jest gładsza niż jakbyś to wyszlifował papierem sciernym 1000.

Dobrze jest jakimś pilnikiem wygładzić lakier na brzegu krawędzi gryfu żeby go nie zachaczyć podczas szlifowania i nie oderwać większego płatu ( co mi się zdarzylo kilkakrotnie).

Generalnie jest to robota na 2 godzinki.

Zdecydowanie łatwiej frezarką, tylko trzeba mieć "wzór" kieszeni gryfu i wiedzieć o ile go "pochylić", potem tylko frezarką przesuwamy po wzorze aż wszedzie będzie równo. Jak mamy dobre bity to jest tak gładko że nawet nie ma co skrobać.

Odpowiedz
(10-13-2013, 08:37 PM)Mateusz napisał(a): Możesz zrobić to zrobić sam, ale robić po trochu, założyć gryf i znów po trochu, założyc gryf i sprawdzać, az efekt bedzie zadowalajacy.

To nie jest profesjonalna metoda.

(10-13-2013, 08:37 PM)Mateusz napisał(a): Brzegi krawędzi trzeba wyrównać dłutem bo zazwyczaj są lekko zaokrąglone (jeśli robi się to drewnianym klockiem).

Brzegi krawedzi wewnetrzych kieszeni . Dobrze jest pisac jasno.

(10-13-2013, 08:37 PM)Mateusz napisał(a): Całość dobrze jest wyrównać "scraper"'em tak sie na to w USA mówi, nie wiem jak w polsce, ale jest to taki nożyk do tapet w kształcie trapezu i trzbea nim skrobać - po takim "skrobaniu" powierzchnia jest gładsza niż jakbyś to wyszlifował papierem sciernym 1000.

Po polsku to sie nazywa "cyklina" i ksztalt nie musi byc trapezowaty.

(10-13-2013, 08:37 PM)Mateusz napisał(a): Dobrze jest jakimś pilnikiem wygładzić lakier na brzegu krawędzi gryfu żeby go nie zachaczyć podczas szlifowania i nie oderwać większego płatu ( co mi się zdarzylo kilkakrotnie).
Generalnie jest to robota na 2 godzinki.
Zdecydowanie łatwiej frezarką, tylko trzeba mieć "wzór" kieszeni gryfu i wiedzieć o ile go "pochylić", potem tylko frezarką przesuwamy po wzorze aż wszedzie będzie równo. Jak mamy dobre bity to jest tak gładko że nawet nie ma co skrobać.

Generalnie trzeba obejrzec bas , zeby wiedziec za co sie wziac . Zazwyczaj jest latwiej i "zgrabniej" zrobic szlif stopy gryfu a nie frezowac kieszen.

Odpowiedz
1. Napisalem ze moze zrobic to sam co nie znaczy ze bedzie to profesjonalnie - spytal czy moze wiec napisalem ze moze - moze robic po malu.
2. No chyba nie zewnetrzynych
3. No wlasnie cyklina, duzo amerykanskich tutoriali ogladam i stad nie wiem jak to sie zwie po polsku.
4. Zazwyczaj kat gryfu zmienia sie po to aby uzyskac nizsza akcje - nie wiem jak chcesz szlifowac stope gryfu zeby to osiagnac.
Odpowiedz
Dzięki za info.
Po przeczytaniu Waszych informacji wiem że jednak dam to do zrobienia komuś kto to już robił kilkadziesiąt razy.
Teraz pytanie komu i ile to kosztuje?



Odpowiedz
50-150 w zależności od lutnika.

Moze sa tacy co robia za 20, ale nie oddalbym komus takiemu gitary slyszac taka cene, albo 100zl za szlif progow itp... a sa tacy hehe.

Wiem ile to roboty i jaka trzeba miec wiedze, a to kosztuje.

Witwa za szlif progów bierze bodajze 300z-400zł i jakoś po odebraniu wiosla nikt slyszalem zeby ktos narzekal ze bylo drogo.

Odpowiedz
Jest ktoś w Lublinie komu to można dać do zrobienia bez obaw ?



Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 35 gości