Podtopienia ostrzeżenie
#1
Chłopaki uważajcie jak macie próbownię w jakiejś piwnicy, bo jak wrócicie np. po tygodniu na próbownię to może by ciepło, tak mi się przypomniało, bo jeszcze za czasów WD forum kogoś zalało.

pozdr.
www.pataconez.com - klip na stronie!!
_______________________________________________________________
Pozdrawiam
Flytoo
Odpowiedz
#2
Wtedy Grozie salkę zatopiło z tego co pamiętam.
Odpowiedz
#3
Mi w lipcu zalało, jak takie burze były tęgie, kożuch się zaczął robić na gratach. Na szczęście nic poważnego. Ale mogła być Kupicha.
Emotka_2755
Odpowiedz
#4
jeden z niewielu plusow salki na 2 pietrze Big Grin
Odpowiedz
#5
ja mam na 3, bez windy Emotka_2887
Odpowiedz
#6
W takich chwilach cieszę się, że mieszkam na Warmii ( w innych chwilach zresztą też) Smile
Pokazywali dziś rano w tv chłopa co mieszka 4m od wału przeciwpowodziowego (czyli sterty worków z piaskiem) w drewnianej chałupce. Jakby w nocy pierdolnęło to chop nawet skarpet ubrać nie zdąży Tongue
[Obrazek: 2gsir0w.jpg]

Odpowiedz
#7
No zajebiście było! Akurat wokalisty szukaliśmy drugiego i dzień albo dwa przed Łukaszem (który śpiewał u nas potem parę lat) przyszedł taki młody koleś akurat jak była powódź i chuja pośpiewał - za to pomagał ze 3 godziny z wynoszeniem śmierdzących mokrych dywanów Smile))

Mieliśmy salkę na takim jakby wklęsłym terenie i tak zajebało, że na ulicy było jeziorko, takie, że jak pan wjechał rezolutnie rowerem to go do pasa zakryło - fajnie to wyglądało, jak w half life. Akurat miałem wtedy biuro 50m od sali prób i uratowałem graty stawiając je na fotelach itp. zanim odsiecz dotarła. Potem dorobili tam kolesie z drugiej kapeli taki próg betonowy i on uratował salkę przed następną powodzią. Niemniej telefony pt. "ty kurwa jedź na salę kmiń czy nie zalało... jak to piłeś??? a, nie przestałeś od piątku...kurwa, dobra, jadę..." były parę razy i nam się szybko znudziły.

Teraz na szczęście mamy salkę w domu klawiszowca i to jest przy okazji magazyn antycznych mebli i jest git zabezpieczonySmile Tylko ma dwa wilczury i tak kombinujemy ciągle czy te drzwiczki przy budach są solidne, bo pieski wyglądają na dosyć zdeterminowane by kogoś wpierdolić.
Odpowiedz
#8
Znajomych zalało wczoraj. Na szczęście od razu zaczęli osuszania, więc szkód wielkich nie ma. Warto zaglądać na salkę codziennie....
Odpowiedz
#9
U mnie w mieście już alarm powodziowy ogłoszony Sad

Aga gdzie macie próby?
Odpowiedz
#10
My na ligocie, tam jest sucho. Wspominałam o znajomym zespole (gdzie gra mój mąż), ich właśnie podtopiło, a grają w piwnicy na osiedlu Ducha w Katowicach.
Odpowiedz
#11
w pubie jakimś w piwnicy?
Odpowiedz
#12
Tak. Chodzi o Qkloka, widzę, że drążysz, bo może kojarzysz. Smile
Odpowiedz
#13
Poznałem ostatnio wokalistę Smile kurcze właśnie mieliśmy tam załatwiać salę
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości