Liczba postów: 5661
Liczba wątków: 17
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
04-12-2011, 10:23 PM
Minęło ponad 1,5 miesiąca odkąd mam założone Neony. Jak dla mnie z brzmienia nic nie straciły, albo na tyle niewiele, że nie jestem w stanie tego wyłapać A za dużo z nich też się nie sypie: z 2 zrobiło się może z 10 takich srebrnych punkcików, ale to dalej bardzo mało
Liczba postów: 641
Liczba wątków: 5
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
witam
(03-27-2011, 09:53 PM)bratekr napisał(a): Pytanie mam - do stroju od A niskiego sznurki 135 czy 140 lepiej się nadają? Wkurza mnie luźność 130. Jakieś typy? Stalówek łaknę.
Galli Saturn: 50-70-85-110-145 (chyba ze 140PLN)
http://www.gallistrings.com/inglese/sche...id_pro=126
Poliński: 55-75-95-115-135 (ca. 50PLN)
http://basscity.eu/thread-21-post-90336.html#pid90336
Ja gram w 'drop-C' (GCGCF)
pozdrawiam
wajzner
witam, he he, pozdrawiam
Liczba postów: 12302
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
4
(04-12-2011, 10:21 PM)Rafau napisał(a): Pytanko szybkie - co sądzicie o strunach Ken Smith? Jak z żywotnością, utrzymywaniem się szklanki itd?
Recka jest w dziale testerów.
Co do szklanki - miesiąc maks, dół ginie wcześniej.
Rock Mastery żywotniejsze, trochę bardziej skapciowane, mniej mają dzwona ale i mniej go tracą. Po kilku tygodniach brzmią znośnie.
Takie tam granie.
Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Liczba postów: 2206
Liczba wątków: 11
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
04-17-2011, 09:00 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-17-2011, 09:00 AM przez Andrzejoff.)
(04-13-2011, 04:08 PM)wajzner napisał(a): witam
Poliński: 55-75-95-115-135 (ca. 50PLN)
http://basscity.eu/thread-21-post-90336.html#pid90336
pozdrawiam
wajzner
jak dlugo ci sie utrzymaly w stanie wzglednej uzywalnosci?
i jak z odswiezaniem ?
Liczba postów: 798
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
a struny rotosound SH77 flaty ktoś testował? jak zachowują się pół szlify EHR73 d'addario na przesterach?
Liczba postów: 3857
Liczba wątków: 9
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
2
04-20-2011, 02:51 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-20-2011, 02:52 PM przez Bolem.)
po paru tygodniach użytkowania ernie balli:
Juz na starcie, struna e zdechła. Moze mam pecha, moze to wina ernie balli. Wczesniej mialem duzo kompletow ww czerwonych i w zadnym ani jedna struna nie była zdechła. Struna g pełniej brzmi niż w warwickach (bo jest grubsza), dla mnie to duży plus. Dokładniej stroją. Trzymają rzeczywiście dłużej świeżość, ale przy moich megapocących się dłoniach każde struny wymiękają po paru tygodniach. Wymienie je najszybciej za kilka tygodni, więc uważam ten zakup za złą decyzję. Kupując 2 zestawy ww czerwonych brzmiałbym dłużej lepiej.
Słabe nowe struny>dobre stare, dlatego nie polecam droższych strun komuś kto nie może sobie na częste wymienianie
fender -> fender -> fender
Liczba postów: 351
Liczba wątków: 6
Dołączył: May 2010
Reputacja:
0
no powiem Ci ze ja tez od nowosci mam w hybridach padniętą e,
Vintage V4 -> Klotz+Neutrik(diy) -> Trace Elliot GP7SM 150 -> Trace Elliot 2103x /GK Backline 112
Liczba postów: 2193
Liczba wątków: 26
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
0
kupiłem założyłem i ogrywam DR neonki. zieloność zlazła niemalże od razu w miejscu gdzie najczęściej gram lewą ręką, dziwne, że nie pod prawą, ale bywa. w kontakcie z progami nie schodzi tylko z paluchem O_o.
Brzmienie bardzo mocne ale też nie wytrzymało długo w typowym dzwonie. trochę więcej się spodziewałem po tych strunach, jako, że niemało nie kosztują. dobre jest to, że brzmią bardzo równo i to mi się podoba. wygodne bardzo!
Liczba postów: 5661
Liczba wątków: 17
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
04-21-2011, 09:13 AM
(04-21-2011, 07:28 AM)Zbychoo napisał(a): kupiłem założyłem i ogrywam DR neonki. zieloność zlazła niemalże od razu w miejscu gdzie najczęściej gram lewą ręką, dziwne, że nie pod prawą, ale bywa. w kontakcie z progami nie schodzi tylko z paluchem O_o.
Brzmienie bardzo mocne ale też nie wytrzymało długo w typowym dzwonie. trochę więcej się spodziewałem po tych strunach, jako, że niemało nie kosztują. dobre jest to, że brzmią bardzo równo i to mi się podoba. wygodne bardzo!
Ja nie wiem co wy robicie z tymi strunami. Ja swoje mam już 2 miechy, a owijka zlazła tylko w paru punkcikach, które są naprawdę malutkie (>1mm), a dzwona to one nigdy nie miały od nowości: taki urok już tego typu strun. Dalej brzmią tak samo jak po wyjęciu z opakowania. Ale fakt faktem, że mi się w ogóle dłonie nie pocą Więc może dlatego moje są prawie nie styrane
Liczba postów: 311
Liczba wątków: 4
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
0
(04-21-2011, 09:13 AM)Brylant napisał(a): (04-21-2011, 07:28 AM)Zbychoo napisał(a): kupiłem założyłem i ogrywam DR neonki. zieloność zlazła niemalże od razu w miejscu gdzie najczęściej gram lewą ręką, dziwne, że nie pod prawą, ale bywa. w kontakcie z progami nie schodzi tylko z paluchem O_o.
Brzmienie bardzo mocne ale też nie wytrzymało długo w typowym dzwonie. trochę więcej się spodziewałem po tych strunach, jako, że niemało nie kosztują. dobre jest to, że brzmią bardzo równo i to mi się podoba. wygodne bardzo!
Ja nie wiem co wy robicie z tymi strunami. Ja swoje mam już 2 miechy, a owijka zlazła tylko w paru punkcikach, które są naprawdę malutkie (>1mm), a dzwona to one nigdy nie miały od nowości: taki urok już tego typu strun. Dalej brzmią tak samo jak po wyjęciu z opakowania. Ale fakt faktem, że mi się w ogóle dłonie nie pocą Więc może dlatego moje są prawie nie styrane
W dużej mierze żywotność strun zależy od paluchów i rodzaju gry. Jak ręce Ci się nie pocą i nie atakujesz za mocno to struny będą żyły długo.
Liczba postów: 5661
Liczba wątków: 17
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
04-21-2011, 08:40 PM
(04-21-2011, 11:48 AM)Fabian napisał(a): 2msc i dalej brzmia jak nowe, brzmi to jak reklama proszku.
nie wierze.
Wiesz... sęk w tym, że one nawet zaraz wyjęte z opakowanie, nie brzmią jak typowe "nowe" struny.
Liczba postów: 2193
Liczba wątków: 26
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
0
moje brzmiały jak nówki przez około 15h ćwiczeń i prób, teraz brzmią jak lekko zestarzałe dzwon jest tylko jak się pierdzielnie. a owijka mi schodzi w jednym miejscu i jest to na strunie E i A na 3cim progu( z czego wnioskuje, że tam najczęściej gram) za to pod prawą ręką jest wsyzstko cacy. ogólnie podobają mi się te struny ale nie wiem czy na tyle, żeby kupować nastepne będę to musiał przemyśleć porządnie przed kupnem.
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
(04-21-2011, 08:40 PM)Brylant napisał(a): (04-21-2011, 11:48 AM)Fabian napisał(a): 2msc i dalej brzmia jak nowe, brzmi to jak reklama proszku.
nie wierze.
Wiesz... sęk w tym, że one nawet zaraz wyjęte z opakowanie, nie brzmią jak typowe "nowe" struny.
Dokładnie. Jeszcze na głośniku trochę tego dzwonu jest, ale nie ma typowego dla nowych strun świszczenia z dechy, na sucho. U mnie też się ewidentnie na dźwięku G wytarła struna E, w paru miejscach pod progami. 2 miechy gram, brzmienie porównywalne z tymi nowymi jak najbardziej.
Liczba postów: 641
Liczba wątków: 5
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
witam
(04-17-2011, 09:00 AM)Andrzejoff napisał(a): (04-13-2011, 04:08 PM)wajzner napisał(a): witam
Poliński: 55-75-95-115-135 (ca. 50PLN)
http://basscity.eu/thread-21-post-90336.html#pid90336
pozdrawiam
wajzner
jak dlugo ci sie utrzymaly w stanie wzglednej uzywalnosci?
i jak z odswiezaniem ?
W stanie względnej używalności to one były od początku, he he.
Jak na stalówki to brzmienie mocno matowe. Dzwona nie usłyszysz.
Po 2m-cach brzmią podobnie, he he.
To co mi się nich podoba, to głośna struna H - inne tego nie miały.
pozdrawiam
wajzner
witam, he he, pozdrawiam
Liczba postów: 205
Liczba wątków: 12
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
0
Witam!
Ja właśnie ściągnąłem z mojego basu D'Addario EXL230 Nickel Wound i założyłem powtórnie Fendery.
Jak się okazało były za grube i za sztywne dla mnie.
Dokładnie były to D'Addario EXL230 Nickel Wound 055, 075, 090, 110 Heavy Gauge.
Strunki strasznie sztywne i nie wygodne pod paluchami, moim zdaniem kompletnie nie nadają się do klangowania. Poza tym sznurki w ogóle nie są selektywne.
Przed tymi D'Addario miałem dwa komplety fenderów Super Bass 8250M NPS.
Pierwszy komplet przyszedł razem z Basem, będąc pod wrażeniem zamówiłem drugi ale ostatnio pomyślałem że trzeba spróbować czegoś innego "grubszego" no i się zawiodłem.
Fendery 045, 065, 085, 110 TW (Taperwound E) miały więcej dołu niż te D'Addario.
Parę lat temu używałem sznurkow D'Addario i zawsze byłem zadowolony te po prostu jak dla mnie są za grube.
Dodam że stroję się CGCF
Teraz zamówiłem swoje pierwsze stalówki DR (45-105) - zobaczymy jak będzie
Jak by ktoś miał ochotę przetestować, albo by potrzebował tych strun (D'Addario EXL230 Nickel Wound) to mogę je podesłać w zamian za koszty wysyłki (około 10zł)
Fender Standard Jazz Bass USA
Fender Stratacoustic Standard
Markbass LitlleMark 250 Black Line + NoisyBox 2x10
|