Liczba postów: 6633
Liczba wątków: 117
Dołączył: May 2010
Reputacja:
22
(06-28-2012, 09:03 AM)mazdah napisał(a): Fender - daddario = jeden ch, a jak cena dobra to myślę że w końcu będzie nieźle. Obstawiam z 8/10 grywalnych kompletów. mam wspomnienia z dadario podobne jak z hartke, a fendery mialem pare razy i nic nie mialem im do zarzucenia, z tym ze mialem chyba te predadario, ale z tego co wiem te co ma mi kumpel zalatwic tez sa predaddario
Łe to brać tym bardziej ile udźwigniesz!
Liczba postów: 1262
Liczba wątków: 18
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
1
Qwa... Mateusz... jakie predadario? pierdzielisz jak potłuczony  nie czytaj tych bzdur na forach internetowych...
P.S to że kulki są kolorowe to nie znaczy ze robi je jedna firma - szczególnie że nie brzmią tak samo.
...mO_Om...
Cytat:"...I ujrzał Pan pracę naszą i był zadowolony,
A potem zapytał o zarobki nasze - usiadł i zapłakał..."
Liczba postów: 6633
Liczba wątków: 117
Dołączył: May 2010
Reputacja:
22
06-28-2012, 10:24 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-28-2012, 10:24 AM przez Mateusz.)
ja tego nie powiedzialem  to mazdah mowi ze robi je dadario;p a te co ja kupic chce leza juz dlugo na magazynie wiec wnioskuje ze sa ze starej serii
Liczba postów: 1262
Liczba wątków: 18
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
1
06-28-2012, 10:25 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-28-2012, 10:25 AM przez SUVV.)
No jeszcze lepiej... słuchasz Mazdaha?
...mO_Om...
Cytat:"...I ujrzał Pan pracę naszą i był zadowolony,
A potem zapytał o zarobki nasze - usiadł i zapłakał..."
Przyjrzyj się kiedyś dobrze nowemu Fenderowi lub Squierowi wiszącemu w sklepie, skieruj wzrok na karteczki przyczepione do klucza na główce
EDIT: Wystarczy poszperać w necie. Np tu http://www.tdpri.com/forum/bad-dog-cafe/...stion.html - i zwrócić uwagę na wypowiedzi kolesia o nicku vcode. Nie można zajrzeć w profil, ale w jednym ze swoich postów wyjaśnia kim jest (był) w FMIC.
Liczba postów: 1262
Liczba wątków: 18
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
1
mazdah... ok, wiem o czym mówisz... ale ja mówię o sznurkach prosto z pudełek. Porównywałem Dadarki z Ferdkami (nowymi) i jest ogromna różnica...
...mO_Om...
Cytat:"...I ujrzał Pan pracę naszą i był zadowolony,
A potem zapytał o zarobki nasze - usiadł i zapłakał..."
Ja nie twierdzę, że to wszystko jest to samo - te same modele w innych pudełkach (chociaż część pewnie się pokrywa, zwłaszcza że odkąd przesiedli się na daddario pozmieniały się opcje grubości strun w taki sposób, że teraz mniej więcej pokrywają się z grubościami strun daddario)
Natomiast twierdzę (i nie tylko ja, bo wiceprezes Fendera także) że robi je d'addario. Tak jak flatwoundy Sadowsky robi LaBella - w tym wypadku są to dość różnie brzmiące struny.
Liczba postów: 1262
Liczba wątków: 18
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
1
Mejbi...  ale wg innej specyfikacji i z innych trochę materiałów - stąd różnica w dotyku i brzmieniu...
A to robi wielką różnicę.
...mO_Om...
Cytat:"...I ujrzał Pan pracę naszą i był zadowolony,
A potem zapytał o zarobki nasze - usiadł i zapłakał..."
Ja nie sprawdzałem, Ty sprawdzałeś więc wierzę w tej kwestii Tobie.
Chociaż o ile się nie mylę, zarówno D jak i F mają te same typy - niklowaną stal, stal, nikiel i flaty.
No i technologia taka sama, więc jeżeli się trafiają trefne daddario to i fendery trefne trafiać się będą.
Liczba postów: 121
Liczba wątków: 20
Dołączył: Oct 2010
Reputacja:
0
(06-28-2012, 10:39 AM)mazdah napisał(a): Ja nie twierdzę, że to wszystko jest to samo - te same modele w innych pudełkach (chociaż część pewnie się pokrywa, zwłaszcza że odkąd przesiedli się na daddario pozmieniały się opcje grubości strun w taki sposób, że teraz mniej więcej pokrywają się z grubościami strun daddario)
Natomiast twierdzę (i nie tylko ja, bo wiceprezes Fendera także) że robi je d'addario. Tak jak flatwoundy Sadowsky robi LaBella - w tym wypadku są to dość różnie brzmiące struny.
joł... siur to prawda - Fendery są robione przez d'addario. Co jednak nie oznacza, że to te same struny i takie same struny. Każda z tych firm ma inne specyfikacje i grubości ( owszem bywają podobne ) ale moim zdaniem nie grają tak samo .
a co do trefnosci strun - to fakt - tanim zdarza się to częściej ale dlatego są tanie. natomiast coraz częściej odnotowuję skargi na tzw top firmy . nie bede wymieniał bo nie mogę
Liczba postów: 1060
Liczba wątków: 34
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
06-29-2012, 11:04 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-29-2012, 11:05 PM przez Paweł Wszołek.)
ja mialem ostatnio padnieta strone w DR'ach black beauties 
takze i w drozszych niestety
Liczba postów: 3857
Liczba wątków: 9
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
2
(06-29-2012, 11:04 PM)Paweł Wszołek napisał(a): ja mialem ostatnio padnieta strone w DR'ach black beauties 
takze i w drozszych niestety 
jezusmaria
strzał w kolano
kurcze, dać te 130 zł na struny i mieć jedną padniętą, skandal to jest
i co gorsza, nic nie można z tym zrobić
fender -> fender -> fender
(06-30-2012, 12:04 AM)Bolem napisał(a): (06-29-2012, 11:04 PM)Paweł Wszołek napisał(a): ja mialem ostatnio padnieta strone w DR'ach black beauties 
takze i w drozszych niestety 
jezusmaria
strzał w kolano
kurcze, dać te 130 zł na struny i mieć jedną padniętą, skandal to jest
i co gorsza, nic nie można z tym zrobić
Ja raz uraczyłem niklowe Lo-Riders ze skundloną struną B .130 - na dodatek kiepsko stroiła... Akurat ten set dostałem w sklepie gratis za zwłokę w sprowadzaniu głowy G-K (przynajmniej nie wtopiłem kasy).
Nie mniej - dało mi to do myślenia...
(06-30-2012, 12:04 AM)Bolem napisał(a): kurcze, dać te 130 zł na struny i mieć jedną padniętą, skandal to jest
i co gorsza, nic nie można z tym zrobić
No i to jest ból jak cholera, bo w cywilizowanych krajach idziesz do sklepu i Ci wymieniają.
A później jeszcze piszesz maila do producenta i dostajesz parę darmowych kompletów z przeprosinami od szefa firmy.
|