Absolutnie wszystko o STRUNACH
Właśnie zdałem sobie sprawę, że ostatni komplet strun kupiłem w... styczniu 2013 roku. mrbeard

Moje Dean Markley Blue Steel wiszą na Fenderku już rok i trzy miesiące i nadal nie widzę potrzeby kupować nowego kompletu - kilka minut w myjce raz na miesiąc-dwa i dalej robią robotę. A nawet zmulone nadal brzmią zajebiście.
Wygląda na to, że zaliczą jeszcze sporo prób i koncertów. Wink

Żadne z używanych wcześniej strun nie cieszyły mnie aż tak bardzo pod kątem brzmienia i żywotności. Wcześniej przynajmniej raz na 2-3 miesiące musiał być nowy komplet.
[Obrazek: 7w41Jta.jpg]
Odpowiedz
Jak ktoś chce to mam do oddania ashdowny .45 -.105. Założyłem, pograłem 2 minuty i zdjąłem. Przycięte do basu z główką 2+2.

Oddam za koszt wysyłki - 6zł.
Odpowiedz
Dość krótka, acz treściwa recenzja Wink
Warwick->Warwick->Warwick.

[Obrazek: sFxH1j7l.png]
Odpowiedz
Stalówek nie zniese. Te dostałem na testy to założyłem przez wrodzoną uprzejmość Wink
Odpowiedz
(04-06-2014, 05:01 PM)groza napisał(a): Jak ktoś chce to mam do oddania ashdowny .45 -.105. Założyłem, pograłem 2 minuty i zdjąłem. Przycięte do basu z główką 2+2.

Oddam za koszt wysyłki - 6zł.

Biorę ale w przyszłym tygodniu dopiero bo teraz 0 kasy.
Odpowiedz
daj adres na pw.
Odpowiedz
Jeden mój uczeń kupił sobie Ashdowny, nie da się na tym slide'a zrobić bez przytarcia palca na głębokość do paliczka... Big Grin
Odpowiedz
(04-06-2014, 07:05 PM)zakwas napisał(a): Jeden mój uczeń kupił sobie Ashdowny, nie da się na tym slide'a zrobić bez przytarcia palca na głębokość do paliczka... Big Grin

To jak warwicki czerwone Big Grin Pożyjemy zobaczymy.
Odpowiedz
(04-06-2014, 07:05 PM)zakwas napisał(a): Jeden mój uczeń kupił sobie Ashdowny, nie da się na tym slide'a zrobić bez przytarcia palca na głębokość do paliczka... Big Grin

To po to są takie wynalazki jak np. mazidło z niedźwiedziego sadła i gówna spod czarownicy, coby myknąć tym struny i żeby się działo. I drogie to nie jest, chociaż trochę pedalskie mrbrylant
A starcza na długo!
Odpowiedz
E, a ja na nich obecnie gram i bardzo sobie chwalę Tongue

EDYTA: i gównem niedźwiedzim nie muszę smarować.
Odpowiedz
(04-06-2014, 07:09 PM)Dex napisał(a):
(04-06-2014, 07:05 PM)zakwas napisał(a): Jeden mój uczeń kupił sobie Ashdowny, nie da się na tym slide'a zrobić bez przytarcia palca na głębokość do paliczka... Big Grin

To jak warwicki czerwone Big Grin Pożyjemy zobaczymy.

Czerwone warwicki tak "niszczą" palce czy co ;P
Odpowiedz
(04-06-2014, 07:43 PM)Marianek napisał(a):
(04-06-2014, 07:09 PM)Dex napisał(a):
(04-06-2014, 07:05 PM)zakwas napisał(a): Jeden mój uczeń kupił sobie Ashdowny, nie da się na tym slide'a zrobić bez przytarcia palca na głębokość do paliczka... Big Grin

To jak warwicki czerwone Big Grin Pożyjemy zobaczymy.

Czerwone warwicki tak "niszczą" palce czy co ;P

Stalówki są ostre jak żyletka Tongue
Odpowiedz
Ojj tam, najwyżej krew z palców leci Big Grin W sumie to już wyjaśnia dlaczego mam ręce poharatane po 5godz gry Big Grin
Odpowiedz
Jestem osobą o nikłej sile charakteru do tego panicznie wprost brzydzę się bólem fizycznym. W związku z tym gram na niklach o wątłej grubości, mam nisko struny i rampę.

Przepraszam.
Odpowiedz
(04-06-2014, 08:07 PM)groza napisał(a): Jestem osobą o nikłej sile charakteru do tego panicznie wprost brzydzę się bólem fizycznym. W związku z tym gram na niklach o wątłej grubości, mam nisko struny i rampę.

Przepraszam.

[Obrazek: bible-god-quotes-904.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 16 gości