08-18-2010, 06:52 PM
To ja też się może dopiszę z moim GMRem customem 5... co prawda pozbywam się go ale zawsze
Fretless B-hood
|
08-18-2010, 06:52 PM
To ja też się może dopiszę z moim GMRem customem 5... co prawda pozbywam się go ale zawsze
08-18-2010, 11:16 PM
(08-18-2010, 03:05 PM)Alfik napisał(a): Słyszałem wiele świetnie brzmiacych instrumentów lutniczych - napisałem jedynie, że lutnikom pomimo znacznie większej dbałości o detale niestety nie udaje się uzyskać brzmienia klasycznego starego fendera obojętnie czy to będzie pre CBS czy CBS.I nikomu (lacznie z nowym Fenderem) sie nie uda bo tu dochodzi jeszcze jeden czynnik , ogrania instrumentu. GRANY 30-letni bas jest nie do odtworzenia bo zmienila sie struktura drewna. Dobrze utrzymane wioslo , ktore lezalo przez te lata gdzies w pawlaczu nie zagra tak jak analogiczny instrument ktory nie opuszczal sceny. Istnieja nawet naukowe proby wplywu na tenze strukture. W niemczech w Heusenstammie w tamtejszym instytucie akustycznym za jedyne 700 euro mozesz poddac wioslo specjalnemu traktowaniu przez odpowiednia aparature ... Jeszcze o nitro... Decydujace znaczenie ma grubosc lakieru. W tym tkwi cala trudnosc lakierowania. Wiele firm odrzucilo system nitrocelulozowy bo latwiej jest uzyc poliestru lub poliuretanu o znacznej grubosci i wtedy bez problemu rzecz wypolerowac. Odpada kilka krokow produkcyjnych.A jakosc brzmienia idzie niestety na drzewo Zdarzylo mi sie juz kilka razy polakierowac nitro za grubo ... Instrument rzeczywiscie traci brzmieniowo duzo. Dobrze i CIENKO polozone nitro jest o niebo lepsze od fabrycznych wytworow typu poli.
Zenku ja doskonale wiem o ograniu - myślisz że dlaczego się tymi starociami pałuje. I od lat tłumacze ludziom, że nie watro inwestować za bardzo w nowe instrumenty... Rick Turner już 10 czy 15 lat lat temu pisał, że inżynierowie z SWR zrobili gigantyczną wytrząsarkę do "ogrywania" instrumentów - i udało im się nawet wilki poprzesuwać np pomiędzy dzwięk H a C tak aby nie były słyszalne przy graniu. Tylko, że statystyczny grany fender ze środka lat osiemdziesiątych też ma już parę latek a ten dwa lata młodszy 1983 jeszcze z fullerplastem brzmi o niebo lepiej... nie mówie o tym na podstawie pojedynczych egzemplarzy... od kilkunastu lat się tym pałuje...
Co zaś do nitro... w przypadku tego lakieru można uzyskać cieplejsze brzmienie - zbliżone do gołego drewna tylko czy to jest dobre w przypadku basowego instrumentu elektrycznego... giną w miksie bo im góry nie wystarcza... Ta co jest skrzeczy peak'ami ala "łamane suche drewno" jak się gra samemu a w miksie magicznie znika... Niestety nie uzyska się charakterystycznej szklanki i tzw dzwona jaki mają instrumenty lakierowane dobrymi twardymi lakierami Poli. Drgania wyższej częstotliwości w ciele stałym rozchodzą się blisko powierzchni zewnętrznej. Nitro zabezpiecza jedynie drewno ale jest zbyt miękkie aby nadać brzmieniu ten fenderowato szklankowaty charakter. To tak samo jak z podstunnicą we fretlessie nie polakierujesz - niby masz naturalne brzmienie drewna... polakierujesz masz Jaco... śpiewa, wibrato brzmi lepiej ,sustain większy, niskiego środka więcej i stroić łatwiej i kop z instrumenu większy... Fanem nowego Fendera nie jestem i nigdy nie byłem... Podśmiewam się nawet, że robią instrumenty które wyglądają jak stare a brzmią jak nowe zamiast wyglądać jak nowe a brzmieć jak stare. W swoich Fenderach lutniczo poprawiałem wszystko wymieniałem progi poprawiałem geometrie mocowania gryfu czyściłem z tony niepotrzebnego lakieru i syfów łączenie gryf korpus wymieniałem cały hardware i elektronikę właśnie dlatego, że nowe instrumenty nie chcą grać jak te stare - ale nie tylko wiek i rozegranie ma tutaj znaczenie. Miałem w rękach parę Fenderów nie tylko basy (jazzmastera i strato także) które przeleżały 30 lat w futerale i i tak brzmiały o niebo lepiej niż nowe. Nawet mostek blaszak ad 1969 gra lepiej niż tak samo wyglądający z lat 90siatych - inna stal... 1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor
08-18-2010, 11:57 PM
Panowie, tu dyskusja o lakierach, drewnach i brzmieniach, a wypowiedzi dotyczących stricte tematyki basowania bezprożnego brak. Ja nie mówię, że to o czym Alfiku i Zenku dyskutujecie to banialuki, ale to chyba nie miejsce do tego. No i numerki nie rozdane ;-)
08-19-2010, 12:02 AM
numerki na koniec tygodnia będą...
1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor
08-19-2010, 01:22 AM
Gniłek - jako rzekł Alfiq, bez zdjęcia nie ma numerka :p Zapodaj tedy!
Może któryś z szanownych kolegów zetknął się z basami firmy Nash i podzieli się wrażeniami? Te instrumenty podobno dobrze brzmią.
http://www.bassnw.com/New%20Exotic%20%20...lic_rw.htm
08-19-2010, 05:57 PM
Tedy zapodaję drogi Basstardzie!
Uploaded with ImageShack.us ale za numer chyba podziękuję bo kończę z grą na basie
08-19-2010, 06:00 PM
gniłek: zacny kawał drewna, choć wolałbym szóstke
13# P-Bass Fanclub (Dimavery Precision Fretless Omen Custom Green&Yellow )
08-19-2010, 06:06 PM
To prawda. Ten bas śpiewa. Jesion bagienny robi swoje, bardzo zadowolony też jestem z bassculture
08-19-2010, 06:28 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-19-2010, 06:28 PM przez Andrzejoff.)
08-20-2010, 08:33 AM
Bassculture to customowa niemiecka przystawka, którą zaproponował mi pan Roman Koc. Magnes jest zalewany żywicą w szczelnej hebanowej puszce. Pięknie gra w pasywie i nieźle dogaduje się z nollem 3 pasmowym. Nie mam próbek, zapraszam we wrzesniu do blue nota w pozaniu bo bede tam rzeźnie odstawiał na nim
08-28-2010, 09:05 AM
a ja mam takie pytanie do b-hood'a którego członkiem mam plan się niedługo stać:
jak wygląda sprawa klonowej podstrunnicy we fretlessie? jak zmienia się brzmienie i czy trzeba jakoś ten klon zabezpieczać? i jeszcze odwieczne pytanie: roundy czy flaty? |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|