08-28-2010, 09:11 AM
http://www.youtube.com/watch?v=a2Qad-gaHMg The Police - Roxanne - fretless prezel z klonowym gryfem.
Fretless B-hood
|
08-28-2010, 09:11 AM
http://www.youtube.com/watch?v=a2Qad-gaHMg The Police - Roxanne - fretless prezel z klonowym gryfem.
08-28-2010, 09:35 AM
Taka sama różnica jak w np. P-bassie z klonem lub palisandrem - tylko bez tego fretlessowego "muaaaa"....
Podstrunnica z klonu jest lakierowana (w progowcach i bezprogowcach) z powodu tego że nie jest tak twarda jak palisander, który najczęściej jest nielakierowany. Po jakimś czasie (np jak będziesz grał na roundach) podstrunnica się lekko zużyje, wtedy dajesz do lutnika który zrobi "refinish" za kilka stówek)
08-29-2010, 12:37 PM
Klon to dość egzotyczne rozwiązanie. Ciekaw jestem jak zabrzmiałyby jakieś troche bardziej wyrafinowane techniki gry na takiej podstrunnicy
08-29-2010, 07:37 PM
08-29-2010, 07:45 PM
Herp! to nagranie jest kapitalne, przeciąga mnie powoli ale bardzo skutecznie w stronę bezprogów, co za brzmienie, malina po prostu
08-29-2010, 08:03 PM
ładnie brzmi, ale muzycznie mi się zupełnie nie podoba
a ja mam coraz większą ochotę na kontrabas ;( tylko skąd wziąć kasę? już nie mam nic do sprzedania ;D
08-29-2010, 08:08 PM
panowie bractwo polecam tego mlodziana
http://www.youtube.com/watch?v=XwcPon5Fz...re=related
Siły przyrody w służbie człowieka
rower ! suko ! ! http://www.facebook.com/illharmonix https://www.facebook.com/yourgrooveservice/ lubie grac zle
08-29-2010, 08:14 PM
Ano drodzy panowe
wszak bezprogowość jest zajebista. Wujek Jaco wyznaczył drogę, poszło na różne strony. Percy jest jak dla mnie np nie do słuchania, choć to wielki technik. Jako bas sam w sobie stawiałbym na Manringa
08-29-2010, 08:23 PM
Percy ma nasrane
Siły przyrody w służbie człowieka
rower ! suko ! ! http://www.facebook.com/illharmonix https://www.facebook.com/yourgrooveservice/ lubie grac zle
08-29-2010, 08:31 PM
Mnie do fretlessa swego czasu przekonało to:
http://www.youtube.com/watch?v=nIKV4Kepr...1&index=27 Żadna wirtuozeria ale brzmi fajnie Obecnie tęsknię za fraglessem, chętnie przygarnąłbym jakiegoś ibaneza sr 5 strunowego i odprogował.
08-29-2010, 08:46 PM
A ja na fretlessie najbardziej kocham Pino.
(08-29-2010, 08:03 PM)macius napisał(a): ładnie brzmi, ale muzycznie mi się zupełnie nie podobaMam ten sam problem (08-29-2010, 08:46 PM)Basstard napisał(a): A ja na fretlessie najbardziej kocham Pino.Pino to dla mnie też jeden z wzorów brzmienia fraglessowego ale kontrabasu i tak nic nie przebije. Proszę o numerek
08-30-2010, 07:27 AM
(08-28-2010, 09:35 AM)ziggor napisał(a): Taka sama różnica jak w np. P-bassie z klonem lub palisandrem - tylko bez tego fretlessowego "muaaaa".... o ryly? wydawało mi się do tej pory że klon jest twardszy od palisandru a od klonu twardszy jest heban?
08-30-2010, 08:06 AM
Domo, a to słyszałeś? http://www.youtube.com/watch?v=GQtYxDOHn2M
wiesz, ja mam sr506 zafunduj mi kontrabas u stradiego i Ci ją oddam
09-01-2010, 03:34 PM
Misie jaki fretless na start? Mnie ten od squiera kusi, w dodatku w używce miałby naprawdę niezłą cenę
No i jak ćwiczyć? Mało w necie na ten temat (a może jednak jest coś dobrego?). Jak robiłem kiedyś pierwsze podejście do bezproga to starałem się wszystko ćwiczyć w prostych akordach bo wtedy najłatwiej słyszałem fałsze. Tylko zaraz pojawia się taka kwestia czy np. gram. A i E czy też nie trafiam i jestem minimalnie przed/za w/w dźwiękami a akord - wiadomo - mimo to brzmi |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|