Witam was serdecznie
Powoli przygotowujemy sie z zespolem do nagrywania. Chcemy wszystko zrobic sami, na wlasnym sprzecie. Puki co zaczynamy kompletowanie i mamy tylko interfejs m-audio 2626 oraz jeden mikrofon akg c1000s. W styczniu planujemy zakup drugiego akg c1000, beda one sluzyly jako overheady oraz d112 do basu i stopy.
Pierwsze proby nagran za nami, zabawa pierwszorzedna ale widzac jakie sa efekty widzimy ze nie bedzie to takie latwe.
Gitary puszczone przez multiefekt bezposrednio w interface brzmia bardzo przyzwoicie, wydaje mi sie ze troche poprobuje i nie bedzie z tym problemu wiekszego.
Z basem jest duzo gorzej, wpiety w interface brzmi fatalnie, mam wrazenie ze slychac tylko same najnizsze czestotliwosci, tak jakby srodek i gora wogole byly wyciete, takie jakies dudnienie, tragicznie. Chce go puscic przez wzmacniacz, posiadam tylko zwykle kombo hartke a100, jest tam takie cos jak Direct Out XLR, i domyslam sie ze wlasnie to sluzy do polaczenia z interfacem? Mam nadzieje ze bedzie brzmialo to lepiej.
Najwiekszy problem bedzie napewno z perka. Naczytalem sie juz sporo i naogladalem filmow, ale chcialbym jeszcze was prosic o podsuniecie kilku pomyslow na rozmieszczenie overheadow tak zeby zbieraly wzglednie rowno.
Ostatnia sprawa to program. Co jest dosc proste jak na poczatek zabawy z miksem, ale zarazem nie ubogie w mozliwosci? Korzystam teraz z Studio One, ale wydaje mi sie ono nieprzyjazne. Duuuzo o Cubasie slyszalem, warto sprobowac?
Pytan jeszcze bedzie wiele, puki co to wszystko.
Dzieki i pozdrawiam
Powoli przygotowujemy sie z zespolem do nagrywania. Chcemy wszystko zrobic sami, na wlasnym sprzecie. Puki co zaczynamy kompletowanie i mamy tylko interfejs m-audio 2626 oraz jeden mikrofon akg c1000s. W styczniu planujemy zakup drugiego akg c1000, beda one sluzyly jako overheady oraz d112 do basu i stopy.
Pierwsze proby nagran za nami, zabawa pierwszorzedna ale widzac jakie sa efekty widzimy ze nie bedzie to takie latwe.
Gitary puszczone przez multiefekt bezposrednio w interface brzmia bardzo przyzwoicie, wydaje mi sie ze troche poprobuje i nie bedzie z tym problemu wiekszego.
Z basem jest duzo gorzej, wpiety w interface brzmi fatalnie, mam wrazenie ze slychac tylko same najnizsze czestotliwosci, tak jakby srodek i gora wogole byly wyciete, takie jakies dudnienie, tragicznie. Chce go puscic przez wzmacniacz, posiadam tylko zwykle kombo hartke a100, jest tam takie cos jak Direct Out XLR, i domyslam sie ze wlasnie to sluzy do polaczenia z interfacem? Mam nadzieje ze bedzie brzmialo to lepiej.
Najwiekszy problem bedzie napewno z perka. Naczytalem sie juz sporo i naogladalem filmow, ale chcialbym jeszcze was prosic o podsuniecie kilku pomyslow na rozmieszczenie overheadow tak zeby zbieraly wzglednie rowno.
Ostatnia sprawa to program. Co jest dosc proste jak na poczatek zabawy z miksem, ale zarazem nie ubogie w mozliwosci? Korzystam teraz z Studio One, ale wydaje mi sie ono nieprzyjazne. Duuuzo o Cubasie slyszalem, warto sprobowac?
Pytan jeszcze bedzie wiele, puki co to wszystko.
Dzieki i pozdrawiam