Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
Fabian: gdyby był mój, już dawno poszedłby do Ciebie, bo to nie moja bajka nieco.. ale nie mój, więc nie poszedł
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 2409
Liczba wątków: 10
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
Taki Status to nie Status
(10-14-2012, 04:12 PM)Alfik napisał(a): Gumowa lalka też podobno nieźle imituje kobietę - zwłaszcza wersja z podgrzewalą waginą ala PSA1. Znajdą się oczywiście onaniści, którzy stwierdzą, że wolą ją niż oryginał, i, że stanowi jakość samą w sobie... zwłaszcza w ich kontekście...
Rozumiem Twoje zagwozdki Alf.  PSA-1 to od co najmniej 20 lat jakby 'industry standard' w świecie muzycznym... Można z tym dyskutować - aczkolwiek uszanuję Twoją odmienność.  Co się zaś tyczy permanentnie onanistycznej niedbałości o pisownię w większości Twoich wypowiedzi - jak np powyższe "podgrzewalą waginą" - ma zapewne stanowić jakość samą w sobie w kontekście nonszalanckiego przeświadczenia o byciu ponad? Rajt?
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
OMSON: sądzę, że Ampeg SVT jest bardziej uznanym standardem  a literówki nigdy Ci się nie zdarzyło zrobić?
może Alfik ostro tutaj na Ciebie najechał, ale w innym temacie byłeś równie nieuprzejmy.
Zakończmy więc czcze dyskusje nad wyższością lampa - sterowany cyfrowo przester, bo każde z tych rozwiązań ma swoich zwolenników, każde ma swoje zastosowanie.. przypomina mi się wojna Hartke vs. Ashdown :S
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 3224
Liczba wątków: 27
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
A ja tylko dodam, że wielu zajebistych bassmanów dopalało swoje Ampegi SVT właśnie Sansampami. Tyle z tej dyskusji
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
no i właśnie!
każdemu wg. potrzeb
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Ja tam Sansampów nie lubię. Bo mi nie brzmi.
Natomiast jak komuś brzmi, to mu nie mówię że mu nie brzmi
Swego czasu nawet bardzo uznany Polski rockowy bassman dopalał CLkę Sansampem - dla mnie świętokradztwo... ale żarło jak skurwesyn, więc postanowiłem nie mówić mu że się nie zna
GK to też industry standard, 800RB i SVT-CL to najpopularniejsze piece na dużych scenach całego świata. Alfphardowi GK mają nie pasować, ale to nie zmienia faktu że to świetne piece i żadna jego gadka tego nie zmieni.
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
dokładnie, tak jak można ukręcić dobre brzmienie na Spectorze
są gusta i guściki
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 7717
Liczba wątków: 12
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
1
(10-15-2012, 09:33 AM)Burning napisał(a): dokładnie, tak jak można ukręcić dobre brzmienie na Spectorze
są gusta i guściki
Na Fenderze można ukręcić lepsze
Mazdah +1
Wysłane z mojego Leopard 2; masa bojowa 55,15t.
(12-25-2013, 12:49 AM)Sztyrlic napisał(a): A jeszcze taka kwestia: w sumie nie miałem wcześniej tunera [...]
(10-15-2012, 09:21 AM)Burning napisał(a): OMSON: sądzę, że Ampeg SVT jest bardziej uznanym standardem a literówki nigdy Ci się nie zdarzyło zrobić?
może Alfik ostro tutaj na Ciebie najechał, ale w innym temacie byłeś równie nieuprzejmy.
Zakończmy więc czcze dyskusje nad wyższością lampa - sterowany cyfrowo przester, bo każde z tych rozwiązań ma swoich zwolenników, każde ma swoje zastosowanie.. przypomina mi się wojna Hartke vs. Ashdown :S
Standard to standard.  Literówki owszem - robię samemu - tak samo czasem ortografia szwankuje, jednakże nie porównywałbym tego do Alfikowych baboli lingwistycznych (i wszyscy dobrze wiedzą 'o co kaman')
Nie prowadziłem dywagacji na temat lepsza lampa czy emulacja lampy.  Gwoli ścisłość - sam podjąłeś takie porównanie (wróć i przeczytaj od czego się zaczęło?)  Napisałeś na temat SansAmpa obniżając jego wartość względem pełnej lampy, natomiast Alfik pojechał już mocno personalnie... Takie są fakty kolego.  Jak dla mnie pełna lampa nie zagada tak jak PSA-1 i vice-versa. Co kto lubi po prostu - tak dokładnie napisałem. Faktem jest również, że dość dosadnie skwitowałem autorytatywną wypowiedź Alfika dotyczącą układu 2xP - posiadam taki i słyszę jak jest a jak nie jest. That's all
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
będzie prosto i jasno:
czasem wkurwia mnie Twoje wciskanie Sansa każdemu, kto jara się soundem lampy, kapiszi? (zdarzyło się to kilkukrotnie w kilku tematach)
a wartości Sansa nie obniżałem - napisałem, że zastosowanie ma inne. (jak wódka i whisky, oba trunki mają 40%, ale łychy nie napijesz się z ziomem przy słoiku grzybków, a przy wódce nie będziesz ćmił dobrego tytoniu dyskutując o Freudzie  )
Odniesienie do symulatora lotu wynika z faktu, że jest symulacją lampy, tak? tak. (nie wiem jak teraz, ale kiedyś tak twierdził sam producent)
dziękuję.
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
(10-15-2012, 10:13 AM)Burning napisał(a): będzie prosto i jasno:
czasem wkurwia mnie Twoje wciskanie Sansa każdemu, kto jara się soundem lampy, kapiszi? (zdarzyło się to kilkukrotnie w kilku tematach)
Kapi, kapi   Jest tu co najmniej paru ziomów, którzy coś komuś wciskają - to się tyczy tak sztucznych trendów jak i konkretów - kapisz?
(10-15-2012, 10:24 AM)Fabian napisał(a): Ja coraz czesciej przestaje Ciebie kapic, bez kitu.
Niech będzie żem złośliwy - ale uczciwie napiszę, że ja Ciebie też (ale to od dawna)
Liczba postów: 6633
Liczba wątków: 117
Dołączył: May 2010
Reputacja:
22
W ogole imo ten klasyczny sound sansampa bardziej przypomina marshalla niz ampega. Zawsze jak udaje sansampa jakimis wtyczkami vst, czy to guitar rig, czy amplitube czy inne gówno, zawsze marshallowi bliżej to tej "szklanki i grzechotania"
Ampeg jest bardziej pierdzący i nosowy.
Miałem 4ry różne sansampy i za każdym razem wolałbym zamiast niego dodatkowo piec gitarowy połączony razem ze stackiem do basu.
Liczba postów: 6633
Liczba wątków: 117
Dołączył: May 2010
Reputacja:
22
kazdy mocny przester zabija charakter instrumentu IMO.
|