Przykłady zajebistego brzmienia basu
(12-01-2011, 07:29 PM)Fabian napisał(a): Są tu mistrzowie. Ja tam potrafię tylko opisać za pomocą, bulgot, gruz, szklista górka, kapieć w dole, reszta to magia dla mnie Wink
Dla mnie ucho najważniejsze.

EDIT: Czadowa sygnatura!

IMO nie ma sensu opisywać dźwięku słowami - lepiej słuchać Smile ale to temat na odmienną dyskusję Wink a co do sygnaturki - dziękiWink
[Obrazek: masthead.jpg]
________________________________

Dużo sprzętu - mało talentu Emotka_2403
Odpowiedz
trzask w górnym środku to jest dla mnie.
Odpowiedz
(12-01-2011, 01:00 PM)Stanislav. napisał(a):

ależ tłuuusto ; D

Ja jednak wolę to tu:

www.facebook.com/rustedbrain
www.rustedbrain.pl
www.rustedbrain.8merch.com

Fernandes BXB -> Ampeg SVT (już za chwileczkę, już za momencik) II PRO -> Ampeg SVT 810E = Thrashing Madness \m/
Odpowiedz
(12-01-2011, 06:29 PM)JAACA napisał(a): http://www.youtube.com/watch?v=Oy9Lluu0vH4

boskie brzmienie

Jak na nowe basidło rewelacja. Górę ma już prawie jak stare środek jedynie nie jest tak śpiewny.

1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor

[Obrazek: 1218859243852_f.jpg]
Odpowiedz
(12-01-2011, 09:25 PM)Rumcayz napisał(a):
(12-01-2011, 01:00 PM)Stanislav. napisał(a):

ależ tłuuusto ; D

Ja jednak wolę to tu:


Brzmienie w stylu poduszka pierdząca vs. klekot jajec Big Grin
Odpowiedz


Super zrobiony bas moim zdaniem, ma swoje miejsce w miksie w ktorym nie ma miejsca na bas Smile
fender -> fender -> fender
Odpowiedz
http://www.youtube.com/watch?v=182cxr_F7Q4

Najnudniejszy basu sound na świecie. Tjaaaa... Wink
Odpowiedz
(12-03-2011, 09:56 AM)mazdah napisał(a): http://www.youtube.com/watch?v=182cxr_F7Q4

Najnudniejszy basu sound na świecie. Tjaaaa... Wink

Dawałem parę razy już to. Julie umi.
Odpowiedz
(12-03-2011, 10:03 AM)Fabian napisał(a): Nie ma flatów to nie jest najnudniejszy Wink

Też prawda. No to niech będzie z:












I w zasadzie wyczerpaliśmy temat przykładów zajebistego brzmienia basu. Bo bardziej zajebiste do dziś nie powstały, a te mniej zajebiste powstają daleko w tyle Wink

Odpowiedz
(12-03-2011, 09:38 PM)mazdah napisał(a): Też prawda. No to niech będzie z:


Chuj z brzmieniem (z resztą świetnym) ... ludzie posłuchajcie jak perfekcyjnie zbudowana tutaj jest linia basu w stosunku do linii wokalu... a Facet większość z tych rzeczy improwizował na podstawie kartki z funkcjami... a ja bym musiał ze dwa tygodnie ćwiczyć po parę godzin żeby się tego nauczyć na pamięć... o ile jakiś Murzyn by mi to zapisał w nutkach bo sam bym nie wymyślił raczej...
grać się odechciewa.

1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor

[Obrazek: 1218859243852_f.jpg]
Odpowiedz
Faktycznie, sami oni dwaj wystarczają już za pełną muzykę już.
Ten bas w kontekscie płyty ma taki klimat, pomijając brzmienie, ale właśnie melodie basu tak się jakoś z tym klimatem spinają..., nie wiem zabardzo jak to określić. Wiem natomiast że to jest jedna z moich 3 ulubionych najbardziej płyt wogóle.
Talentu jamersona do budowania linii to nawet nie wiem jak komentowaćSmile Tak jak Alfik napisał.
(01-06-2012, 11:05 AM)miklo napisał(a): Jak muzyka płynie i włos się na mosznie stroszy, to nie ważny na czym i jak szybko grasz.

Odpowiedz
Dajcie spokój. Odechciewa się grać jak cholera. Zresztą nie potrzebny wcale Jamerson. Byłem ci ja na jamie bluesowym w czwartek (Kuba Goły był - to potwierdzi) - był Ścierański. Kuźwa. Facio nie zagrał nic trudnego technicznie (no - może poza dość gęstym 16-kowym groovem w jednym numerze granym jego specyficzną techniką), a tak zamiótł, że ja pierdzielę. Chodząca muzyka normalnie.
Gram na nerwach.
Odpowiedz


faaaajneSmile
Cytat:Prymy, srymy, septymy, kostka, palce, precel, patriot, ampeg, swr - chuj mnie to wszystko obchodzi, i tak zagram to tak, ze będzie słyszalne moje podejście do basu i muzyki i to jakim jestem człowiekiem.
trade comfort for identity
drown me in kerosene
Odpowiedz
(12-03-2011, 09:54 PM)Alfik napisał(a): Chuj z brzmieniem (z resztą świetnym) ... ludzie posłuchajcie jak perfekcyjnie zbudowana tutaj jest linia basu w stosunku do linii wokalu... a Facet większość z tych rzeczy improwizował na podstawie kartki z funkcjami... a ja bym musiał ze dwa tygodnie ćwiczyć po parę godzin żeby się tego nauczyć na pamięć... o ile jakiś Murzyn by mi to zapisał w nutkach bo sam bym nie wymyślił raczej...
grać się odechciewa.

(12-03-2011, 10:12 PM)miklo napisał(a): Dajcie spokój. Odechciewa się grać jak cholera. Zresztą nie potrzebny wcale Jamerson. Byłem ci ja na jamie bluesowym w czwartek (Kuba Goły był - to potwierdzi) - był Ścierański. Kuźwa. Facio nie zagrał nic trudnego technicznie (no - może poza dość gęstym 16-kowym groovem w jednym numerze granym jego specyficzną techniką), a tak zamiótł, że ja pierdzielę. Chodząca muzyka normalnie.

No cóż - mistrzostwo. Nie wiem jak oni to robili, że takie rzeczy wychodziły, ale dużo tej magii polegało na tym, że wszystko było na żywca, improwizowane, rozbujane kosztem dokładności, porządku, ładu itp itp.

Coś dla tych, którzy całe godziny spędzają nad tym, żeby uzyskać idealną równość, idealne uderzenie i w ogóle wszystko idealnie, przysłuchajcie się co tutaj robi Ray Brown:



- Wyjebka na wyjebce
- Nierówno
- Artykulacja - ja uważam, że zajebista - ale z punktu widzenia tak zwanej poprawności leży i kwiczy

Jak oni mogli takiego tejka przepuścić?
Na pewno jacyś amatorzy nagrywali - zresztą słychać, bo są przesłuchy bębnów i dęciaków - coś absolutnie NIE DO POMYŚLENIA w dzisiejszych czasach, nawet jak się nagrywa w piwnicy ... he he he Wink

Coś pięknego, GROOVE po całości!

EDIT:
A lata 80 przeorały to wszystko jak buldożer, białasy zamieniły groova na umcy umcy i tak już zostało Sad
Odpowiedz
Nie. Tego numeru nie jestem w stanie słuchać. Paw na zakręcie. Sory. Jestem skażony Wink
Gram na nerwach.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 15 gości