Przykłady zajebistego brzmienia basu

[OMSON]

W ogóle Fbassy fajne są. I w przeciwieństwie do warwoli warte swej ceny
Przynajmniej te co były w bassmencie.

Szczerze mówiąc, koleś ustawił ten bas w taki sposób, że wydobywa z niego gotujący się bulgot przeplatany gumkami z majtek, jak gra na cienkich strunach

[Stasiu]

czasem mam wrażenie, że slap jest niczym palenie gumy wśród motocyklistów.

[OMSON]

Bo jest Z tego się wyrasta po prostu...

[Alfik]

Szkoda, że mute zadziałało na tej płycie - bo to co pan zagrał było bardzo OK, dla mnie ugrał 3 ligi wyżej od poprzednika.

Choć Cliff to był basowy Hendrix, to jednak technicznie i brzmieniowo Jason go zjadł.
Małpę też

Jak dla mnie 10 lig gorzej od poprzednika... zwłaszcza w kategorii muzyka.

To troszkę tak jak by stwierdzić, że Victor Bailey był 3 ligi wyżej niż Jaco Pastorius jeśli chodzi o Weather Report ...

Nie za bardzo słyszę kompozycje, w których Newsted zjadł Burtona technicznie... o brzmieniu się nie wypowiem bo w ogóle za bardzo go nie słyszałem w metallice i za bardzo nie przepadam, za okresem twórczości, w którym grał w tym zespole Natomiast słyszałem go np w Govt Mule i muszę przyznać, że w tym projekcie był zdecydowanie dla mnie najgorzej brzmiącym basistą

---

W ogóle Fbassy fajne są. I w przeciwieństwie do warwoli warte swej ceny
Przynajmniej te co były w bassmencie.

Szczerze mówiąc, koleś ustawił ten bas w taki sposób, że wydobywa z niego gotujący się bulgot przeplatany gumkami z majtek, jak gra na cienkich strunach

Myślę, że do tej kompozycji i partii, którą tutaj odtwarza akurat ustawił bardzo dobre brzmienie... Fusion ma swoje prawa...

[Alfik]

[Marcin S]

dobry ten Caravan, nie znałem. Pierwsze takty nie zapowiadały co się będzie działo dalej No i śliczny ten jazz, każdy bas dla mnie wygląda lepiej z kremowym setem DiMarzio.

[obserwacja]

Wartość dydaktyczna tego materiału bezcenna. Czułem od początku że ten motyw przewodni to sprawka sekcji RATM.

[groza]

No pewnie, ta frazka pod koniec to czysty Timmy. Wszystkie te filmiki, razem z dokumentem i płytą uważam za rewelacyjne.

[Kotwa]

co do Jasona

[zwinny]

czasem mam wrażenie, że slap jest niczym palenie gumy wśród motocyklistów.

Bo jest Z tego się wyrasta po prostu...

pewnie nie umiecie slapować.

[WoRW]

No nie, bo i po co

[Basstard]

czasem mam wrażenie, że slap jest niczym palenie gumy wśród motocyklistów.

Bo jest Z tego się wyrasta po prostu...

Marudzicie Ja nadal lubię. Tylko nie wpierdalam tego wszędzie, i tyle

[zwinny]

dokładnie, dobry i wyważony slapik nie jest zły.

[OMSON]

Wyważony może i tak, ale z czasem slap się przejada

Tutaj grałem paluchami i slapem na przykład (to było jakieś "pryndkie" demko): https://myspace.com/spiraldomain/music/songs

[groza]

Jak dla mnie 10 lig gorzej od poprzednika... zwłaszcza w kategorii muzyka.

Głębokie zasady moralne nie pozwalają mi na dyskusję na temat tego, który basista metallici był najlepszy. W związku z powyższym skomentuję to prostym: