Zaloguj się

elteha · (Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-09-2014, 07:19 AM przez elteha.)

Dla mnie wyraznie odstaje USA 2007, USA 2000, Japan i Mexico bardzo ok. Chociaz moim zdaniem gdyby wzieli japonskiego fendera z olchą/jesionem na korpusie to mogłby pozamiatac reszte.

hubertDRI · 10-09-2014, 07:40 AM

na basschat było ostatnio porównanie precli

Ajgor · (Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-09-2014, 07:59 AM przez Ajgor.)

Eh basiści. Pokażcie te filmy nie basiście, tylko jakiemuś SŁUCHACZOWI, to komentarz będzie krótki: Ja tu nie słyszę żadnych różnic Smile

A w zespole, z gitarami i perkusją, te różnice będę nie do usłyszenia.

Burning · 10-09-2014, 08:02 AM

(10-09-2014, 07:59 AM)Ajgor napisał(a): Eh basiści. Pokażcie te filmy nie basiście, tylko jakiemuś SŁUCHACZOWI, to komentarz będzie krótki: Ja tu nie słyszę żadnych różnic
A w zespole, z gitarami i perkusją, te różnice będę nie do usłyszenia.

Ad 1) zgadzam się;
Ad 2) zdecydowanie się nie zgadzam - szczególnie na płycie, w gęstym miksie. To właśnie zawartość harmonicznych sprawia, czy instrument "klei się", "przebija", czy też "ginie".
Można oczywiście spróbować "pompować" sound wtyczkami, ale "łatwiej kijek obcinkować, niż go potem pogrubasić", więc wtedy całość ucierpi na brzmieniu.

Maciejeq · 10-09-2014, 09:50 AM

(10-09-2014, 08:02 AM)Burning napisał(a): Można oczywiście spróbować "pompować" sound wtyczkami, ale "łatwiej kijek obcinkować, niż go potem pogrubasić", więc wtedy całość ucierpi na brzmieniu.

Poza tym - każdy instrument trochę inaczej się czuje w łapach. Mam z pozoru 2 takie same basy, a każdy z nich inaczej siedzi mi w łapie (pomijając nawet ergonomię gryfu).