Nasze nagrania

[goly]

Bardzo byłem zainteresowany tym instrumentem, ale szczerze powiem, że próbki mnie zniechęciły. Po konfiguracji przetworników i dużej ilości przełączników spodziewałem się dramatycznych różnic brzmieniowych przy różnych ustawieniach. Niestety, nie słychać tego!
Bardziej zróżnicowane brzmienia uzyskuję na moim starym Langu Presto o konfiguracji P+J i to w trybie pasywnym...
Powiem, że bardzo mi pomogła ta prezentacja w negatywnej decyzji.
Będę szukał dalej...

Tubasie, twoja opinia jest nieco krzywdząca! Jestem bardzo szczęśliwym posiadaczem wersji pięciostrunowej i będę bronił instrumentu!
Zwróc uwagę, że Bolem nie korzystał z gałek - prztyczkami jeno prztykał! Bas ma "jedynie" pasywną regulację barwy - jedno pokrętło od obcinania góry, a jedno od cięcia dołu. Efektów ich działania próbki nie pokazały. Podobnie przełącznik szeregowo/równolegle - zdaje się, że Bolem korzystał z niego tylko przy "Rage" i moze "Slap". IMO powinien nagrac nie po próbce dla aktywu i pasywu, ale właśnie dla cewek w szeregu i równolegle - moim zdaniem bardzo to wpływa na miejsce, w którym bas siedzi. Aktyw nie daje nic "regulacyjnie", tylko podbija sygnał. Jest jeszcze trzeci tryb - aktyw z podbiciem górki - w efekcie otrzymujemy odklejoną, agresywną górkę, od której krwawią uszy.
Inna rzecz, że faktycznie, instrument to specyficzny i ma swój charakter, którego gałkami raczej się nie przeskoczy - można go lubic lub nie. Ja jednak szczerze polecam osobiste i bliższe zapoznanie się ze sprzętem.
Gdzieś w internetach przeczytałem opinię, że G&L ma tyle gałek i przełączników nie po to, żeby móc wykręcic każde brzmienie, ale żeby znaleźc jedno - swoje.

[Bolem]

napisałem teraz w opisie instrumentu- żeby przedstawić całość z tonami w jednym ustawieniu musiałoby być po 12 próbek na podkład. Do tego tony powiedzmy 0/100 to 4 razy tyle! I tak to co zrobiłem zajęło mi 3 godziny

Mogę nagrać próbki w jakimś konkretnym ustawieniu którego jeszcze nie zamieściłem jak ktoś chce . Prztyczek szeregowo/równolegle jest z tego co pamietam jest w rage against- najpierw pasyw bridge/both/neck, aktyw bridge/both/neck, i potem to samo ale ze zmienionym trybem na szeregowy bądź równoległy (ten głośniejszy)

[Kowal]

Kolejna sprawa,
palce!

Zakochałem się w basie użytkownika goly, bo mogłem kreować barwę palcami. Wystarczyło inaczej szarpać, ułożyć inaczej prawą rękę, używać różnych części opuszka by mieć brzmienie bardziej szuwarowe, czy żyletowate, czy muło-nosowate. Potem dopiero dochodziły do zabawy prztyczki i gała balansu. Ten instrument trzeba ograć, próbki nigdy nie oddadzą tego co byśmy chcieli przekazać, bo każdy gra inaczej.

I jeszcze jedna sprawa - większość z tych eksperymentów (dość szybkich,bo dostałem bass i od razu wchodziiłem na scenę ) siedziała w bandzie jak trzeba!

[goly]

Ej, to szeregowy jest glosniejszy (prztyczek w gore)! Chyba...
W żadem sposób Cie nie winie wszak! 6 probek wychodzi juz na dwoch tylko przelacznikach - przystawki + szer./równ.

EDIT.
No i Kowal podsumowal.
Tyle kcialem w tamtym poscie zawrzec, ze zapomnialem o najwazniejszym - cholerstwo jest czule na artykulacje. Ja sie zawsze gubilem w tych wszystkich galkologiach i prawie konczy sie na tym, ze gram w pasywie, wszystko full i obie przystawki. A reszte paluchami nadrabiam. Podobnie w jazz bassie. Tylko do dżakówek 100% bridge. Zycie jest prostsze, a wszysto działa, jak trza!

[WoRW]

Tylko do dżakówek 100% bridge. Zycie jest prostsze, a wszysto działa, jak trza!

(pamietaj jak On skończył)

[goly]

Nie rób offtopa i idz cwiczyc, glowe dalej nadstawiac! A "zycie jest prosze" nie na 100% bridge, tylko, gdy korzysta sie niemal wylacznie z dwoch ustawien - "cala naprzod" i "100% bridge", wiec nie mysl, ze mnie zdemaskowales jako kryptojacofanboja!

[WoRW]

No a co ja robie chłopcze Bardziej iść ćwiczyć niż teraz nie potrafię (oczywiscie Jaco )

[tubas]

Niepewnie się uśmiecham...
Faktycznie, najlepiej sprawdzić samemu.
W grę wchodzi Nexus, Warwick $$, G&L, Lakland jakiś, MM na dwa Humbackery...
Potrzebne mi właśnie maksymalne różnice brzmieniowe, bo gram różniste sprawy jako akompaniator i "wieczny zastępca"!

[goly]

Ja jestem bardzo usatysfakcjonowany G&Lem. Tyz grywam przeroznosci i posiadanie jeszcze jazzbassa jest taka moja fanaberia - wlasciwie wszystko GiLem moglbym opedzic. Ale lubie jazzika. Z flatami. I zwykle, z przyczyn rozmaitych, wlasnie na nim grywam.
Marki solidny pieniadz kosztujace wymieniles. Proponuje dorzucic jeszcze Sandberga. Gdyby nie ograniczenia budzetowe, to bylbym jeszcze szczesliwszym posiadaczem Sandberga Ken Taylor - Igorro ma takiego. Na zlocie nie chcialem go z rak wypuscic. Sandberga, nie Igorra. Nie wiem, ile mozliwosci brzmieniowych ma, wiem za to, ze to naprawde wysmienity instrument i brzmi wspaniale "as it is", krecic nic nie trzeba. Ach, wspomnienia!

[Rumcayz]

Jak nie wiadomo czego się chce to się kupuje Pretzla!

(no chyba ze gra się metal, to można jeszcze Spectora! )

[tubas]

Mój Lang jest w układzie P+J i ma załączalny preamp podbijający sygnał. Oddzielne Volume i obcinające górkę Tone osobno do każdego przetwornika. Na Preclu kolegi grywałem czasem jazzik, ale Lang brzmi tak samo. Na aktywnym Fender American De Luxe gram w orkiestrze, w aranżacjach big-bandowych. Grywałem w życiu na różnych wynalazkach, ale na Langu najczęściej wykonuję sztuki z włączonym przetwornikiem P na full Volume i full Tone, w trybie pasywnym. Palce pracują prawie na szyjce... Można rzec - klasyczny Precision!
Tym niemniej potrzebuję "na dożywocie" czegoś bardzo uniwersalnego i bezkompromisowo wygodnego, w cenie do 10 tys. PLN. Stąd moje zainteresowanie opiniami użytkowników - będę wiedział na co zwrócić uwagę!

[billbo]

Jak nie wiadomo czego się chce to się kupuje Pretzla!

(no chyba ze gra się metal, to można jeszcze Spectora! )

Po aktywnych przygodach Pretzl mi to uzmysłowił!

@Tubas - koniecznie Sandberga dopisz do listy. Grałem w zeszłym tygodniu chwilę na piątce i była bardzo wygodna, a zagorzały czwórkowicz ze mnie. No i pięknie wykonana. O brzmieniu nie piszę, ale z układu PM można mnóstwo wyciągnąć. Ogólnie spędziłem wieczór na przeglądaniu kolorów/wyposażenia...

[Emte19]

fender jazz bass 2004 '75 us,około miesięczne rotosound rb 35,wpięte w line 6 ux1,doćwiczone i wreszcie nagrane prawie całe,po za kawałkiem gdzie potrzebny jest efekt wah wah którego nie posiadam.
http://w111.wrzuta.pl/audio/5GfZHvKMIr6/...ality_rhcp

[znyku]

http://www.youtube.com/watch?v=ttCLqQeCC...ture=share

bass wpięty w lapkową kartę dźwiękową i dodana stopka do nagrania z wyciętym basem

[miklo]

@tubas: : G&L w żadnym wypadku nie jest basem uniwersalnym. Ma swój charakter i już Posłuchaj tej starej próbki (nagrana bezpośrednio w dźwiękówkę bez żadnego kręcenia):

http://mikloo.wrzuta.pl/audio/1gYBzDWugnR/palec-serial

Sorki za nierówności itp - dawno temu nagrywałem i nie umiałem jeszcze Pasyw, przystawki w trybie szeregowym (czyli tym bardziej mulącym, z dużą ilością niskiego środka), najpierw mostkowa (prawie jak precel nie? , potem obydwie i na koniec mostek. Można jeszcze włączyć tryb równoległy (wtedy brzmienie jest jaśniejsze i chudsze w dolnym środku), dwa tryby pracy preampu + możliwość odejmowania góry i dołu.