Z górnym zdaniem się zgadzam. Jak ktoś lubi basowo sopranowy, slapopodobny sound to moze probowac tak zabrzmiec. Ja wolę środkowy sound, taki jak na próbkach rockmana grozy, więc tak też gram na codzień. Mam wątpliwości czy jakiś bas zabrzmiałby mi zajebiście w sposób jaki mi z zasady nie brzmi w głowie.
Ale jak się kiedyś zmienię to potwierdzę Twoje słowa.
Dodatkowo nie sądzę że jest jakaś szkoleniowa, jedyna słuszna i prawa, technika gry na basie, dzięki temu niektórzy zasługują na Spectora nawet jeśli na tym forum parę osób uważa inaczej 
Liczba postów: 16400
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
05-24-2013, 01:08 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-24-2013, 01:09 PM przez miklo.)
Natchnęło mnie impulsem z kosmosu, więc wam objawię mój pogląd. Otóż zasadniczo sound siedzi w głowie. To sprawa wyjściowa i jeśli między uszami mamy klekot i niski bas, to będziemy tak grać, żeby taki charakter brzmienia wydobyć. Ja na ten przykład lubię przyzwoity atak w palcu i slapie, a i środek lubię, więc tak szarpię, żeby było z jakimś tam kopytem. Nie jest idealnie, ale jakiś tam atak jest. Wolę nawet nie pytać, czy zasługuję na G&La 
Gram na nerwach.
Liczba postów: 7716
Liczba wątków: 12
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
1
GL spoko, możesz mieć. Gorzej ze Specem 
Wysłane z mojego Leopard 2; masa bojowa 55,15t.
![[Obrazek: fdan.jpg]](http://img29.imageshack.us/img29/6873/fdan.jpg)
(12-25-2013, 12:49 AM)Sztyrlic napisał(a): A jeszcze taka kwestia: w sumie nie miałem wcześniej tunera [...]
Miklo: ale groza ma klekot i niski bas a gra jak gra. So amm you know.
Liczba postów: 16400
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
Bo gra a nie na forum pindoli  To inny przypadek i nie bierzemy go pod uwagę
Gram na nerwach.
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
05-26-2013, 06:35 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-26-2013, 06:40 PM przez groza.)
Jeden z forumisi poprosił bym nagrał o co mi chodzi z tym atakiem, więc nagrałem na szybko.
Mam nadzieję, że widać co i jak, dziwnie się gra trzymają drugą ręką komórkę i patrząc na ekranik
Jak się tego uczyłem to zacząłem od grania stacatto - z palcem leżącym już na strunie PRZED wydobyciem dźwięku - chodzi o to by nie brać dużego zamachu. Im mniejszy ruch, tym większa kontrola i precyzja a jak słychać można praktycznie z zerowym wysiłkiem wydobyć bardzo agresywną artykulację. Tutaj celowo przesadzam - gram jak najmocniej.
tu jak widać zamach nic nie dodaje mocy:
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
Dokładnie tak - trzy centymetry zamachu nie dadzą za wiele, a często gubi się przez dynamika i artykulacja! 
Moim zdaniem, co kto lubi. Ja jak gram mocno palcami, to glownie zamach, wole ten sound, ten strzal o progi. Podobna zasada przy graniu kciukiem, mozna blisko i atak moze byc mocny, lub mozna sie zamachnac grajac jak Flea uderzyc o sufit i brzmiec 'delikatniej'. Kwestia techniki i tego co kto woli.
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
Bez zamachu możesz uzyskać oba efekty, a kontrola większa.
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
W trakcie normalnej gry wygląda to +/- tak:
ten numer to co prawda pierwszy raz w życiu gram palcami (w oryginale jest kostką), ale oddaje sens - najpierw lekko, potem duuużo mocniej - a ruch prawie ten sam:
(05-26-2013, 06:52 PM)zakwas napisał(a): Bez zamachu możesz uzyskać oba efekty, a kontrola większa.
Trzeba te informacje wyslac Geezerowi.
Oczywista sprawa jest, ze nie trzeba machac palcami do sufitu, aby sound byl 'mocny'. Groza to pokazal.
Moim zdaniem sound jest inny kiedy atakujesz od gory, a inny kiedy rwiesz jak Groza na filmie.
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
05-26-2013, 07:05 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-26-2013, 07:12 PM przez groza.)
butler atakuje z góry i faktycznie brzmi to kompletnie inaczej.
jeszcze inaczej grał entwistle (gra tak też wimbish) - atak ze zgiętega palca pionowo w dół na strunę na wysokości podsturnnicy - tak jakby pisał na maszynie do pisania. brzmi jeszcze inaczej. to co robi geddy lee to już w ogóle jakaś miazga - i też brzmi inaczej 
dużo opcji jest na świecie, ważne by nie grać przez przypadek i potem się męczyć z powodu nawyków utrudniających uzyskanie takiego albo srakiego soundu.
ps. za to wszyscy grają z przesterem!
'dużo opcji jest na świecie, ważne by nie grać przez przypadek i potem się męczyć z powodu nawyków utrudniających uzyskanie takiego albo srakiego soundu.'
DOKLADNIE. Tyle w temacie. Trzeba miec swiadomosc, trzeba probowac.
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
(05-26-2013, 07:00 PM)Fabian napisał(a): (05-26-2013, 06:52 PM)zakwas napisał(a): Bez zamachu możesz uzyskać oba efekty, a kontrola większa.
Trzeba te informacje wyslac Geezerowi.
Oczywista sprawa jest, ze nie trzeba machac palcami do sufitu, aby sound byl 'mocny'. Groza to pokazal.
Moim zdaniem sound jest inny kiedy atakujesz od gory, a inny kiedy rwiesz jak Groza na filmie.
Tak, ale bez zamachu możesz uzyskać oba efekty. I jeszcze kilka innych.
(05-26-2013, 08:15 PM)zakwas napisał(a): (05-26-2013, 07:00 PM)Fabian napisał(a): (05-26-2013, 06:52 PM)zakwas napisał(a): Bez zamachu możesz uzyskać oba efekty, a kontrola większa.
Trzeba te informacje wyslac Geezerowi.
Oczywista sprawa jest, ze nie trzeba machac palcami do sufitu, aby sound byl 'mocny'. Groza to pokazal.
Moim zdaniem sound jest inny kiedy atakujesz od gory, a inny kiedy rwiesz jak Groza na filmie.
Tak, ale bez zamachu możesz uzyskać oba efekty. I jeszcze kilka innych.
Wlasnie nie...
|
