Wzmacniacze z końcówką impulsową (np. Ashdown Little Giant)
solartron:Szybciej myślę niż piszę.Chodziło mi o głośność w pierwszym rzędzie ,ale i dynamikę też...
Napisałeś świętą rzecz ,że fizyki jeszcze nikomu nie udało się przeskoczyć.Myślę sobie właśnie ,że ta lampa w preampie Twojego P1000 to też dowód na to ,że fizyki nie da się przeskoczyć.To przecież triody odpowiedzialne są za generowanie dużej ilości parzystych harmonicznych co w największym skrócie skutkuje tym ,że harmonia akordów jest najbardziej czytelna,niezakłócona nawet w najniższych rejestrach.I póki co nie zastąpią tego krzemowe preampy,bo będzie to tylko próba zbliżenia się do tego co oferuje lampa.
Jeśli zaś chodzi o tonalność to nie utożsamiaj lampy z Ampegiem czy Oranżem bo one z założenia nie mają grać czysto.
W każdym razie Matamp z jego ascetyczna budową (point to point,wyjscie tylko na paczki)potrafi zagrać klarownie.
Odpowiedz
(03-01-2012, 09:08 AM)dr_kciuk napisał(a): solartron:Szybciej myślę niż piszę.Chodziło mi o głośność w pierwszym rzędzie ,ale i dynamikę też...
Napisałeś świętą rzecz ,że fizyki jeszcze nikomu nie udało się przeskoczyć.Myślę sobie właśnie ,że ta lampa w preampie Twojego P1000 to też dowód na to ,że fizyki nie da się przeskoczyć.To przecież triody odpowiedzialne są za generowanie dużej ilości parzystych harmonicznych co w największym skrócie skutkuje tym ,że harmonia akordów jest najbardziej czytelna,niezakłócona nawet w najniższych rejestrach.I póki co nie zastąpią tego krzemowe preampy,bo będzie to tylko próba zbliżenia się do tego co oferuje lampa.
Jeśli zaś chodzi o tonalność to nie utożsamiaj lampy z Ampegiem czy Oranżem bo one z założenia nie mają grać czysto.
W każdym razie Matamp z jego ascetyczna budową (point to point,wyjscie tylko na paczki)potrafi zagrać klarownie.

mrgreen poczekaj - powtórzę jeszcze raz - pisząc P1000 używam skrótu ja mam PUMĘ1000 i mam ją dlatego, że nie ma lampy na preampie.
Wiem co dają lampy i dla tego trzymam się od nich z daleka. Mnie przeszkadza lampa w SM900 czy DB750, które z tego typu konstrukcji dla mnie są bezkonkurencyjne na rynku a co dopiero mówić o innych wynalazkach.
Widać mamy inne wymagania od HiFi Wink
Reasumując -jeszcze nie słyszałem czystej lampy a na forum mamy "megamózga" lampowego, który wykonał niewiarygodną i rewelacyjną konstrukcję lampową, która jednakże mnie również nie przekonała Wink.
Zatem fizyki się nie przeskoczy Wink. A klarownie to potrafi zagrać też i Ampeg... Klarownie mnie nie interesuje - ja potrzebuję sterylnie a lampa tego nie potrafi Wink

Odpowiedz
Stary już jestem,niedowidzę i pomyliłem P1000 z D1000 kolegi Grzegorza...No tośmy się dogadaliSmile...Ok wszystko jasne.Jak sterylność to sterylnośćSmile...Ciekawi mnie jakiej paczki używasz do tej Pumy?
Odpowiedz
(03-01-2012, 09:37 AM)dr_kciuk napisał(a): Stary już jestem,niedowidzę i pomyliłem P1000 z D1000 kolegi Grzegorza...No tośmy się dogadaliSmile...Ok wszystko jasne.Jak sterylność to sterylnośćSmile...Ciekawi mnie jakiej paczki używasz do tej Pumy?

Ważne, że już wszystko się wyjaśniło mrgreen
Jesli chodzi o paczki to pewnie Cię zaskoczę mam dwie Yamahy BBT110s. Mój zestaw wygląda bardzo podobnie do tego:

[Obrazek: 405_bbt110.jpg]

Większość robi wielkie oczy jak te "gówienka" grają a gdy powiem ile kosztowały to natychmiast chcą takie kupić - ale już nie produkują chytry
Paczki są na customowych 4 ochomwych Eminence'ach typu Ferro. Paczki kupiłem na małe grania, bo nie chciało mi się targać dużych, ale potem okazało się, że wygryzły wszystkie moje EBSy a potem wszystkie kolejne Epifani. Następnych drogich paczek już mi się nie chciało kupować.
Na sztukach dają radę - razem mają 500W. Do "rockerki" się pewnie nie nadają, ale dla mnie są idealne. Konfrontowałem je już z wieloma renomowanymi paczkami i ciągle u mnie są Wink
W każdym razie z moją Pumą dogadują się perfekcyjnie - mam dwa osobne kanały, więc samymi prporcjami głośności dolnej i górnej można sporo zdziałać a P1000 to potrafi Wink
Odpowiedz
Marcin Pendowski używał do Pumy BS'a na jednej 12" ,także nie dziwi mnie toSmile...ja ostatnio maltretuję paczki GlockaSmile..
Odpowiedz
(03-01-2012, 07:48 AM)dr_kciuk napisał(a): Mesa rozkręcona na 20% to było jakieś 50% Terrora!

A to nie jest też róznica w po prostu działaniu potencjometra (czy jak to tam fachowo nazwać - nie znam się)? Niektórzy robią taką ściemę, że na 2 masz ustawione i grzmi, ale potem między 5 a 7 to już średnia różnica jest. Na pewno taki jest mag300 i na pewno mój taurus...

No i glośność to faktycznie nie dynamika - ten mały headzik TC niby głośny, ale wystarczy posuzkać na talkbass jaka była afera, że nie 450 mocy, tylko w sumie 275 za to z ciągle włączonym tajnym kompresorem i highpassem... ja to strasznie dumny z siebie byłem jak to przeczytałem, bo słyszałem go w akcji i coś mi się nie zgadzało od początku, niby fajnie ale jednak nie do końca - i piszę to jako fan pickupów emgWink
Odpowiedz
(03-01-2012, 10:20 AM)groza napisał(a): Niektórzy robią taką ściemę, że na 2 masz ustawione i grzmi, ale potem między 5 a 7 to już średnia różnica jest... na pewno taurus...

+1 Smile
Fender Highway One P Bass Custom - G&L Tribute L2500 - Ibanez SR 305DX - Ampeg SVT 2 Pro - Ashdown Little Giant 1000 - Ashdown MAG 414T - ART PS 4x4 PRO - MXR M80 - EBS MultiComp - EHX Steel Leather - Planet Waves CT 04 - Klotz FunkMaster

Ampeg B-HOOD # 23
P-BASS FANCLUB # 46


http://www.zbigniewforysband.pl/

Odpowiedz
To w sklepie muzycznym robi wrażenie, ooo głośnooo!

Ale dla mnie wzmacniacz na koncercie to odsłuch i ostatnio strasznie mnie denerwuje to, że między masterem 2,8 a 3 jest duża różnica w głośności - mam przez to problem z dostosowaniem poziomu (gain mam na 0 - w taurusie to nie cisza tylko chyba unity gain?), wolałbym by to było 7 i dało się szybciej i dokładniej ustawić bez spiny, że o 0,3mm za bardzo gałkę przekręciłem i perkusista grzecznie pyta czy jestem popierdolony że się tak zgłośniłem.
Odpowiedz
Z tymi procentami to taki przykład podałem.Nie zabieram głosu na temat wzmacniaczy na których grałem 15 min w sklepie tylko takich ,które miałem przez dłuższy czasSmile..Terrora ponad rok,mesa dwa lata,genz już ponad rok też...Zresztą na Magu też grałem,a było to kombo 300 wat na 4 dziesiątkach,bardzo przyzwoite jeszcze made in EnglandSmile.Oczywiście ,że potencjometr może działać logarytmicznie lub liniowoSmile...Ale...postawiłem obok siebie terrora i mesę,paczki orange izobaryk SP212 i OBC115 .W sali wielkości średniego klubu przy gainie zachowującym jeszcze czyste brzmienie(jakieś 50%,jakiś pasywny instrument) rozkręcam terrora prawie na full.Obie paczki 8ohm,czyli razem 4,idzie pełna moc.Jest głośno ale szału nie ma.Może już jestem trochę przygłuchy ale spodziewałem się dużo wiecej.Paczki oranża mają niską skuteczność.Podpinam je do mesy.Gain podobnie gdzieś w połowie( oczywiście może być to słaby punkt tego testu,bo skąd wiadomo gdzie jest połowa).Wyłączona sekcja equalizacji.Juz przy połowie skali jest tak głośno jak przy oranżu.Dynamika?To oczywiście moja definicjaSmile,ale przy mocniejszym pierdolnięciu z palca glośniki chciały wyskoczyć z obudowy.Bałem się bardziej rozkręcać niż na jakieś 60%.Wrażenia były takie ,że mesa wbiła oranża w parkiet.Nikt z obecnych nie miał wątpliwości.Było jeszcze kręcenie gainem w terrorze,podbijanie środka itd...Akurat ten tranzystor czyli M-Pulse i impulsiak Terror to zupełnie inna liga,a moc prawie taka samaSmile
A co do tej czułości mastera to też mnie to trochę wkurza,szczególnie boli w zamkniętych,małych pomieszczeniach.
A piszę to też jako fan EMG tylko niestety tych gorszychSmile
Odpowiedz
(03-01-2012, 10:50 AM)groza napisał(a): Ale dla mnie wzmacniacz na koncercie to odsłuch i ostatnio strasznie mnie denerwuje to, że między masterem 2,8 a 3 jest duża różnica w głośności - mam przez to problem z dostosowaniem poziomu (gain mam na 0 - w taurusie to nie cisza tylko chyba unity gain?), wolałbym by to było 7 i dało się szybciej i dokładniej ustawić bez spiny, że o 0,3mm za bardzo gałkę przekręciłem i perkusista grzecznie pyta czy jestem popierdolony że się tak zgłośniłem.
To ciekawe - ostatnio ktoś mnie pytał dokładnie o to samo; ma wzmacniacz, w którym ciężko jest ustawić głośność. Szkoda, że to tak daleko, bo chętnie bym się na to przyjrzał. W szczególności w Taurusie jak nie można ściągnąć gainu do 0, to oznacza, że potencjometr nie jest podłączony w tradycyjny sposób do masy. To oznacza, że dywagacje na temat liniowych lub logarytmicznych potencjometrów są zupełnie nie na temat. Ale zadzwoń do firmy i spytaj się co z tym zrobić. Moim zdaniem to błąd przy projekcie wzmacniacza (ale nie mów im o tym).

Marek

Odpowiedz
(03-01-2012, 12:20 PM)Markus napisał(a): W szczególności w Taurusie jak nie można ściągnąć gainu do 0, to oznacza, że potencjometr nie jest podłączony w tradycyjny sposób do masy. To oznacza, że dywagacje na temat liniowych lub logarytmicznych potencjometrów są zupełnie nie na temat. Ale zadzwoń do firmy i spytaj się co z tym zrobić. Moim zdaniem to błąd przy projekcie wzmacniacza (ale nie mów im o tym).

Marek
Taurus w swoim FAQ pisze:
Zalecamy na początek ustawić regulator GAIN w pozycji minimum True Gain. W Taurusie pozycja minimalna nie wycisza sygnału do zera; w tej pozycji do sekcji preampu jest przekazywany prawdziwy sygnał z gitary bez żadnego wzmocnienia ani tłumienia. Jest to optymalna pozycja, od której należy zacząć.
Odpowiedz
(03-01-2012, 03:14 PM)chałturnik napisał(a): Taurus w swoim FAQ pisze:
Zalecamy na początek ustawić regulator GAIN w pozycji minimum True Gain. W Taurusie pozycja minimalna nie wycisza sygnału do zera; w tej pozycji do sekcji preampu jest przekazywany prawdziwy sygnał z gitary bez żadnego wzmocnienia ani tłumienia. Jest to optymalna pozycja, od której należy zacząć.
Ale czy to potwierdza, czy zaprzecza temu co napisałem?

Odpowiedz
Mam na 0 tak jak w instrukcji.
Odpowiedz
moj swr tez gra b glosno na masterze na 20-30%, ale jak sie go rozkreci na 70-80% to juz jest koniec i klipuje
Odpowiedz
mój ampeg też gra głośno przy Master na 30% mrgreen
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości