[INDEKS] Jaki sprzęt kupić?
Napisz jeszcze do Soundmana.
Takie tam granie. 

Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Odpowiedz
Podobno robi sensowne paki, ale to raczej by była customowa robota, więc musiałbyś napisać doń i się dowiadywać.
Takie tam granie. 

Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Odpowiedz
(05-24-2012, 08:23 PM)Element napisał(a): Cześć.

Mam pytanie odnośnie kolumny. Pomału szykuje się do jej zmiany i mam masę dylematów i problemów, z którymi sam sobie nie umiem poradzić Smile
Obecnie mam Markbassa 2*10 i nie jestem do końca zadowolony - nie do tego brzmienia, które chce. Miałem już Ampega i to także nie było to.

Szukam kolumny, która będzie wiernie oddawać charakterystyczny dźwięk każdego basu (czyli nie będzie koloryzowała brzmienia). Zależy mi także na tym żeby jej brzmienie posiadało dużo dolnego środka i dużo dołu, nie zależy mi na gorze i wysokich rejestrach - podkreślę jeszcze raz: dolny środek to podstawa. Nie chce tez nic czystego i sterylnego jak SWR. Potrzebuję za to coś, na tyle głośnego, co sprawdzi eis przy graniu klubowym, a na dużej scenie jako odsłuch.
Wielkości dowolne bo zależy mi na jak najlepszym brzmieniu, czyli w grę wchodzą: 1*12, 1*15, 2*10, 2*12, 4*10.
Cena i marka także dowolna - każda propozycja mile widziana. Oczywiście milo by było gdyby były także argumenty za i przeciw.

Żeby było jaśniej - chce takie brzmienie jak tu http://www.youtube.com/watch?v=__AAAFauAOM
Bardzo specyficzne, posiadające dużo dołu i środka. Bass, który potrafi tak grac, już mam. Prawie identyczny jak ten, na którym została ta płyta nagrana. Teraz zostaje kwestia nagłośnienia Smile

Pozdrawiam i dziękuję!

Jak masz w miarę niedaleko to wbijaj do Legnicy.Masz 1x15 i 4X10 mesy,2x10 glocka,2X10 aguilara(DB).To zupełnie różne paczki.Kupowanie w ciemno nie ma sensu...
Odpowiedz
Dzieki wszystkim za wylewne odpowiedzi. Juz wiem czego mam szukac i co ogrywac Smile
Kwestia czasu i dozbierania funduszy. Potem sie wezme za podroze. Chyba, ze cos mi odbije do tego czasu...
Odpowiedz
Tym razem ja mam pytanie.
Razem z zespołem chałturniczym, w ramach ograniczenia gratów, przechodzimy na monitoring douszny, i wszyscy będziemy wpinać się w linię, zamiast grać każdy ze swojego nagłośnienia. W związku z tym, będę potrzebował jakiegoś preampu.

Znalazłem kilka propozycji, może ktoś wspomógłby mnie jakimś słowem.
1. BBE BMAX http://www.thomann.de/pl/bbe_bmax.htm
Kompletnie nic o nim nie wiem, niezłe jest to że ma wbudowany kompresor i maximizer

2. Radial Tonebone Bassbone http://www.thomann.de/pl/tonebone_bassbone.htm
Ktoś z forum chyba to miał

3. EBS Micro Bass II http://www.thomann.de/pl/ebs_micro_bass_ii.htm

4. MXR M80 Bass DI Plushttp://www.thomann.de/pl/mxr_m80_bass_di_plus.htm
najtańsze urządzenie w zestawieniu

Chyba że ktoś ma inne propozycje. Nie potrzebuję przesterowanego dźwięku, więc Sansamp nie znalazł się w zestawieniu. Potrzebuję za to czegoś jak najbardziej uniwersalnego, czegoś, co dogadywałoby się z moimi humbuckerami. Nie ma znaczenia czy wersja rackowa, czy kostkowa. Chciałbym się zamknąć powiedzmy w 1500zł
Odpowiedz
(05-28-2012, 08:16 PM)Berec napisał(a): Chyba że ktoś ma inne propozycje. Nie potrzebuję przesterowanego dźwięku, więc Sansamp nie znalazł się w zestawieniu. Potrzebuję za to czegoś jak najbardziej uniwersalnego, czegoś, co dogadywałoby się z moimi humbuckerami. Nie ma znaczenia czy wersja rackowa, czy kostkowa. Chciałbym się zamknąć powiedzmy w 1500zł

Hartke VXL Bass Attack. Jeśli pierdoli Cię prestiż, to ten preamp ma wszystko. EQ działa niezależnie od załączenia on/of, po załączeniu możesz sterować nasyceniem harmonicznych, funkcja shape, to przesuwany uśmiech Romana. Z boku guziki przed i po preampie (dotyczy di-boxa), wyjście XLR na konsoletę (z którego możesz zasilać phantomem), splitter (możesz go używać jako pętli równoległej, zmieniając funkcję gniazda in - przydatne do wpinania innych efektów). Używkę można poniżej 200 zł łyknąć. Dodam, że obudowa pancerna!

A jak chcesz prestiżem, to celuj w używanego Sansampa PSA-1 albo Line6 w racku.
Odpowiedz
Rainbow 
A Tone Hammer?

[Obrazek: DV016_Jpg_Large_580367_R.jpg]
Odpowiedz
Berec - a nie pomyślałeś o jakimś multi ? Większa korekcja brzmienia, a w graniu chałturek utrata kilku procent jakości brzmienia nie robi problemu. No i zawsze możesz sobie strzelić kilkanaście presetów pod różne klimatycznie kawałki, jakie macie zagrać.
Odpowiedz
(05-28-2012, 10:25 PM)OMSON napisał(a):
(05-28-2012, 08:16 PM)Berec napisał(a): Chyba że ktoś ma inne propozycje. Nie potrzebuję przesterowanego dźwięku, więc Sansamp nie znalazł się w zestawieniu. Potrzebuję za to czegoś jak najbardziej uniwersalnego, czegoś, co dogadywałoby się z moimi humbuckerami. Nie ma znaczenia czy wersja rackowa, czy kostkowa. Chciałbym się zamknąć powiedzmy w 1500zł

Hartke VXL Bass Attack. Jeśli pierdoli Cię prestiż, to ten preamp ma wszystko. EQ działa niezależnie od załączenia on/of, po załączeniu możesz sterować nasyceniem harmonicznych, funkcja shape, to przesuwany uśmiech Romana. Z boku guziki przed i po preampie (dotyczy di-boxa), wyjście XLR na konsoletę (z którego możesz zasilać phantomem), splitter (możesz go używać jako pętli równoległej, zmieniając funkcję gniazda in - przydatne do wpinania innych efektów). Używkę można poniżej 200 zł łyknąć. Dodam, że obudowa pancerna!

A jak chcesz prestiżem, to celuj w używanego Sansampa PSA-1 albo Line6 w racku.

Dzięki za sugestię. Tego Hartke znam, miałem go kiedyś na początku, spróbuję czegoś innego.


(05-28-2012, 10:30 PM)Brylant napisał(a): A Tone Hammer?

[Obrazek: DV016_Jpg_Large_580367_R.jpg]

oooooo, tego nie widziałem, ma wszystko czego mi trzeba, bardzo poważny kandydat na zwycięzcę Smile


(05-28-2012, 10:35 PM)darks napisał(a): Berec - a nie pomyślałeś o jakimś multi ? Większa korekcja brzmienia, a w graniu chałturek utrata kilku procent jakości brzmienia nie robi problemu. No i zawsze możesz sobie strzelić kilkanaście presetów pod różne klimatycznie kawałki, jakie macie zagrać.

Multiefekty już przerabiałem, najpierw Boss me-50b, później jeszcze poważniej - Roland VB-99. Po kilkunastu miesiącach zabawy stwierdzam, że tego nie potrzebuję, wystarczy mi brzmienie basu ew. z drobną korekcją + kompresor.

Odpowiedz
Ja mogę powiedzieć tylko tyle, że mam na sprzedaż EBSa jak jesteś zainteresowany. Nie będę zachwalał bo i tak wyjdzie na to, że jestem nieobiektywny w tej chwili, ale jak jesteś z okolic Poznania to mogę pożyczyć i sam sobie obadasz czy Ci to pasi czy nie bardzo.
Odpowiedz
(05-29-2012, 12:38 AM)Berec napisał(a): Dzięki za sugestię. Tego Hartke znam, miałem go kiedyś na początku, spróbuję czegoś innego.

Spox. Emotka_2755 A tak z ciekawości - potrafisz stwierdzić obiektywnie, co w Twojej ocenie deklasuje Hartke'go (jeśli napis, to napisz prosto z mostu)? Podpinałem ten dewajs niedawno i brzmi na prawdę w pytę moim zdaniem...
Odpowiedz
Długo miałem VXL i bardzo mi się podobał. Gałka Shape świetna i nawet ładny drive dało się wykręcić. Jednak przydałby mu się drugi pot VOL, bo staje się bezużyteczny w warunkach grania live. Gałka Harmonix bardziej rozkręcona powoduje, że nie da się ustawić zbliżonego poziomu wyjściowego, jak jest wł. i wył.

Wydaje mi się, że EBS spełniłby wszystkie Twoje potrzeby. Jest niesamowicie uniwersalny, ma mnóstwo przydatnych opcji i świetnie brzmi.
Odpowiedz
(05-29-2012, 06:42 AM)OMSON napisał(a):
(05-29-2012, 12:38 AM)Berec napisał(a): Dzięki za sugestię. Tego Hartke znam, miałem go kiedyś na początku, spróbuję czegoś innego.

Spox. Emotka_2755 A tak z ciekawości - potrafisz stwierdzić obiektywnie, co w Twojej ocenie deklasuje Hartke'go (jeśli napis, to napisz prosto z mostu)? Podpinałem ten dewajs niedawno i brzmi na prawdę w pytę moim zdaniem...

Może nie deklasuje, sam uważam że za te pieniądze to jest bardzo dobre urządzenie, w tej cenie nic lepszego nie ma. Głównie chodzi mi o to że w hartke nie ma możliwości regulacji częstotliwości środkowego pasma, co przydaje mi się czasami. Ja raczej nie wykorzystuję korekcji "uśmiechowej" Smile
Odpowiedz
(05-29-2012, 08:51 AM)Berec napisał(a): Może nie deklasuje, sam uważam że za te pieniądze to jest bardzo dobre urządzenie, w tej cenie nic lepszego nie ma. Głównie chodzi mi o to że w hartke nie ma możliwości regulacji częstotliwości środkowego pasma, co przydaje mi się czasami. Ja raczej nie wykorzystuję korekcji "uśmiechowej" Smile

Nie wiem, czy się zorientowałeś, ale ta gałka 'shape' działa mniej więcej tak:

[Obrazek: 69q06f.jpg]

Czyli jak dajesz skrajnie w lewo - zostaje Ci sam środek i góra. Do tego masz gałkę bass, którą możesz dołożyć dołu. Wbrew pozorom - to nie jest preamp typu uśmiech Romana (diagram może mało dokładny, ale chodziło mi o przedstawienie poglądowe) Wink
Odpowiedz
Spoko, bardzo czytelny schemat, chodziło mi jednak o to, że np. potrzebuję dołożyć trochę środka, i tylko środka, o częstotliwości np 350hz i do tego muszę mieć dwie gałki, jedna ustawia częstotliwość a druga poziom. Czyli tak jak jest w aguilarze i ebsie.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 31 gości