07-01-2014, 09:44 PM
ja tez jeszcze raz bardzo dziekuje wszystkim za przybycie oraz organizatorowi Zakwasowi, który spisał się na medal, nie wyobrażam sobie ile czasu musiałeś włozyć w dopięcie wszystkiego na ostatni guzik. Dziękuje też alfikowi, że wysłużył mnie w gadaniu o wzmakach - ja nie mam gadane a jemu dosnonale przychodzi przekazywanie wiedzy, nie mam nic do dodania i w większosci sie z nim zgadzam.
Co do mesy - jeszcze raz napiszę to samo, że to wzmak raczej do cięższej muzyki, przesterowuje się głównie górne pasmo, ala "Sansamp", dół i środek (ten nieco podciety, ale tak ma być) zostaje nienaruszony i szarpie niczym tranzystor. Faktycznie lepszą opcją byłoby granie na dwa stacki - ale moza miec mese i grac na jednym i swoje zadanie też spełni.
Alfik ma oczywiście racje, tylko musicie patrzeć na to przez pryzmat, że dla niego słuszne są najlepsze rozwiązania, A najlepszym rozwiązaniem tutaj jest granie na dwa tory, a do wolniejszego grania ampeg będzie na nagraniu brzmiał ładniej.
Dla mnie oba wzmacniacze są na równi ( 2pro, 400+), każdy nieco inny i do innych zastosowań. Mi się osobiście mesa strasznie podoba i na pewno sobie jedną zostawię.
Przy pakowaniu sprzętu niestety gdzieś sie zapodział imo najlepszy wzmak jaki mamy - stara pleksa marshalla. Kto był w S7 wie o czym mówie, szkoda ze nie mozna bylo jej zaprezentować w zgierzu.
Mam nadzieje, że każdy wzbogacił się o jakąś przydatną wiedzę i doświadczenie.
Co do mesy - jeszcze raz napiszę to samo, że to wzmak raczej do cięższej muzyki, przesterowuje się głównie górne pasmo, ala "Sansamp", dół i środek (ten nieco podciety, ale tak ma być) zostaje nienaruszony i szarpie niczym tranzystor. Faktycznie lepszą opcją byłoby granie na dwa stacki - ale moza miec mese i grac na jednym i swoje zadanie też spełni.
Alfik ma oczywiście racje, tylko musicie patrzeć na to przez pryzmat, że dla niego słuszne są najlepsze rozwiązania, A najlepszym rozwiązaniem tutaj jest granie na dwa tory, a do wolniejszego grania ampeg będzie na nagraniu brzmiał ładniej.
Dla mnie oba wzmacniacze są na równi ( 2pro, 400+), każdy nieco inny i do innych zastosowań. Mi się osobiście mesa strasznie podoba i na pewno sobie jedną zostawię.
Przy pakowaniu sprzętu niestety gdzieś sie zapodział imo najlepszy wzmak jaki mamy - stara pleksa marshalla. Kto był w S7 wie o czym mówie, szkoda ze nie mozna bylo jej zaprezentować w zgierzu.
Mam nadzieje, że każdy wzbogacił się o jakąś przydatną wiedzę i doświadczenie.