Bassturbation 2011 Studio 7 Piaseczno

[unclefucker]

Ja się pisze, jeśli termin podpasi. Mogę wziąść jazzbasa albo precla...co chcecie..

[WoRW]

Mój Citroen już raczej nie da rady, ale Mroku ma Honde, także dojadę

[Emte19]

Ja się chętnie pojawię jak mi ojciec nie zabierze basówki po wywiadówce.Pasuje mi cały luty.

[Aroniusz]

....aleście mnie podrajcowali. To spotkanie to w jakimś takim hermetycznym gronie czy raczej drzwi otwarte? ...wpadł bym mam weekendy raczej wolne więc pasi każdy termin.

[Maciejeq]

Hm... a może i ja się pojawię? Dobrze by mi było właśnie w drugiej połowie lutego, rodzinka na wyjazd, mi samochód zostawią i mógłbym się przejechać, daleko nie mam. Mógłbym zabrać ze sobą SR4, z preampem (niestety nie z BTB :/), z płytką także byłoby o czym podywagować...

[Burning]

postaram się wziąć oba basy!

[Brylant]

Jak pod koniec lutego, to i ja bym mógł przyjechać, tylko tak naprawdę po co? Ani grać nie umiem, ani nic ciekawego przywieźć nie mogę... Chyba, aby jedynie posłuchać innych i powkurwiać ludzi

[miklo]

No no. Nie może mnie zabraknąć Poproszę o dopisanie do listy

[cuniek]

Jeśli nie wpisowego i takich tam wymagań, to może też bym zawitał, jeśli oczywiscie każdemu można

[Basstard]

Do want.

[michal]

I ja I ja I ja!
Jakiś rok temu prowadziłem małe, domowe "badania" w tej materii (setup instrumentu a brzmienie), więc ten temat mnie ciekawi szczególnie.

[Bassman:)]

a gdzież to się będzie odbywać ?, bo ja bym się chętnie zabrał z jakąś moją gitarką

[Brylant]

a gdzież to się będzie odbywać ?, bo ja bym się chętnie zabrał z jakąś moją gitarką

No jak nazwa tematu wskazuje w Piasecznie Pod Warszawą.

EDIT: Ja mogę przyjechać w roli fotografa Aby uwiecznić całe spotkanie

[bratekr]

Też się piszę. Przyjadę z obiema kobietami! W sumie, to mam przez Wisłę, ale nikt nie pomyślał, żeby zrobić most przy Bysławskiej w Warszawie...

[Brylant]

Tylko tak btw. to bardzo miło by było jakby termin ostateczny był już podany w styczniu, gdyż załatwienie sobie wolnego w pracy raczej nie będzie proste na ostatni dzień, a zwłaszcza że to ma być weekend :Toast: