Stowarzyszenie kartonu, czyli Hartke B-HOOD

[paluch1986]

Zawad nagrał przez niego basy na ostatnią płytę Testora, brzmiało jak dla mnie świetnie

[OMSON]

Tak, miałem kiedyś i polecam. Drive raczej MOCNO taki sobie, ale ogólnie jako podbarwiacz- bardzo sympatyczna sprawa. No i pancerny.

Tak jak piszesz, przy czym ja się nie zgodzę, że drive taki sobie. Moim zdaniem, jest całkiem niezły sam w sobie.

[Bjorn]

Tak, miałem kiedyś i polecam. Drive raczej MOCNO taki sobie, ale ogólnie jako podbarwiacz- bardzo sympatyczna sprawa. No i pancerny.

Tak jak piszesz, przy czym ja się nie zgodzę, że drive taki sobie. Moim zdaniem, jest całkiem niezły sam w sobie.

Muff miał lepszy, Sansy które ogrywałem też lepszy, o marshallu Mateusza to już nie wspomnę

Ja mam teraz zooma b3 i fajnie mi drajwuje, emuluje pierdoły, ma diboxa itp. Jest sympatycznie, ale faktycznie- budżetowe i dobre rozwiązanie to ten hartke.

[OMSON]

Wg mnie sprawdza się zarówno jako treble/bass enhancer, ale też jako drive całkiem nieźle naśladujący saturację z lampy (można elegancko połączyć to dodatkowo z jakimś zewnętrznym drivem, dla uzyskania alternatywnego ziarna) i jako splitter sygnału (z opcją pre/post na jednym torze):


Zły drive (ok 2:12)?

[Maciejeq]

Zadam koledze OMSONowi podstawowe pytanie- miał to na próbie, bawił się?
Bo ja tak, jak miałem tylko Mayę i paczkę TE bez gwizdka, to pięknie ratował mi ten preamp sytuację z górą.
Zaś ten drive był bardzo nieznośny imo, mi się do niczego nie przydał. Miał stosunkowo wąskie pasmo i gitarowy charakter i niedajboziu dodać jakiś instrument, a zaraz ginął w całości.
Sam się przez chwilę zastanawiałem czy by sobie takiego Hartkiego nie sprawić, ale w końcu zmieniłem wiosło i paczkę i już nie trzeba było.
Poza tym nie lubię mieć w torze sygnałowym rzeczy które są ciągle "on" (gdyby były w racku- ok).
Jako preamp to fajnie służy za śmieszne pieniądze. Ale nie ma co się doszukiwać miodu w dupie i kręcić jeszcze z tego rewolucyjnych drajwów, autokaczki, lampowego kompresora i ki huk wie jeszcze czego

[paluch1986]

Nagrania kolegi Zawada (który przestał się udzielać na forum), z tego co pisał to przez ten preamp Hartke. Jak odkopię po świętach rozmowę na temat tych nagrań, to wstawię dokładniejsze info Te próbki yt - jakoś mnie nie przekonują osobiście, nagrania Testora za to owszem. Przy czym ja szukam wg. mocniejszej artykulacji i nawalania prym

[OMSON]

Zadam koledze OMSONowi podstawowe pytanie- miał to na próbie, bawił się?

Odpowiem koledze Maciejeqowi zasadniczo - znam go z próbek na YouTubie... Zadowolony?

http://basscity.eu/thread-1168-post-3746...#pid374697

[Maciejeq]

Cieszę się że z takich próbek

[Doman]

Hartke Bass Attack ładniej smaży wpięty równolegle w pętlę SansAmpa PSA-1, niż basowy Tech21 XXL (w którym boli brak blendu)... Dzisiaj zagrałem tak próbę i wypadło bardzo selektywnie w całości. Preamp Hartke dodał ładnego ziarenka do brzmienia, uzupełnił całość

Polecam, bo zbudowany jak czołg, ma wbudowany dibox (jakby ktoś potrzebował) i kosztuje śmieszną kaskę czasem na rynku wtórnym!

Dokupiłem Chaos Blendera do Tech 21 XXL. Wszystko inne może sp***ć.
Powinny przychodzić w zestawach.

[OMSON]

Cieszę się że z takich próbek

Miałem też taką sytuację w pewnym momencie, ze w Cauter nie posiadałem sprzętu basowego, a próby trzeba było jakoś grać. Wokalista przyniósł tego Hartke Bass Attack VXL z domu i podpiąłem się, do jego zestawu wokalnego na jeden kanał ADS LX1400 i całkiem przyzwoicie to grało z przesterem. Na tyle przyzwoicie, że kolega basista z innej kapeli, który wpadł do nas na chwilę, zainteresował się, co to za kostka (a sam gra m.in. na zestawie CL+lodówa). Nie sądzę, żeby w ogóle zwracał uwagę na brzmienie, jakby to była taka kupa jak piszesz... Ja sam, po ostatniej próbie z Seth stwierdziłem, że muszę go mieć, jako kropkę nad "i" do brzmienia, które tam uzyskuję z PSA-1 (dodał fajnego ziarenka i selektywności do całokształtu brzmienia kapeli)

BTW - podpinam go wychodząc z 'Send' w PSA-1 do 'Input' VXL. Natomiast powracam z dwóch wyjść VXL-a tj. 'Line Out' (effected) i 'Parallel Out' (uneffected) do podwójnego 'Return' w PSA-1, gdzie jest opcja Mix 50/50, co wykorzystuję! Dzięki temu VXL domiksowany jest równolegle do brzmienia z Sansampa (a jak działa pętla równoległa, to sam już wiesz)

---

Dokupiłem Chaos Blendera do Tech 21 XXL. Wszystko inne może sp***ć.
Powinny przychodzić w zestawach.

A żebyś wiedział

[VOLCIK]

Dobra, już raz to było w innym temacie, ale mimo wszystko wrzucam też tutaj moją mieszankę wybuchową i proszę o numerek.



PS Niestety nie miałem od kogo pożyczyć Ibaneza BTB do zdjęcia.

[paluch1986]

Czy ktoś z posiadaczy HA3500 może sprawdzić czy działa podpięcie się prosto w Return pętli? Sama pętla efektów działa, ale nie działa wpięcie z dodatkowego preampa prosto w Return (wtykałem też jacka w input wtedy - nie pomagało nic). Będę wdzięczny za info

[OMSON]

A ja poproszę o numerek - kupiłem sobie własnego Hartke Bass Attack VXL

[yarzenioova]

Zawad ma furę umijętności, nie bez powodu nagrywał NBNF2, więc jego brzmienie powinno być właściwe czy nagrywałby na BTB czy na Spectorze.

VOLCIK: Ja zawsze lubilem ustawienie Preamp A powyzej 12 h a B ponizej, z lampy fajniej (dynamiczniej zdecydowanie) sie membrany w xl 4x10 odzywaly. Ciekawe jak to jest w Twojej 2 glosnikowej konstrukcji MB.

[VOLCIK]

Yarzenioova, powiem tak - dużo zależy od tego na którym basie i do grania jakich klimatów. Poza tym tutaj gałki na preampie są ustawione na okolice 5 (w skali od 1-10) do grania w domu bo przy odkręceniu master volume na okolice 0,7 już jest za głośno (więc korekty głośności robię preampem). Poza tym wszystkie ustawienia gałkologii na tym zdjęciu to są eksperymenty - nie znam się na tym, a tym bardziej, że paczka stoi w pomieszczeniu o słabej akustyce i biorąc pod uwagę fakt, że gram solo to sobie eksperymentuje. Kiedyś (niedawno) padł pomysł, żeby ktoś znający się na rzeczy (a co najmniej kilka osób na tym forum ma o tym pojęcie) napisał co nieco o gałkologii właśnie i ustawieniach szczególnie EQ.
W normalnych warunkach nie widzę przeszkód do rozkręcania preampu do 7-8.
Właśnie zobaczyłem, że jesteś z Wrocławia - ja też tutaj mieszkam, tylko nagłośnienia nie mam przy sobie (nie mam warunków do trzymania go tutaj ani do grania na nim). Jak coś się zmieni w tej kwestii to dam Ci znać - będzie okazja, żebyś posłuchał, ograł.
A co do XL (co prawda słyszałem 4.5XL a nie 410XL) to mi się podobało jak to gra i w sumie tylko jej gabaryt mnie przerażał. Z resztą była też jedna paczka 2x12 Hartke z tej serii i też to bardzo fajnie grało, ale było tylko w wersji na 4Ohmy, a docelowo mierzyłem w 2 paczki więc to odpadło w przedbiegach.