03-28-2011, 08:50 PM
(03-28-2011, 08:41 PM)Djatri napisał(a):(03-28-2011, 08:35 PM)zakwas napisał(a): [U nas funkcjonuje takie powiedzenie "Nie miej dupy z własnej grupy" i coś w tym jest.
No właśnie w ogóle się nie kłócą póki co. Na razie są nafazowane na zespół i czekam aż minie roczek - zobaczymy co się będzie działo, niedosyć, że cztery baby, to jeszcze gitarzystka jest w związku z perkusistą. Najgorszy z możliwych układów, ale na razie jest zadziwiająco owocnie.
Oj, jest, tylko, że ja przez dwa miechy nie byłem pewien czy oni faktycznie są parą czy nie. Zostawiają to za drzwiami całe szczęście, ciekawe, czy dadzą radę jak coś się popsuje.