03-20-2011, 09:36 AM
Ahoj!
Sprawuńka jest takowa - otóż mam problem ze strunką g. Podobnie było na zeszłym komplecie Warwicków, ale wydaje mi się, że lepiej niż na obecnych EB Regular Slinky 45-130. Do rzeczy.. Grając sam (tzn. bez podkładu, innych instrumentów etc.) struna g jest słyszalna - dzwoni itd., chociaż jakby trochu cichsza jest od reszty. Kiedy gram w kapeli g w ogóle nie słychać.. To samo kiedy gram z podkładem przy kompie. Próbowałem eq pokręcić, ale dając więcej dołu przekłada się to na grubsze struny, a tego nie chcę. Co zrobić? Przystawkę podkręcić - wyżej? Może strunę na siodełku trochę do góry?
Pzdr.
Sprawuńka jest takowa - otóż mam problem ze strunką g. Podobnie było na zeszłym komplecie Warwicków, ale wydaje mi się, że lepiej niż na obecnych EB Regular Slinky 45-130. Do rzeczy.. Grając sam (tzn. bez podkładu, innych instrumentów etc.) struna g jest słyszalna - dzwoni itd., chociaż jakby trochu cichsza jest od reszty. Kiedy gram w kapeli g w ogóle nie słychać.. To samo kiedy gram z podkładem przy kompie. Próbowałem eq pokręcić, ale dając więcej dołu przekłada się to na grubsze struny, a tego nie chcę. Co zrobić? Przystawkę podkręcić - wyżej? Może strunę na siodełku trochę do góry?
Pzdr.
Squier VM '70s JB 5 | Fender JB '78 | Buzz Hornet