dzielenie sygnału ---<

[Maciejeq]

To co się może wydarzyć przez dwa różne ustawienia eq jest rzecz jasna istotne, ale imo nie na tyle na ile się wydaje, bo po pierwszym transiencie zmiany fali są tak szybkie że bardziej zauważalne będzie dla nas (i dla barwy wynikającej z połączenia dwóch źródeł) to czy jeden z sygnałów nie jest opóźniony np o 20ms od drugiego.

---

Ale w sumie istotne jest też to czy jedna z linii będzie szła Total dry czyli po prostu ze splittera w pierwszy odbiornik sygnału a druga np. przez efekty. Te ostatnie mogą nawywracać w jedną i drugą stronę sygnał.

[Alfik]

Lata szkolenia Maciejqa nie poszły na marne. Najprosciej bedzie jak pidlaczysz sobie oba koncowe zrodla dzwieku i nagrasz sygnal impulsowy np dotkniecie kabla i sygnal sinusoidalny - obserwacja w dawie rozwiaze sprawe. To ze eq powoduje przesuniecia fazowe nie jest jakims specjalnym problemem, choc to oczywiscie prawda. od wielu lat mieszam sygnaly di pre eq i post eq i moim zdaniem daje to lepsze rezultaty niz kazdy z tych sygnalow osobno. Niektorzy nazywaja to korekcja addytywna.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[groza]

A, super.

Wpinasz di przed piecem i piecowy i sobie mieszasz, coś jak dodanie do czystego sygnału odrobiny mocno skompresowanego? Bawiłem się ostatnio taką małą 500tką (rupert jakiś, nie pamiętam dokładnie) i tam były dwa wyjścia - przed i po kompresji/eq. To fajnie działało, no ale ja mikrofonowy jestem zdecydowanie.

[Bolem]

Ok,a same paki będą grały w fazie?
Dodam że w jednym sygnale będzie jeden preamp wiecej

Jeżeli masz problem z odwróconą fazą, a nie masz możliwości zmienić fazy w jakimś efekcie to możesz zlutować sobie do tego specjalny kabel głośnikowy. To chyba najprostsze do zrealizowania rozwiązanie.

[wahrocker]

ok.dzięki za info Pany
jak się okazuje dodatkowy preamp w kanale "dirty" potrafi zamieszać
co prawda nadal mam podzielony sygnał na "ss clean" i "tube dirty" tylko do jednego wzmaka,ale pewenie do dwóch będzie podobnie

[wahrocker]

Mam następne... Czy można posłać dwa odrębne sygnały jednym kablem stereo?
W sensie.... Wysyłka z gniazda stereo jackiem stereo i rozszycie tego później na dwa jacki mono.

[Bigos]

Tak. Generalnie nie ma z tym problemu.

Wyedytowałem

[Alfik]

A, super.

Wpinasz di przed piecem i piecowy i sobie mieszasz, coś jak dodanie do czystego sygnału odrobiny mocno skompresowanego? Bawiłem się ostatnio taką małą 500tką (rupert jakiś, nie pamiętam dokładnie) i tam były dwa wyjścia - przed i po kompresji/eq. To fajnie działało, no ale ja mikrofonowy jestem zdecydowanie.

Michał

Z preampu SWR Grandprix możesz wyjść direct i post EQ

Preamp Demeter mam przerobiony tak, ze mam dodatkowe wyjście na XLR które jest direct

SM900 ma wbudowany drugi dibox na starym trafie WSW

Więc staram się zewnętrznego DI nie używać

Na gościnnych występach jak nie mam swoich gratów np podłączyłem bass do radiala -> direct a potem w Avalona i EQ Neve i z tego zrobiłem "preamp" to wszystko w kompresor SSL


Mając pre i post masz następujace zalety
1. mniejsze zniekształcenia fazowe bo domiksowujesz EQ do directa
2. możliwość reampingu directa czymkolwiek i kiedykolwiek.

W przypadku brudu i rocka też jestem mikrofonowy, ale wiemy, że jest też muza, która bardziej lubi DI + mikrofon a ja musze być uniwersalny.

Jeśli jesteś mikrofonowy to robiąć kilkukrotny reamp mozesz sobie dokładnie wyrównać czasowo sygnał (tu polecam sygnał imupusowy i np 1khz do kontroli bo na wykresie śladu basu czasami sfazować dobrze się poprostu nie da) i mieszać sygnał z kilku pieców albo mikrofonów. Czasami lepiej zostawić jeden a czasami miks kilku śladów - tu reguł nie ma żadnych.
Warto mieć kilka majków MD421 i RE20 bezwzglednie, SM57 jeśli to wieksze przestery, D112 jak bass potrzebuje konturu a wzmacniacz jest cieńki sam z siebie. Część ludzi gra przez U87 ale jego charakterystyka mi osobiście rzadko się sprawdza za dużo charkotu w okolicach 2.2kHz który jest dosć nieprzyjemny dla słuchacza - kiedyś to się sprawdzało bo grało się na taśmę a ona to pięknie zaokrąglała. Uwaga U87 warto sprawdzić w opcji kółka zamiast kardioidy i postawić z 10cm dalej niż zwykle - Bass często dostaje oddechu. Głośnik mikrofonowany dobrze jak jest bliżej środka wysokości pomieszczenia - mniejsze odbicia i rezonanse. Czasami warto postawić kolumne na płasko i mikrofonować z góry. Może okazać się że wszystkie przydzwięki  i rezonanse znikną. Glośniki od basu lubią przetłumione pomieszczenia - jeśli nie ma amp roomu to dużą przestrzeń studyjną warto zagracić i zawalić kocami kanapami itd. Ach.. i nagrywanie ambientu do basu nie sprawdziło mi się przez ponad 20lat pracy nigdy.

[wahrocker]

A, super.

Wpinasz di przed piecem i piecowy i sobie mieszasz, coś jak dodanie do czystego sygnału odrobiny mocno skompresowanego? Bawiłem się ostatnio taką małą 500tką (rupert jakiś, nie pamiętam dokładnie) i tam były dwa wyjścia - przed i po kompresji/eq. To fajnie działało, no ale ja mikrofonowy jestem zdecydowanie.

Michał

Z preampu SWR Grandprix możesz wyjść direct i post EQ

Preamp Demeter mam przerobiony tak, ze mam dodatkowe wyjście na XLR które jest direct

SM900 ma wbudowany drugi dibox na starym trafie WSW

Więc staram się zewnętrznego DI nie używać

Na gościnnych występach jak nie mam swoich gratów np podłączyłem bass do radiala -> direct a potem w Avalona i EQ Neve i z tego zrobiłem "preamp" to wszystko w kompresor SSL


Mając pre i post masz następujace zalety
1. mniejsze zniekształcenia fazowe bo domiksowujesz EQ do directa
2. możliwość reampingu directa czymkolwiek i kiedykolwiek.

W przypadku brudu i rocka też jestem mikrofonowy, ale wiemy, że jest też muza, która bardziej lubi DI + mikrofon a ja musze być uniwersalny.

Jeśli jesteś mikrofonowy to robiąć kilkukrotny reamp mozesz sobie dokładnie wyrównać czasowo sygnał (tu polecam sygnał imupusowy i np 1khz do kontroli bo na wykresie śladu basu czasami sfazować dobrze się poprostu nie da) i mieszać sygnał z kilku pieców albo mikrofonów. Czasami lepiej zostawić jeden a czasami miks kilku śladów - tu reguł nie ma żadnych.
Warto mieć kilka majków MD421 i RE20 bezwzglednie, SM57 jeśli to wieksze przestery, D112 jak bass potrzebuje konturu a wzmacniacz jest cieńki sam z siebie. Część ludzi gra przez U87 ale jego charakterystyka mi osobiście rzadko się sprawdza za dużo charkotu w okolicach 2.2kHz który jest dosć nieprzyjemny dla słuchacza - kiedyś to się sprawdzało bo grało się na taśmę a ona to pięknie zaokrąglała. Uwaga U87 warto sprawdzić w opcji kółka zamiast kardioidy i postawić z 10cm dalej niż zwykle - Bass często dostaje oddechu. Głośnik mikrofonowany dobrze jak jest bliżej środka wysokości pomieszczenia - mniejsze odbicia i rezonanse. Czasami warto postawić kolumne na płasko i mikrofonować z góry. Może okazać się że wszystkie przydzwięki  i rezonanse znikną. Glośniki od basu lubią przetłumione pomieszczenia - jeśli nie ma amp roomu to dużą przestrzeń studyjną warto zagracić i zawalić kocami kanapami itd. Ach.. i nagrywanie ambientu do basu nie sprawdziło mi się przez ponad 20lat pracy nigdy.

Alfik

Warto domiksować do podstawowego sygnału - (mikrofon/głośnik-zblendowane dwa sygnały clean/dirty) 
całkowicie czysty D.I (bez kompresji,bez fx)?
Mam możliwość podać taki sygnał do wzmaka albo na mix do PA.
Oczywiście rockerka jest grana  i mowa jest o sytuacji live.

[Alfik]

A, super.

Wpinasz di przed piecem i piecowy i sobie mieszasz, coś jak dodanie do czystego sygnału odrobiny mocno skompresowanego? Bawiłem się ostatnio taką małą 500tką (rupert jakiś, nie pamiętam dokładnie) i tam były dwa wyjścia - przed i po kompresji/eq. To fajnie działało, no ale ja mikrofonowy jestem zdecydowanie.

Michał

Z preampu SWR Grandprix możesz wyjść direct i post EQ

Preamp Demeter mam przerobiony tak, ze mam dodatkowe wyjście na XLR które jest direct

SM900 ma wbudowany drugi dibox na starym trafie WSW

Więc staram się zewnętrznego DI nie używać

Na gościnnych występach jak nie mam swoich gratów np podłączyłem bass do radiala -> direct a potem w Avalona i EQ Neve i z tego zrobiłem "preamp" to wszystko w kompresor SSL


Mając pre i post masz następujace zalety
1. mniejsze zniekształcenia fazowe bo domiksowujesz EQ do directa
2. możliwość reampingu directa czymkolwiek i kiedykolwiek.

W przypadku brudu i rocka też jestem mikrofonowy, ale wiemy, że jest też muza, która bardziej lubi DI + mikrofon a ja musze być uniwersalny.

Jeśli jesteś mikrofonowy to robiąć kilkukrotny reamp mozesz sobie dokładnie wyrównać czasowo sygnał (tu polecam sygnał imupusowy i np 1khz do kontroli bo na wykresie śladu basu czasami sfazować dobrze się poprostu nie da) i mieszać sygnał z kilku pieców albo mikrofonów. Czasami lepiej zostawić jeden a czasami miks kilku śladów - tu reguł nie ma żadnych.
Warto mieć kilka majków MD421 i RE20 bezwzglednie, SM57 jeśli to wieksze przestery, D112 jak bass potrzebuje konturu a wzmacniacz jest cieńki sam z siebie. Część ludzi gra przez U87 ale jego charakterystyka mi osobiście rzadko się sprawdza za dużo charkotu w okolicach 2.2kHz który jest dosć nieprzyjemny dla słuchacza - kiedyś to się sprawdzało bo grało się na taśmę a ona to pięknie zaokrąglała. Uwaga U87 warto sprawdzić w opcji kółka zamiast kardioidy i postawić z 10cm dalej niż zwykle - Bass często dostaje oddechu. Głośnik mikrofonowany dobrze jak jest bliżej środka wysokości pomieszczenia - mniejsze odbicia i rezonanse. Czasami warto postawić kolumne na płasko i mikrofonować z góry. Może okazać się że wszystkie przydzwięki  i rezonanse znikną. Glośniki od basu lubią przetłumione pomieszczenia - jeśli nie ma amp roomu to dużą przestrzeń studyjną warto zagracić i zawalić kocami kanapami itd. Ach.. i nagrywanie ambientu do basu nie sprawdziło mi się przez ponad 20lat pracy nigdy.

Alfik

Warto domiksować do podstawowego sygnału - (mikrofon/głośnik-zblendowane dwa sygnały clean/dirty)                     
całkowicie czysty D.I (bez kompresji,bez fx)?
Mam możliwość podać taki sygnał do wzmaka albo na mix do PA.
Oczywiście rockerka jest grana  i mowa jest o sytuacji live.

to zależy...

ale w sytuacji live możliwość precyzyjnego sfazoania tych sygnałów jest praktycznie zerowa. Chyba że własny akustyk z dawem który za każdym razem wykona próby nagra sygnał i sfazuje co do sampla...

więc mówiąc krótko rzadko Ci się to sprawdzi i chyba więcej z tym problemu i zysku.

W studio to inna bajka, ale w typowej rokerce z brudem i przesterem raczej sam mikrofon robi w 80% robote robotę.

[wahrocker]

Pytam.. Bo mi zawsze aku jęczy że chce D.I..no to mu chcę dać,tylko wiadomo jak np.fuzz brzmi przez D.I
To może jednak już po wszystkich fx lub z pieca?
Hmmm?

[Maciejeq]

Jak nie będzie potrafił wyrównać przesunięcia w czasie sygnału DI względem majków to i tak wyjdzie kaszana, niezależnie od tego czy przed FXami czy po czy pomiędzy itd. Krzycz że Ci DI nie działa i tyle

Ja zupełnie nie rozumiem czemu Ci lajwowcy się tak upierają na DI. Rozumiem że podpiąć SM57 to 2 czynności więcej, ale Paluch ostatnio wrzucił na FB zdjęcie omikrofonowanego stacku do basu i jeden z lajwowych akustyków (nomen omen udzielających się tu) napisał że "nigdy by do takiej sytuacji nie dopuścił".
Skoro ktoś chce majka (albo go ma i chce dać z niego sygnał) to raczej wie po co.

[wahrocker]

Problem w tym że własny aku wie dokładnie co mi działa a co nie
Mówi że i tak sobie tylko dół weźmie z D.I bo resztę ma z mica... i dupe truje co gig :/

[Maciejeq]

Skoro to ten sam człowiek i nie jest oporny, to może warto go namówić do tego równania czasowego DI i miców

[wahrocker]

Pewnie to zrobi... Tylko jaki lepiej mu ten D.I posłać
Przed fx, po fx, z pieca?