Stopery czyli ochrona naszego słuchu
#46
Podpinam się pod temat, bo głuchnę Sad
Squier VM '70s JB 5 | Fender JB '78 | Buzz Hornet














Odpowiedz
#47
Mam EP7 (te z piankowymi końcówkami). Wcześniej miałem Alpine. Nie mam zamiaru wracać do Alpine. Big Grin

Nie miałem Alpine w uszach już dawno, ale ZTCP bardziej cięły górę, albo po prostu za mocno tłumiły. W EP7 wygodniej się rozmawia, lepiej wszystko brzmi i ogólnie są mniej męczące, bardziej naturalne. No i wygodne są jak jasna cholera, żadnych dodatkowych aplikatorów, nic nie uciska, nie przesuwa się, dobrze się układają. Tylko jak chciałem kupić rozmiar większe (L zamiast M), to u nas nie mogłem znaleźć, musiałem ze Stanów ściągać (oczywiście ze sklepu z bronią w Texasie mrgreen ).
Tradycyjny J-BASS B-HOOD member no. 2
Broda B-hood #11


(03-11-2013, 11:07 PM)Brylant napisał(a): [Bisq_mode=on]
Ale wszystko jest chujowe...
[Bisq_mode=off]
Odpowiedz
#48
(02-13-2017, 10:17 PM)Viking napisał(a): Odświeżę, bo szukam czegoś na próby i koncerty, co nie wystaje z ucha tak mocno jak moje wysłużone EarLove.

Ktoś testował te wrzucone przez Alfika ? Porównywał z Alpine, EarLove ?
No i jakieś opinie przydałyby się nt. tych Alpine Music Safe Pro http://allegro.pl/alpine-music-safe-pro-...05392.html

te alpine to sa ultra małe, jeśli jestes przyzwyczajony do EarLove polecam zamówić EarLove.
ja najpierw kupiłem własnie alpine ale nie dałem rady w nich. tylko EarLove Big Grin


a.
[Obrazek: sss6.jpg]
Odpowiedz
#49
Alpine mam. Polecam. Ulga po próbie niesamowita. Niewiem czego wymagać więcej od stoperów Wink
F
Odpowiedz
#50
Wygody w użytkowaniu Wink
Tradycyjny J-BASS B-HOOD member no. 2
Broda B-hood #11


(03-11-2013, 11:07 PM)Brylant napisał(a): [Bisq_mode=on]
Ale wszystko jest chujowe...
[Bisq_mode=off]
Odpowiedz
#51
Dla mnie za mocno tną nawet na najsłabszym filtrze... gitary ledwo słyszę, a bas bardziej czuję, jedynie perkusja czytelna.
Odpowiedz
#52
Polecam nasz sklep www.dbamosluch.pl - reklama z krypty Big Grin
Mamy alpine i inne

Ja osobiście nie używam podczas grania, na scenie i na próbie ma być na tyle cicho, by nie ogłuchnąć,a na tyle głośno by był komfort grania.
Natomiast często używam za mikserem, zwłaszcza jak zespół przyjeżdża że swoim realizatorem... Zwykle jest za głośno

Aha, używam thunderplug'ów
Nie będziesz tam jakimś poetą
Tylko najgorszym na świecie...

Polubcie Spare Bricks na fb Wink
www.sparebricks.pl

Odpowiedz
#53
Na próbownie te Thunderplogs polecasz? Bo cenowo bardzo mi się podobują.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości