Lutniczy B-HOOD
(10-28-2011, 07:16 PM)Viking napisał(a): G&L nawet spoko, ale przeraża mnie ilość tych pstryczków i potów, potrzebuję tylko Vol-Vol najlepiej

w tej kwestii mamy z Miklem identyczne zdanie- pstyczki i pierdoly sluza do ustawienia 2-3 brzmien ktorych uzywasz. Nie przelacza sie tego caly czas Smile.

Poza tym takie mozliwosci w studio moga byc nie do przecenienia...

A wioslo daje rade ciezszej muzyce, jesli bylbys zainteresowany to jakies slabe ale dajace mniejwiecej obraz probki moge podeslac Smile

Zachecam
fender -> fender -> fender
Odpowiedz
Jak myślicie czy odkręcenie gryfu i okolo 1-2tygodnie trnsportu wpłyną na jego kondycje ? bo może to dla bezpieczenstwa zapropopnował bym sprzedawcy z USA. No i teraz jeszcze kwestia poluzowania pręta. wypadało by chyba
Ibanez Blazer-Maruszczyk Elwood--AMP BH420--112 NoisyBox(Fatailpro)--Aphex Punch factory-Chaos Hotcake drive.
Odpowiedz
jak gitara ma lezec ponad tydzien bez naciagu strun to pret trzeba poluzowac koniecznie - pisze tak w conajmniej 2 ksiazkach o lutnictwie.
Odpowiedz
(10-29-2011, 08:10 AM)Mateusz napisał(a): jak gitara ma lezec ponad tydzien bez naciagu strun to pret trzeba poluzowac koniecznie - pisze tak w conajmniej 2 ksiazkach o lutnictwie.

A propos książek lutniczych, znasz może jakieś przydatne, ciekawe pozycje?
"...Slam that bass and make it sing
Give those strings that rip 'n zing..."

GMR Tribal 5 NTB Custom -> Laboga Cables->Eden WT400 plus-> TC Electronic RS 210
Odpowiedz
Make your own electric guitars & bass, autorzy: Dennis Waring & David Raymond. Mam jeszcze dwie o budowie przetworników.
Odpowiedz
Forma papierowa czy może e-booki?
"...Slam that bass and make it sing
Give those strings that rip 'n zing..."

GMR Tribal 5 NTB Custom -> Laboga Cables->Eden WT400 plus-> TC Electronic RS 210
Odpowiedz
PDF
Odpowiedz
@OMSON: Odsłuchałem próbki. Na lipnych głośnikach kompiuterowych co prawda, ale i tak bas wali po uszach. Równoległy jakby lepiej się skleił, szeregowy za to rządzi w miksie Wink Przecinak panie. Do Twoich klimatów jak znalazł chyba co? Big Grin
Gram na nerwach.
Odpowiedz
(11-01-2011, 10:30 PM)miklo napisał(a): @OMSON: Odsłuchałem próbki. Na lipnych głośnikach kompiuterowych co prawda, ale i tak bas wali po uszach. Równoległy jakby lepiej się skleił, szeregowy za to rządzi w miksie Wink Przecinak panie. Do Twoich klimatów jak znalazł chyba co? Big Grin

Ja nie jestem zadowolony z nagrania... Z dechy wali drutem - taki bardziej skupiony niż rozlazły (ale nie w sensie, że dzwoni ale brak mięsa) - jestem naprawdę zadowolony. Co więcej - pamiętając aspekty brzmienia mojego egzemplarza oryginalnego StingRaya 5 - muszę przyznać, że Music Man zwyczajnie dał dupy w tym konkretnym przypadku (np z tym gryfem Statusa nie miał takiego dzwona z dechy) Big Grin Obecnie struna B brzmi bardzo elegancko na tle pozostałych.
Nagram jeszcze raz, ze względnie porządnym kablem i przez preamp Focusrite'a (ten kabel na którym nagrywałem teraz, był lutowany pod wejście liniowe integry - zasadziłem końcówkę duży jack stereo i "celowałem", żeby zaskoczył w wejściu interfejsu Line6). No i nie ustawiałem setupu jeszcze - przy mocniejszym ataku nieco się dławi (brak ustawionego reliefu - gryf na płasko i niska akcja).

EDIT:

Dzisiaj podpinałem go na stacku w salce prób... Ciesze się, że wpadłem na pomysł, ze zleceniem wystrugania tego basu - to jebany rzeźnik Big Grin
Przydałaby mu się tylko, jakaś dodatkowa korekcja aktywna (w każdym razie to banjo ma potencjał pod ewentualne modyfikacje)!
Aha - klucze muszę koniecznie zmienić na czarne (jakoś mi się dziko patrzy na niklowe) Big Grin
Odpowiedz
Wpadł mi w łapy taki oto Jazz sygnowany marką Wellins, wykonany prawdopodobnie jeszcze w latach siedemdziesiątych w pracowni Jerzego Jakubiszyna. Gitara w stanie oryginalnym, wymieniłem klucze i progi. Poza tym wszystkie podzespoły pozostawiłem w oryginale, jak wiadomo wszystkie części tj. przetworniki, mosty a nawet klucze były wykonywane przez Pana Jakubiszyna. Gitara po lutniczym spa, chętnie porównał bym jej brzmienie z org. Fenderem z tamtego okresu a zapewniam że mogło by być ciekawie.


[Obrazek: d000e4e0b74d02c9gen.jpg]
[Obrazek: 8074d25b07d2da5dgen.jpg]
[Obrazek: f1cb9340d9378a36gen.jpg]
[Obrazek: ba9e8ec17d955a8cgen.jpg]
Odpowiedz
Ona ma 2 pręty regulacyjne?
Buzz WASP , Squier JV Precision Bass '62 MIJ r.prod. '82 , Thunderfunk TFB-550, Berganitino EX112
(05-16-2011, 03:13 PM)Burning napisał(a): jeśli nie lubisz Black Sabbath to jesteś głupim chujem i spierdalaj Wink

Odpowiedz
To często spotykany patent w basach z tej pracowni, regulacja jest dość prosta. Jeżeli przez to poprawia się stabilność gryfu to nie mam nic przeciwko. W Epicu czwórce też mam dwa pręty które ustawiałem dosłownie raz i tyle.
Odpowiedz
(12-21-2012, 12:07 PM)entwistle100 napisał(a): To często spotykany patent w basach z tej pracowni, regulacja jest dość prosta. Jeżeli przez to poprawia się stabilność gryfu to nie mam nic przeciwko. W Epicu czwórce też mam dwa pręty które ustawiałem dosłownie raz i tyle.
Sprawa oczywista. Również nie mam nic przeciwko dwóm prętom. Nie widziałem jeszcze jazza z dwoma, stąd pytanie Smile
Buzz WASP , Squier JV Precision Bass '62 MIJ r.prod. '82 , Thunderfunk TFB-550, Berganitino EX112
(05-16-2011, 03:13 PM)Burning napisał(a): jeśli nie lubisz Black Sabbath to jesteś głupim chujem i spierdalaj Wink

Odpowiedz
To widzieli? Smile

http://guitarproject.pl/p/160/6189/moste...sowej.html
Odpowiedz
(01-13-2013, 11:58 PM)OMSON napisał(a): To widzieli? Smile

http://guitarproject.pl/p/160/6189/moste...sowej.html

Może ktoś w PL w końcu zacznie się bawić jak Michael Manring Big Grin
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 13 gości