Wasze sale prób

[drebin]

Było na WD ale tu też wkleję. U mnie wygląda to tak jak na fotkach, akustyka jest taka że jak siądziesz na kanapie 4 m od instrumentów to słychać jakby było wszystko nagłośnione w jakimś prawdziwym studiu a możesz mieć wszystko rozkręcone do poziomu głośnego pałkera. Wszystko słychać bardzo selektywnie i teraz trzeba się naumieć grać albo kompresor muszę kupić Wszystkie błędy wychodzą natychmiast, zero ściemy jak było do tej pory

[Sebastian-J]

Dziś odbyłem pierwszą wizytę w naszej nowej lokalizacji. No i się załamałem. Miejscówka to garaż, schowany za "zabytkowym" domem (byłej prokuratury w moim mieście). Dookoła nie ma nic, chaszcze itp. Drzwi stare, drewniane, zamykane na kłódkę. Miejscówka mnie odstrasza z racji na lokalizację i to, że każdy będzie mógł sobie podjechać do środka (pokonując prowizoryczną bramę), postawić samochód i ochroniony nocą i krzakami "zrobić co chce". Macie jakieś pomysły na zabezpieczenie próbowni i tysięcy PLN stojących w środku?

[Kosiara]

Było na WD ale tu też wkleję. U mnie wygląda to tak jak na fotkach, akustyka jest taka że jak siądziesz na kanapie 4 m od instrumentów to słychać jakby było wszystko nagłośnione w jakimś prawdziwym studiu a możesz mieć wszystko rozkręcone do poziomu głośnego pałkera. Wszystko słychać bardzo selektywnie i teraz trzeba się naumieć grać albo kompresor muszę kupić Wszystkie błędy wychodzą natychmiast, zero ściemy jak było do tej pory

łał...d-o-b-r-z-e-!-!-!

[Maciejeq]

Ja na pewno zastanowiłbym się nad wymianą drzwi i zamka- byłaby to chyba najpewniejsza inwestycja która redukowałaby ryzyko kradzieży. Jakoś nie przychodzi mi więcej pomysłów do głowy, samo położenie jak mówisz nie gwarantuje dobrej ochrony... Ja poszedłbym na łatwiznę i po prostu poszukał innej salki- skoro rzeczy mają być bezpieczne to chyba potrzebne by były jakieś pancerne drzwi + cieciówka z Panem Mietkiem.
Nie wierzę żeby sprzęt na takim zadupiu był bezpieczny w 100% nawet po jakiejś większej inwestycji.

[Sebastian-J]

Właśnie, i tu jest problem. Szukaliśmy miejscówki... pół roku. A że moja mieścina nie jest za wielka, szczęściem była informacja, że starosta ma dla nas miejscówkę. No ale jak zobaczyłem co zaproponował... Tragedia

[DEFENCE]

Może to głupi zabrzmi, ale może UBEZPIECZENIE załatwi sprawę. Drzwi bym olał (bo odnowione drzwi mogą być małą "reklamą"), ale zamontowałbym kratę zaraz za drzwiami.

[jabłecznik]

Defence ma dużo racji.
Ja razem z ubezpieczeniem samochodu ubezpieczyłem mieszkanie, bo mi wyszło w pakiecie taniej. Nie wiem ile może kosztować takie ubezpieczenie garażu na mniej więcej 8-10 tysięcy złotych, ale na pewno mniej niż robienie z niego fortecy.

A krata i zamki się jakieś przydadzą, żeby byle gówniażeria nie weszła i nie zrobiła bałaganu.

Jak ktoś się chce włamać to i tak się włamie. Znajomego okradli podstawiając podnośnik pod okno (taki jak dla panów od obcinania drzewek). W biały dzień.

[yarzenioova]

A to nasza sala. Taka troche z jajem:


PS Wlasnie ostatnio mamy problem z terminami, bo komisje egzaminacyjne moga pracowac tylko na parterze, blisko naszej sali, bo na wyzszym pietrze sa niesprzyjajace warunki. Nie wiem czemu, ale szkola zwykla miec misje. I co robic? Pozostaje granie w tygodniu.

[mazdah]

To i ja wciepnę parę fotek z salki, niestety nie zdążyłem zrobić lepszych bo baterie były potrzebne do zasilenia skrzypiec

[ANTonio]

Mazdah, skąd masz taką obudowę na Ampeżka? Dużo Cię to kosztowało?

[mazdah]

Maniek Noisy Box mi taką wystrugał Ciągle kombinuję jak by tu do tego jego logo przytwierdzić i w którym miejscu, bo zdecydowanie powinno tam się znaleźć

[Sebastian-J]

No to żeby wrócić do tematu, decyzja zapadła i nie wchodzimy do nowej próbowni, nie mamy aż takich 'jaj', żeby ryzykować i zostawiać sprzęt za grube tysiące w niepewnym miejscu

[filippiarz]

Moja pokazówka:


Sala zrobiona z magazynu dziewiarskiego zbudowanego z płyt stalowych wypełnionych styropianem (grube toto na ok 20cm) więc w miarę ciepło jest w zimie i chłodno w lecie (szczególnie, że masę wełny jeszcze dodaliśmy).
Na ścianach wewnętrznych zrobiliśmy szkielet z profili alumiowych wypełniony wełną i wyłożony płytą GK obitą następnie gruuubą i puszystą wykładziną, pomiędzy szkieletem i ścianą jest szczelina powietrzna.
Sufit podwieszany (samoróbka ;P), wełna położona zarówno powyżej niego jak i jeszcze podwieszona pod nim, następnie zabezpieczyliśmy to filcowym materiałem, coby na głowę się wełna nie sypała od drgań, a następnie porobiliśmy "bąble" z jakiegoś ładnego materiału, coby sufit techniczną surowością i szarością nie straszył
Do tego podwójne drzwi obite jakimiś wytłumiaczami, używane kanapy upolowane okazyjnie na allegro i włola!
Jako bonus odziedziczyliśmy też klimę będącą wyposażeniem obiektu - w lecie jest to najbardziej luksusowa salka w jakiej w życiu grałem

A wszystko siłami własnymi i kumpli z zespołu
Wentylację sam projektowałem

Jako, że kształt sali nie jest foremny, a sufit ma powyżej 3m, akustyka jest zajefajna, nawet medialne gwiazdy z zagranicy się przez nią przewinęły

Oczywiście przeznaczeniem jej było być salą na godziny, ale jak najbardziej gram tam ze swoim zespołem i traktuję ją jako "swoją"

[Kempes]

Nie wiecie, gdzie można dostać taki materiał na ścianę do wytłumienia?



EDIT: Ok znalazłem.

[sero]

Nie wiecie, gdzie można dostać taki materiał na ścianę do wytłumienia?



EDIT: Ok znalazłem.

http://allegro.pl/naglosnienie-maty-wygl...28?order=t