10-30-2014, 04:04 PM
(10-30-2014, 12:29 PM)Basstard napisał(a): Grałem raz na czwórce, 6 lat temu. Strasznie tłusty sound, solo fajnie, ale boję się, że w miksie rozlałby się dołem, że tak powiem.
Właśnie trochę się boję, ale z tego, co słyszę w próbkach i na YT, to się wkleja. Faktycznie tego dołu ma sporo.
(10-30-2014, 03:06 PM)langusta napisał(a): Skąd jesteś? Mam SR 5 HH jesion/palisander, mieszkam w Słupsku, jak chcesz wpaść na ogranie to zapraszam. Do dyspozycji head i paczka Mesy, SWR Goliath III, lampowy marshall i paka 4x12, ampeg portabass i ampeg 2x10.
Dla mnie gada na tyle wystarczająco dobrze, że przesiadłem się na stałe z fendera JB American STD V. W kapeli nie ginie, jest cios, różnorodność brzmienia naprawdę spora. Do singla przybliżyć się można ale MM to raczej jakość sama w sobie tzn. może udawać trochę precla, trochę jazza ale zawsze to tylko udawanie. Mi tradycyjny MM nigdy nie podchodził w 100%, za bardzo środkowy i HH to jedyna wersja którą chciałem mieć.
Zresztą zawsze można zrobić mody w elektrowni jak trafisz mądrego człowieka i będziesz miał sprecyzowane co chcesz. Możliwości przepięcia pickupów jest kilka i chyba nawet gdzieś czytałem o tym na forum.
Dzięki za pomoc. Jestem z Wwy, więc niestety nie wpadnę ograć, ale też chciałbym się przesiąść z Fendera MM Jazz Bass. Co do modów w elektrowni, to patrząc na spektrum brzmień takiej wersji HH pewnie nie będą mi potrzebne.
☓ Buzz ☓ Sire ☓ Wzmacniacze klasy D ☓ EMG ☓ Płytki na Fenderach
Nie używam! STOP AGRESYWNEJ PROPAGANDZIE!
Nie używam! STOP AGRESYWNEJ PROPAGANDZIE!