Ankieta: Trzeci bass to:
ASH MAPLE
21.25%
17 21.25%
ALDER PALISANDER
55.00%
44 55.00%
Nie wiem
23.75%
19 23.75%
Razem 80 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Drewno nie ma wpływu na brzmienie - eksperyment Alfika
#61
emerpeapeabear - leżę na cycach i mam brecht mrgreen

Dzięki za poprawienie humoru Big Grin
Odpowiedz
#62
BTW - niezły gruz i druty z tego jesionowo-klonowego jazza wychodząWink
Odpowiedz
#63
Rainbow 
Dla mnie 3 próbka to olcha Tongue Ale i tak jestem głuchy Wink
OMG
Odpowiedz
#64
A ja jutro przesłucham tego w studiu na Adam'ach i zobaczę czy jest jakaś kolosalna różnica. Poproszę też o zdanie realizatora z którym współpracuję Smile
Odpowiedz
#65
olcha / macbook + sennheiser hd555

wydaje mi się, że próbka jesion-klon charakteryzuje się taka "szmerającą" górą
Odpowiedz
#66
Laptop Lenovo T61 + słuchaki HD380Pro. Praktycznie nie słyszę różnicy.

Jak można kurna tak równo oktawkami grać? Nienawidzę Cię Alfik Wink
Gram na nerwach.
Odpowiedz
#67
z jednej strony bardziej podoba mi sie barwa tego olchowego, ma takie OMPHH ktore prawdopodobnie niezle porusza bebechy, aczkolwiek ten jesionowy jest niesamowicie zrownowazony brzmieniowo na wszystkich strunach - like it.


ale jesli okaze sie, ze 3 sciezka to jednak jesion, to moja wiara w swoj wlasny sluch zupelnie upadnie mrgreen
Odpowiedz
#68
a ja słucham, słucham, słucham i już sam nie wiem Tongue teraz bym powiedział że to ASH MAPLE Big Grin
Odpowiedz
#69
moim zdaniem Alder/palisander, słuchawy soniaka jakies za 100zł i integralna dźwiękówka
Tommi napisał(a): Melanż, laski, kąpiel w kasie
to nie dla mnie, gram na basie
Brylant napisał(a): Jak człowiek dojrzeje, to wie ze poza vol mu nic więcej nie potrzeba Tongue
aktualnie: https://moontoy.bandcamp.com
dawniej: http://muhuisland.bandcamp.com
Odpowiedz
#70
Chciałem zaznaczyć olchę bo mi się bliższe próbce numer dwa zdawało. Pewności jednak nie miałem żadnej toteż zaznaczyłem nie wiem.
Słuchałem na głośnikach z monitora.
Odpowiedz
#71
Sory panowie, ze wroce do niefajnego tematu, ale jak dla mnie różnica nie jest jakaś okropnie większa niż różnica basu z płytką i bez płytki. To są właśnie tego typu niuanse, o które się walczy (a drewno to chyba nie taki niuans przecież?). licząc w przybliżeniu co składa się na brzmienie:
30%-palce i sposób artykulacji
10%- preamp, wzmak cyz cokolwiek
10%-umiejscowienie i typ pikapu
10%-rodzaj i firma strun
5%?-drewno
5%-preamp, sreamp, to co mozna ukrecić np. gałką tone lub eq
5% hardware (mostek, klucze, progi, siodełko, docisk strun)
10%-setup
5%- pierdoły typu płytka, kabel.

To tak przykładowo, oczywsicie jak ktos gra na przesterowanej lampie to rzeczy typu artykulacja, pierdoły i hardware nabierają mniejszego znaczenia na rzecz nagłośnienia. To są naprawde drobne różnice!

Odpowiedz
#72
mateusz, roznice faktycznie sa niewielkie - tyle ze to nagranie. naglosnienie instrumentu moze dosc znacznie uwypuklic roznice. chocby przez to, ze zaczynasz wyraznie odczuwac cisnienie akustyczne i roznice w natezeniu niektorych harmonicznych.
Odpowiedz
#73
Mimo wszystko jestem zdania, że dużo więcej zależy od grającego. Eksperymenty Muzza to potwierdzają.
Takie tam granie. 

Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Odpowiedz
#74
(09-23-2011, 12:49 PM)Mateusz napisał(a): Sory panowie, ze wroce do niefajnego tematu, ale jak dla mnie różnica nie jest jakaś okropnie większa niż różnica basu z płytką i bez płytki. To są właśnie tego typu niuanse, o które się walczy (a drewno to chyba nie taki niuans przecież?). licząc w przybliżeniu co składa się na brzmienie:
30%-palce i sposób artykulacji
10%- preamp, wzmak cyz cokolwiek
10%-umiejscowienie i typ pikapu
10%-rodzaj i firma strun
5%?-drewno
5%-preamp, sreamp, to co mozna ukrecić np. gałką tone lub eq
5% hardware (mostek, klucze, progi, siodełko, docisk strun)
10%-setup
5%- pierdoły typu płytka, kabel.

To tak przykładowo, oczywsicie jak ktos gra na przesterowanej lampie to rzeczy typu artykulacja, pierdoły i hardware nabierają mniejszego znaczenia na rzecz nagłośnienia. To są naprawde drobne różnice!

zgadzam sie, na samej gorze i tak dal bym świeżość strun Smile

Wszystko sprowadza sie moim zdaniem do tego zeby miec UMIEJĘTNOŚCI, strojący wyregulowany bas, dobry nie szumiący kabel, świeże struny, odpowiednie nagłośnienie i można podbijać świat! Smile
fender -> fender -> fender
Odpowiedz
#75
(09-23-2011, 01:12 PM)bratekr napisał(a): Mimo wszystko jestem zdania, że dużo więcej zależy od grającego. Eksperymenty Muzza to potwierdzają.

Na mnie ten eksperyment dużego wrażenia nie zrobił, wiedziałem jak brzmi Gibson i bez żadnej trudności go rozpoznałem, co innego z dwoma pozostałymi których w nigdy wcześniej nie widziałem na oczy i nawet nie wiem czym się różnią Wink
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości