01-22-2012, 11:54 AM
unclefucker to ten co go miałeś dzisiaj przywieźć? :O
Zdjęcia Sprzętu!
|
01-22-2012, 11:54 AM
unclefucker to ten co go miałeś dzisiaj przywieźć? :O
01-22-2012, 11:57 AM
(01-22-2012, 11:38 AM)Burning napisał(a): właśnie.. obok Walów, Spectorów, starych rarytasów, czy pełnych lamp również podniecamy się DIY stojakiem Zrób z rurek miedzianych - będzie metal.
01-22-2012, 12:01 PM
(01-22-2012, 11:41 AM)unclefucker napisał(a): ..e tam przeżywacie...a ja mam stare fendery, żeby was wkurwiać, ot cała filozofia To nie jest twój? Prawda? Powiedz, że nie masz takiego... aaaa... me wants.
Fender Jazz Bass MIJ 75RS | Fender PB-555 Boxer MIJ -> Line 6 Relay G50 -> PolyTune -> Aphex Punch Factory -> Aguilar Agro -> Dunlop 105Q -> EBS HD350 -> EBS ProLine 410
01-22-2012, 12:02 PM
O jebaniutki. Ładny.
Gadka o tym kto na czym gra jest troszeczke jałowa. Niektórzy chcą i mogą to kupują, inni nie chcą, jeszcze inni nie mogą. Jasne że gdybym przy moich obecnych zarobkach mieszkał z rodzicami to stać by mnie było na więcej i wykorzystał bym to. Lubie mojego squiera, nawet bardzo. Wogóle lubie wiele tanich gitar bo jest wiele takich fajnych. Ale każdy ma graty na skale swoich możliwości finansowych a nie artystycznych i nie ma co dorabiać ideologii do grania na tanim sprzęcie. Pamiętam jak na forum Pilicha parę lat temu ludzie się cieszyli że ktoś Grinda kupił Czasy się zmieniły trochę. Druga sprawa, Miklo ma rację z tym że jak ktoś ma w palcach kupę a kto inny karabin to jakość sprzętu nie jest pierwszorzędnym tematem. Pewnie mój basłudowy bas w rękach Alfika zabrzmiałby inaczej niż w moich. Fajne graty są fajne, ale to nie wszystko i nie musi to przesłaniać pojmowania muzyki. Z drugiej jednak strony GASowanie to już po prostu taki element męskiej natury.
01-22-2012, 12:03 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-22-2012, 12:04 PM przez unclefucker.)
(01-22-2012, 11:54 AM)3cina napisał(a): unclefucker to ten co go miałeś dzisiaj przywieźć? :O Nie, ale miałem przywieść tego: Uploaded with ImageShack.us tego Uploaded with ImageShack.us jeszcze tego Uploaded with ImageShack.us i tego Uploaded with ImageShack.us Pecu...za jakiś czas dopiero..
01-22-2012, 12:05 PM
Jedni przedłużają sobie penisa kupnem sportowej fury, inni kupnem zajebistego sprzętu grającego Jeszcze inni nie mają żadnych pasji - znam takich - leżą przed tv cały dzień - takich mi najbardziej żal...
________________________________ Dużo sprzętu - mało talentu
01-22-2012, 12:07 PM
Opcja leżenia przed TV lub kompem i grania pod klik metronomu dobrą jest!
01-22-2012, 12:08 PM
uncle: tego ostatniego czarnucha chciałbym koniecznie pomacać.. może nawet pożyczyć do nagrań agresywniejszych numerów, gdzie mój kapeć olcha/palisander na flatach będzie za bardzo kapciem
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
01-22-2012, 12:09 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-22-2012, 12:10 PM przez unclefucker.)
(01-22-2012, 12:05 PM)JAACA napisał(a): Jedni przedłużają sobie penisa kupnem sportowej fury, inni kupnem zajebistego sprzętu grającego Jeszcze inni nie mają żadnych pasji - znam takich - leżą przed tv cały dzień - takich mi najbardziej żal... łuuu to ja musze mieć konkretnie przedłużonego Burn no problemo, kiedy chcesz to bierz
Nie mam nic do ludzi oglądających tv - sam uwielbiam marnować czas na granie na konsoli Ale z drugiej strony jestem mega szczęśliwy, że nie jestem plackiem, który nie ma absolutnie żadnych pasji.
(01-22-2012, 12:09 PM)unclefucker napisał(a):(01-22-2012, 12:05 PM)JAACA napisał(a): Jedni przedłużają sobie penisa kupnem sportowej fury, inni kupnem zajebistego sprzętu grającego Jeszcze inni nie mają żadnych pasji - znam takich - leżą przed tv cały dzień - takich mi najbardziej żal... No skoro jest taka potrzeba... mi jeszcze oprócz WALa brakuje mustanga - wtedy będę happy ;> ________________________________ Dużo sprzętu - mało talentu
01-22-2012, 12:14 PM
(01-22-2012, 12:03 PM)unclefucker napisał(a):(01-22-2012, 11:54 AM)3cina napisał(a): unclefucker to ten co go miałeś dzisiaj przywieźć? :O zaproszę kolegów następnym razem :- D niechaj popatrzą chociaż ekstra ekstra ekstra nie mogę się doczekać
01-22-2012, 02:10 PM
Widzę że dyskusja popłynęła. Chodziło mi o to, że dla niektórych liczy się tylko logo i ilość wydanej kasy. mateusz ty posłużyłeś mi tu jako pozytywny przykład rozwoju, po części motywowanego poszukiwaniem sprzetu
01-22-2012, 02:15 PM
przeczytalem 3 razy to co teraz napsiales i nie wiem jak mam to rozumiec;d
01-22-2012, 02:16 PM
Hm..no to ja już sam nie wiem po co kupowałem te fendery, bo tak dowiedziałem się, że dla przedłużenia penisa, dla logo i wydanej kasy ...a moze dla spełnienia marzeń o tych basach i możliwości grania na nich, skoro było to w zasięgu ręki to dlaczego miałbym tego nie zaznać. Ech pierdolicie, osobom rzucające lewe oskarżenia życzę, aby kiedyś same miały tą przyjemność posiadania fajnych wioseł
01-22-2012, 02:21 PM
Wiesz Defence, to jeszcze zależy od podejścia.
Bo ja nigdy nie ukrywałem, że liczy się dla mnie logo. Zresztą z Mateuszem już mieliśmy dyskusje na ten temat. On (słusznie poniekąd) uważa, że jestem idiotą bo zamiast lepszego (obiektywnie!!!) basu japońskiego, wolałem kupić meksykańskiego Fendera. Przyznałem mu rację, ale ja chcę Fendera, nie chcę "lepszego narzędzia pracy" (czy nawet rozrywki a nie pracy), po prostu chcę mieć Fendera. Nie noszę się z tym że go mam, bo w ostatecznym rozrachunku i tak liczy się (dla mnie) kto jak brzmi i co gra oraz ile z tego ma radochy. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|