Chciałbym tu zaznaczyć, że sam nie stawiam tu żadnych tez, tym bardziej, że jestem kompletnym idiotą z dziedziny fizyki.

(04-01-2013, 10:03 AM)Basstard napisał(a): Chciałbym tu zaznaczyć, że sam nie stawiam tu żadnych tez, tym bardziej, że jestem kompletnym idiotą z dziedziny fizyki.

Na szczęście to nie forum dla fizyków

A tego widzieli:

http://tablica.pl/oferta/ken-smith-tnve-...2AaUl.html

Sprzedaje go Puszek. Gdyby to była 6 ...

Nie, ja neutralnie podchodze do tematu gitar z jednego i wielu kawałków drewna. Dla mnie oba rozwiązania są ok.

(04-01-2013, 10:01 AM)solartron napisał(a):

(04-01-2013, 09:57 AM)Basstard napisał(a):

(03-31-2013, 08:45 AM)Mateusz napisał(a): czyli sugerujesz ze lutnicze basy za tysiace dolarow ktore maja gryf z 9-13 czesci rezonuja mniej niz gryf z litego klonu?

Czym poparta jest ta teza?

Ale przecież sam - jako miłośnik "wintydżowych" konstrukcji - zdawałeś się zawsze wychodzić z podobnego założenia...

Jak to rezonują mniej? Co to znaczy? Czy którykolwiek producent w ogóle sprawdza rezonans swoich instrumentów i podaje je w postaci charakterystyki jak dla mikrofonów, głośników, anten itd...
Edytka:
domelius - nie wiem o co Ci chodzi - kable firmy speakon to świetna alternatywa dla kabli firmy jack

jako elektronikowi zadam ci jedno pytanie , czy przewód , kabel , bądz jakikolwiek przewodnik przerwany i zlutowany ponownie, chocby nie wiem jak dobrze i czymkolwiek bedzie miał te same własciwości niż jego odpowiednik w całości ?.. przypuszczam że nie ... tak samo jest i z klejem w lutnictwie,im mniej tym lepiej...

(04-01-2013, 10:09 AM)solartron napisał(a): A tego widzieli:

http://tablica.pl/oferta/ken-smith-tnve-...2AaUl.html

Sprzedaje go Puszek. Gdyby to była 6 ...

Jest przepiękny (bas, nie Puszek ). Acz nadal wolę mojego Alembica

(04-01-2013, 10:15 AM)papkin napisał(a): jako elektronikowi zadam ci jedno pytanie , czy przewód , kabel , bądz jakikolwiek przewodnik przerwany i zlutowany ponownie, chocby nie wiem jak dobrze i czymkolwiek bedzie miał te same własciwości niż jego odpowiednik w całości ?.. przypuszczam że nie ... tak samo jest i z klejem w lutnictwie,im mniej tym lepiej...

W zakresie, który nas interesuje czyli z punktu widzenia muzyka -BĘDZIE miał te same właściwości, chyba, ze interesują Cie mikrofale

A z tym klejem, to prowadziłeś jakieś doświadczenia czy to tylko Twoje przypuszczenia?

(04-01-2013, 10:37 AM)solartron napisał(a):

(04-01-2013, 10:15 AM)papkin napisał(a): jako elektronikowi zadam ci jedno pytanie , czy przewód , kabel , bądz jakikolwiek przewodnik przerwany i zlutowany ponownie, chocby nie wiem jak dobrze i czymkolwiek bedzie miał te same własciwości niż jego odpowiednik w całości ?.. przypuszczam że nie ... tak samo jest i z klejem w lutnictwie,im mniej tym lepiej...

W zakresie, który nas interesuje czyli z punktu widzenia muzyka -BĘDZIE miał te same właściwości, chyba, ze interesują Cie mikrofale

A z tym klejem, to prowadziłeś jakieś doświadczenia czy to tylko Twoje przypuszczenia?

proste chłopsko-robotnicze rozumowanie

(04-01-2013, 10:39 AM)papkin napisał(a): proste chłopsko-robotnicze rozumowanie

Zazwyczaj takie rozumowanie jest słuszne . Rzecz w tym, aby nie podawać tezy, że jeden kawałek drewna np. na korpus czy gryf będzie lepszy niż 3 czy 13, bo to akurat jest nieprawda.
Może się zdarzyć, zaznaczam raz jeszcze - może się zdarzyć, że 1 kawałek będzie lepszy niż "klejonka", ale to nie jest żadna reguła - tylko tyle.

(04-01-2013, 10:44 AM)solartron napisał(a):

(04-01-2013, 10:39 AM)papkin napisał(a): proste chłopsko-robotnicze rozumowanie

Zazwyczaj takie rozumowanie jest słuszne . Rzecz w tym, aby nie podawać tezy, że jeden kawałek drewna np. na korpus czy gryf będzie lepszy niż 3 czy 13, bo to akurat jest nieprawda.

zadna firma produkująca gitary nie bedzie robiła korpusów z jednego kawałka drewna, bo poszła by z torbami, zauważ ze korpusy pomalowane lakierem przezroczystym sa droższe od tych barwionych.. a wiesz dlaczego ?bo zazwyczaj pod lakierami barwionymi ukryte są klejonki

(03-31-2013, 10:25 AM)papkin napisał(a): amatorsko zajmuje sie lutnictwem... cos tam wyczytałem, coś zobaczyłem, coś tam wudłubałem

---

mam coś z klawiatura nie tak... wydłubałem , ma byś

moje mayo mają korpus zlepiony z.... 17 kawałków drewna. miałem instrument z korpusem z 1 kawałka (bardzo fajny mm sr5).

Na czym ma polegać ta różnica konkretnie?

(04-01-2013, 10:51 AM)groza napisał(a):

(03-31-2013, 10:25 AM)papkin napisał(a): amatorsko zajmuje sie lutnictwem... cos tam wyczytałem, coś zobaczyłem, coś tam wudłubałem

---

mam coś z klawiatura nie tak... wydłubałem , ma byś

moje mayo mają korpus zlepiony z.... 17 kawałków drewna. miałem instrument z korpusem z 1 kawałka (bardzo fajny mm sr5).

Na czym ma polegać ta różnica konkretnie?

różnicy w brzmieniu i estetyki... nie da sie połaczyć dwóch innych gatunków drewa nie klejąc ich...

(04-01-2013, 10:51 AM)papkin napisał(a): zadna firma produkująca gitary nie bedzie robiła korpusów z jednego kawałka drewna, bo poszła by z torbami, zauważ ze korpusy pomalowane lakierem przezroczystym sa droższe od tych barwionych.. a wiesz dlaczego ?bo zazwyczaj pod lakierami barwionymi ukryte są klejonki

Daj spokój - już widzę, jak Pedulla, Fodera, Smith, Furlanetto, Tobias i itd. idą z torbami bo zaczynają produkcję korpusów z jednego kawałka.
A nie zastanowiło Cię czemu w cholernie drogich basach malowanych przezroczystymi lakierami stosuje się najczściej jednak klejenie?

Groza - bo na bas z jednego kawałka Cię nie stać

Edyta:




Papkin gdzie tu masz dwa różne gatunki drewna?

(04-01-2013, 10:55 AM)solartron napisał(a):

(04-01-2013, 10:51 AM)papkin napisał(a): zadna firma produkująca gitary nie bedzie robiła korpusów z jednego kawałka drewna, bo poszła by z torbami, zauważ ze korpusy pomalowane lakierem przezroczystym sa droższe od tych barwionych.. a wiesz dlaczego ?bo zazwyczaj pod lakierami barwionymi ukryte są klejonki

Daj spokój - już widzę, jak Pedulla, Fodera, Smith, Furanletto, Tobias i itd. idą z torbami bo zaczynają produkcję korpusów z jednego kawałka.
A nie zastanowiło Cię czemu w cholernie drogich basach malowanych przezroczystymi lakierami stosuje się najczściej jednak klejenie?

Groza - bo na bas z jednego kawałka Cię nie stać

przy produkcji paruset gitar miesięcznie chyba trudno byłoby zdobyć materiał bez przebarwień , peknięc, wypaczeń.... jest to raczej niemożliwe..

(04-01-2013, 11:02 AM)papkin napisał(a): przy produkcji paruset gitar miesięcznie chyba trudno byłoby zdobyć materiał bez przebarwień , peknięc, wypaczeń.... jest to raczej niemożliwe..

Wierz mi materiał z pęknięciami, przebarwieniami i innymi artefaktami stosuje się nawet w klejonkach.
Klejenie stosuje się właśnie z powodów właściwości akustycznych.

(04-01-2013, 11:02 AM)papkin napisał(a):

(04-01-2013, 10:55 AM)solartron napisał(a):

(04-01-2013, 10:51 AM)papkin napisał(a): zadna firma produkująca gitary nie bedzie robiła korpusów z jednego kawałka drewna, bo poszła by z torbami, zauważ ze korpusy pomalowane lakierem przezroczystym sa droższe od tych barwionych.. a wiesz dlaczego ?bo zazwyczaj pod lakierami barwionymi ukryte są klejonki

Daj spokój - już widzę, jak Pedulla, Fodera, Smith, Furanletto, Tobias i itd. idą z torbami bo zaczynają produkcję korpusów z jednego kawałka.
A nie zastanowiło Cię czemu w cholernie drogich basach malowanych przezroczystymi lakierami stosuje się najczściej jednak klejenie?

Groza - bo na bas z jednego kawałka Cię nie stać

przy produkcji paruset gitar miesięcznie chyba trudno byłoby zdobyć materiał bez przebarwień , peknięc, wypaczeń.... jest to raczej niemożliwe..

Fodera i kilkaset gitar miesięcznie?