CHAŁTURY
#46
(01-30-2011, 06:59 PM)Marek napisał(a):
(01-30-2011, 06:55 PM)motyx napisał(a):
(01-30-2011, 06:27 PM)Marek napisał(a): Ile czasu Wam zajmuje rozkładanie sprzętu na chałturach???

Samo rozłożenie, czy rozłożenie i ukręcenie brzmienia?

najlepiej rozłożenie + kręcenie

W zależności od miejsca, na pewno nie krócej niż 2 godziny. Trochę tego sprzętu mamy niestety do rozłożenia, a jeśli nie idzie samochodem podjechać pod drzwi tylko chodzić gdzieś wokoło to już całkiem słabo.
Odpowiedz
#47
Wczoraj godzina, noszenie gratów na piętro w hotelu i nagłośnienie na beznadziejnej, ogromnej sali gdzie ściany były betonowe z tapetą na wierzchu, dużo wzbudzającego się środka w okolicach 2kHz i bardzo mała scena z wnęką (sam bębniarz w środku).
Mikrofon wokalistki zdał egzamin, jednak beta58 jest zajebista Big Grin
Odpowiedz
#48
(01-30-2011, 07:22 PM)Kowal napisał(a): Wczoraj godzina, noszenie gratów na piętro w hotelu i nagłośnienie na beznadziejnej, ogromnej sali gdzie ściany były betonowe z tapetą na wierzchu, dużo wzbudzającego się środka w okolicach 2kHz i bardzo mała scena z wnęką (sam bębniarz w środku).
Mikrofon wokalistki zdał egzamin, jednak beta58 jest zajebista Big Grin
no tak beta wymiataBig Grin

My rozkładamy sie 5 h w tym 30 minut nagłośnienia jeżeli mamy podjazd pod samą sale a najlepiej naBig Grin

jest nas 3 facetów plus kierowca
dziewczyny (3) rozkładają tylko kable w sensie ze skrzynie wyjmują a potem umilają nam czasBig Grin



Odpowiedz
#49
ja grałem wesela z dwiema dziewuchami i całe rozkładanie poza pierdołami typu wsadzenie mikrofon w uchwyt spadało na mnie - godzina - półtorej rozkładania i już byłem zmęczony a gdzie tu jeszcze wesele. Nie mniej wesela super sprawa, żałuje, że już teraz nie gram. A jak pomyśle, że po 3 weselach miałem więcej kasy niż po całym miesiącu w robocie, gdzie teraz robie to już w ogóle. Niby chujową muze się gra na tych weselach i to nuda, ale chyba lepiej to niż lipna nudna robota?
Odpowiedz
#50
No godzina to minimum. Kablownia u nas jest zajebiszcza. Trzeba też pamiętać żeby sprzęt trochę postał jeśli transportowany był na jakiejsik przyczepce, a na dworze mróz.
Fender Jazz Bass Deluxe FMT5 => MM Stingray5 => Cort GB5 Custom => Aguilar TH700 + PTC Audio Lil'B 115 + 112


Odpowiedz
#51
Wzruszam się momentami jak to czytam i se wspominam moje pierwsze chałtury Smile
Odpowiedz
#52
My na szczęście rozdzielamy obowiązki. Jeden nagłaśnia mały zestaw bezprzewodowy "za stoły", ja kręce na dechach, ktoś inny robi światła i dymy, i tak to jakoś w 2 godziny z ustawieniem się starcza. Jest nas 4 facetów + laseczka.
Odpowiedz
#53
Łooooo, ależ mi się nie chce! Na dwa miesiące zrobiliśmy sobie przerwe od chałtur, w tą sobotę gramy firmówkę. Od tygodnia zbieram się, żeby usiąść z rozkładem jazdy i przypomnieć sobie ok 80 numerów...to jest mega złe! Wiele pamiętam, ale mimo to lepiej sobie przegrać numery z Youtubem Smile
Odpowiedz
#54
hej Panowie!

Poszukuję zespołu na wesele (swoje). Data - 25-08-2012, Miejsce: Darłowo nad morzem, dlatego interesuje mnie ktoś z najbliższej okolicy (tj. z zachodniopomorskiego), ale jeśli coś rzuci mnie i przyszłą małżonkę na kolana to wiadomo.

Oczekujemy zespołu grającego na żywo, zarówno "tradycyjny" weselny repertuar (nie będę tego rozwijał) jak i coś bardziej nowoczesngo (zagranczny pop, funk, jazz). Generalnie chodzi mi o profesjonalizm, dobre i NIEKICZOWATE brzmienie i umiejętność prowadzenia zabawy w dobrym stylu.

Zdaję sobie sprawę, że to ma swoją cenę i jestem na to przygotowany. Podsyłajcie nam swoje nagrania, ale także video (b.ważne).

Pozdrawiam

Paweł

kontakt - PW

edit.
muszą być żywe gary

Odpowiedz
#55
Idę na wesele, a tak mi się nie chce........neutral2
Fender Jazz Bass Deluxe FMT5 => MM Stingray5 => Cort GB5 Custom => Aguilar TH700 + PTC Audio Lil'B 115 + 112


Odpowiedz
#56
ja też...następna dwudniówka:-(
ale jak bym miał siedzieć w domu to by znowu czegoś brakowało...
mayo Patriot+(laboga,korg dtr-2000,dbx 160A)+SWR Mo'BASS+GOLIATH III
Odpowiedz
#57
a u mnie już po sezonie :/ może jeszcze coś wpadnie w październiku a tak to znów przyjdzie czekać do maja :/ ech Emotka_2755
Fender Highway One P Bass Custom - G&L Tribute L2500 - Ibanez SR 305DX - Ampeg SVT 2 Pro - Ashdown Little Giant 1000 - Ashdown MAG 414T - ART PS 4x4 PRO - MXR M80 - EBS MultiComp - EHX Steel Leather - Planet Waves CT 04 - Klotz FunkMaster

Ampeg B-HOOD # 23
P-BASS FANCLUB # 46


http://www.zbigniewforysband.pl/

Odpowiedz
#58
Ech, pograłoby się chałtury Big Grin
Wolałbym pochałturzyć z basem w ręku nić za gałkami, mam wrażenie, że fun jest większy.
Nie będziesz tam jakimś poetą
Tylko najgorszym na świecie...

Polubcie Spare Bricks na fb Wink
www.sparebricks.pl

Odpowiedz
#59
Tak sobie policzyłem na szybko, to w tym roku 50 dżobów zagrałem, a jeszcze z 10 mnie czeka.

W ten weekend grałem dwa plenery no i teraz leżę w łóżku chory. Jutro niestety muszę iść do pracy.
Wykończę się chyba...

Odpowiedz
#60
(09-24-2011, 08:38 AM)JA_cek napisał(a): Ech, pograłoby się chałtury Big Grin
Wolałbym pochałturzyć z basem w ręku nić za gałkami, mam wrażenie, że fun jest większy.

Ale roboty jednak trochę mniej...

Ja jutro mam jakiś recital piosenki Osieckiej na archaicznym sprzęcie nagłaśniać. Pociąć się idzie.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości