07-07-2011, 09:50 PM
(07-07-2011, 09:37 PM)ralf-p napisał(a):(07-07-2011, 09:32 PM)sledz napisał(a): Grałem kiedyś na tej główce Peaveya. Ale już nic nie pamiętam
widocznie nie było w niej nic wartego zapamiętania...
Nie, skądże. Jakiś czas później się jeszcze zachwycałem nad jego brzmieniem, ale to było dawno i zwyczajnie zapomniałem jego formę.