Klinika GASu

[low]

A jeżeli chodzi o Reevesa, to jeżeli chcesz kopię Hiwatta, to zerknij sobie na Webera - niemiecką manufakturę, która robi właśnie współczesne kopie tych wzmacniaczy.

Nie chce Reevesa - nie moja bajka brzmieniowa. Mialem Hiwatta 200 z 69 roku od kolegi z forum. Nie bylem w stanie uzyskac tego czegos co ma ampeg. W sensie ten wzmak miał jakby tone sub-basu nawet przy skreconych basach.... ja jakos nie jestem maniakiem dołu w basie, bo gram głównie środkowym dołem. No ale co kto lubi...

Napaliłem sie na GT200 bo to podobno na schemacie Orane Matamp 200 z konca lat 60-tych, ktory jest moim ideałem brzmieniowym od lat i ktorego ciezko dostac (widzialem tylko 2x na ebayu).

A nie był uszkodzony??? Hiwat nie ma tony subbasu tylko wybitnie zrównoważony agresywny sound... CLka przy nim strasznie zamula... Nagrywałem 5 różnych egzemplarzy zawsze było genialnie... Nasz gitarzysta ma 100w i zawsze jest great... W studiu z resztą wystarczy nawet te 100W...
Tu jest Hiwatt... IMO nikt nigdy nie uzyskał lepszego brzmienia przesteru na basie niż Wetton w tym nagraniu... dla mnie to wzorzec metra (tak od 11.30 jak się komuś spieszy)
http://www.youtube.com/watch?v=Z9IQnDRYIYU

Święta prawda, ten przesterowany bas jest absolutnie najgenialniejszym brzmieniem świata.