07-12-2011, 11:45 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-12-2011, 11:48 AM przez Burning.)
mi nie przeszkadza, że odpalając Eyehategod - Southern Discomfort* muszę użyć gałki głośności...
bardziej mnie drażnią współczesne nagrania, gdy po cichym wejściu gitary powinno być 'jebnięcie', a jest wrażenie, że jest ciszej, bo poziom zostaje ten sam, a robi gęściej - znacie to?
*kompilacja z 2000r
Alfik:
2496? większość ludzi nie wykracza poza cedekowe 1644, a i to jest luksus w dobie myspace'a
mp3 ma jedną zaletę - zwiększyło dostęp do nietypowej muzyki
bardziej mnie drażnią współczesne nagrania, gdy po cichym wejściu gitary powinno być 'jebnięcie', a jest wrażenie, że jest ciszej, bo poziom zostaje ten sam, a robi gęściej - znacie to?
*kompilacja z 2000r
Alfik:
2496? większość ludzi nie wykracza poza cedekowe 1644, a i to jest luksus w dobie myspace'a

mp3 ma jedną zaletę - zwiększyło dostęp do nietypowej muzyki
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.