07-27-2011, 07:03 PM
(07-27-2011, 09:22 AM)abc123 napisał(a): kto miał i Orange Terror Bass i czemu sie pozbył?? Fajne to ?
(07-27-2011, 09:29 AM)brodarek napisał(a): Kuba z Poznania (nick wyleciał mi z głowy) miał i z tego co mówił sprzedał bo mu się sygnał za szybko przesterowywał.
tak jak brodarek napisał, miałem ten wzmak w wersji 500 W, wielkim plusem był magiczny przełącznik, którym ustawiałeś z jaką opornością ma grać czyli 500 watt zarówno przy 4 jak i 8 ohmach, brzmienie też fajne, pobił np. Markbassa little mark tube i jakiegoś hartke , bo bezpośrednio porównywałem, brzmieniowo bardzo fajny i naturalny, ale miał też minusy (oczywiście subiektywnie)
- mały zakres korekcji equalizera
- jak grał głośniej to zaczynał delikatnie przesterowywać, ale jak ktoś gra punka/rocka/metal i lubi coś takiego to będzie to plus, dla mnie minus,
ale ogólnie za tą cenę naprawdę dobra głowa, ale ostatecznie kupiłem sobie Ampega SVT 7 który moim zdaniem bije na łeb wszystkie głowy które miałem, waży 5 kilo i ma 1000 W przy 4 ohmach