09-11-2011, 10:50 AM
No właśnie, trochę ostro Jacku.
Ja też nie lubię 2x10, bo DLA MNIE bas ma nie być czytelny, klarowny, szerokopasmowy, przebijający się.
Bas ma kleić się w sekcji, zlepiać numer w całość. Mało odkrywcze i na pewno nie byłoby wielu wspaniałych muzyków i wiele wspaniałej muzyki gdyby każdy tak myślał. Ale ja nie mam zamiaru robić rewolucji, czytelne mają być gary, klarowny ma być wokal, przebijające się mają być solówki a szerokim pasmem ma grać klawisz. Jak będę już grał tak dobrze, żeby odwalić robotę basu w kapeli, to pomyślę nad rewolucją
Póki co koncentruję się na tym, żeby pamiętać, że bas nie jest po prostu kolejną gitarą w kapeli.
Ale jak znajdę 2x10, która mnie zadowoli to dam znać (kto wie czy nie będę musiał przesiąść się na Rumbla 2x10, myślę że po obcięciu gwizdka ma szanse zabrzmieć
Ja też nie lubię 2x10, bo DLA MNIE bas ma nie być czytelny, klarowny, szerokopasmowy, przebijający się.
Bas ma kleić się w sekcji, zlepiać numer w całość. Mało odkrywcze i na pewno nie byłoby wielu wspaniałych muzyków i wiele wspaniałej muzyki gdyby każdy tak myślał. Ale ja nie mam zamiaru robić rewolucji, czytelne mają być gary, klarowny ma być wokal, przebijające się mają być solówki a szerokim pasmem ma grać klawisz. Jak będę już grał tak dobrze, żeby odwalić robotę basu w kapeli, to pomyślę nad rewolucją

Ale jak znajdę 2x10, która mnie zadowoli to dam znać (kto wie czy nie będę musiał przesiąść się na Rumbla 2x10, myślę że po obcięciu gwizdka ma szanse zabrzmieć
