Niebasowe ale co tam
Panowie czy istnieje coś takiego jak "combo dla wokalisty" ?
tzn kolumna ze wzmakiem, żeby od razu plugnąć pod to mikrofon i żeby grało ? nie znam się na takich rzeczach więc nie bijta !
Do tej pory grałem w salce gdzie byl mikser, koncowka i kolumny i wszystko bylo pieknie a teraz mamy zamiar grac gitara i bas - z pieca i perka - bez nagłośnienia (i tak głosno jak cholera) ale pozostaje wokal (a raczej nagłosnienie). Nie wiem czy taki sposób zda egzamin ale w koncu to nie wystepy tylko próby... anyway - czy istnieje takie kombo i ile mniej więcej kosztuje ? czy jeżeli podłącze mikrofon pod kombo gitarowe (oczywiście gita pod swoim a wokal pod swoim - samoróbka 60 w) nie zrobi jeb ? zda egzamin przynajmniej w "próbowni"?


