12-17-2011, 04:02 PM
(12-17-2011, 11:21 AM)zee napisał(a): Z GP mialem Tortoise do precisiona założone i pasowało. Do squiera. Ale różnie z tym jest.
Kiedyś zamienialiśmy się z Mazdahem na pleksy, moja ze squiera VM, jego z jazza mexyka i obaj musieliśmy się pilnikami wspomagać.
Potwierdzam. Niektórzy bawią się w pilnik, dopasowywanie, wiercenie nowych dziur w korpusie... Ja nie mam na to ani umiejętności ani ochoty.Stwierdziłem, że zdecydowanie wolę wydać 100-150-200 na oryginalną płytkę niż kombinować.
To wcale nie jest dużo biorąc pod uwagę ceny dobrych strun (nawet bardzo dobre ceny u Paki)

