12-18-2011, 12:12 PM
Kolejna sprawa,
palce!
Zakochałem się w basie użytkownika goly, bo mogłem kreować barwę palcami. Wystarczyło inaczej szarpać, ułożyć inaczej prawą rękę, używać różnych części opuszka by mieć brzmienie bardziej szuwarowe, czy żyletowate, czy muło-nosowate. Potem dopiero dochodziły do zabawy prztyczki i gała balansu. Ten instrument trzeba ograć, próbki nigdy nie oddadzą tego co byśmy chcieli przekazać, bo każdy gra inaczej.
I jeszcze jedna sprawa - większość z tych eksperymentów (dość szybkich,bo dostałem bass i od razu wchodziiłem na scenę
) siedziała w bandzie jak trzeba!
palce!
Zakochałem się w basie użytkownika goly, bo mogłem kreować barwę palcami. Wystarczyło inaczej szarpać, ułożyć inaczej prawą rękę, używać różnych części opuszka by mieć brzmienie bardziej szuwarowe, czy żyletowate, czy muło-nosowate. Potem dopiero dochodziły do zabawy prztyczki i gała balansu. Ten instrument trzeba ograć, próbki nigdy nie oddadzą tego co byśmy chcieli przekazać, bo każdy gra inaczej.
I jeszcze jedna sprawa - większość z tych eksperymentów (dość szybkich,bo dostałem bass i od razu wchodziiłem na scenę
