01-17-2012, 09:50 PM
Z tego co wiem to biznes pochłania go na tyle, że pitoli tylko czasem sobie na basie albo wiosełku siedząc na krzesełku lub kanapie... choć kiedyś grał trochę

...mO_Om...
Cytat:"...I ujrzał Pan pracę naszą i był zadowolony,
A potem zapytał o zarobki nasze - usiadł i zapłakał..."