01-27-2012, 10:34 PM
(01-27-2012, 10:31 PM)Pecu napisał(a): Ja swojego czasu miałem problem ze zrywającymi się strunami.Też tak miałem w Yamaha BB4 bodajże. Papier ścierny albo pilnik pomaga jak cudo
Przyczyna?
Owijka struny wyżłobiła w mostku poprzeczne rowki, które skutecznie uniemożliwiały strunie "pracowanie" na mostku. Tworzyły się zapewne dziwne naprężenia jakieś i struny pękały. Pomógł pilnik. W dodatku od tamtej pory zawsze jak zakładam nowe struny to zeskrobuję trochę ołówka w rowki mostka i siodełka celem lepszego poślizgu struny po tychże
