(06-25-2010, 08:21 AM)Bohen napisał(a):(06-25-2010, 08:12 AM)mrbass napisał(a): Każdy ma swoje zdanie i gust na ten temat.Dla mnie osobiscie nie wiem czy dobrze czy nie ,ale china, korea, vietnam dysfalifikacja .Dlatego wierze w straszy sprzęt do którego koncerny przykładały starań bo chciały się wybić.Ibanez lata 80 miód Ampeg lata 80,90 Warwick lata 90itd. NIe wszystkie firmy spuściły z tonu niektóre dalej rzeźbia swoje ,niektóre zaś jadą na logu firmy.
Są produkty made in Korea, które są często lepiej wykonane niż made in USA. Np. Lakland Skyline w porównaniu do Fendera USA.
Ja wolałbym Ampega SVT 3 Pro nowego made in Korea niż używanego made in USA (bo nowy kosztuje niewiele drożej niż używany USA).
Nie mówie ,że nie masz racji. Napewno od 10-20 letniego ściułanego ampega co nie wiadamo jak był traktowany i miał 5 właścicieli lepiej jest kupić nówke.I napewno niektóre produkty są bardzo dobre nawet te wykonane na wschodzie.Ja mam podejście dyskfalifikacyjne.Dlatego bas zamówiłem pod ręczną robote u lutnika i nie było niespodzianek ,że cos jest nie tak. Pozatym szukałem ampega usa ale żeby był w bardzo dobrym stanie i był jak najmłodszy i miał najlepiej 1 właściciela w stanach i miałem to szczeście ,że się udało.A teraz planuje tylko kupić mese i nic mi wiecej nie potrzeba no może więcej czasu do grania jeszcze bo chęci są

lootnick mrbass - red fighter - bs BRB LB 212N - boss gt10b - korg pandora mini - zoom q3 hd - phil jones cable - cordial cables - barczak cases