04-25-2012, 10:17 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-25-2012, 10:18 PM przez badkins.)
panowie, tak na szybko pytanie, bo mi Ampeś svt3pro Kopfen padł, kaput
sytuacja wygląda tak, że sobie gram gram, a nagle nie gram, zero soundu.. po 5 minutach znowu zaskoczyło, potem już nicht.
akurat pod koniec próbowni coś padło jak musiałem się zwijać, więc nie było czasu odkręcić blaszki.
ale generalnie tak, lampy się świecą (choć nie wiem czy wszystkie, na szybkosci musiałem sprawdzać..), zielona lampka na headzie też, sygnał do paczki jest przesyłany, wtyk też raczej okej.
co tu się mogło stać? ewentualnie ma ktoś jakiegoś szpeca w 3mieście?
na szybko sprawdziłem sprawność kabli (head-paka + instrumentalny) + bas na innym secie, wszystko hula.
thx !
sytuacja wygląda tak, że sobie gram gram, a nagle nie gram, zero soundu.. po 5 minutach znowu zaskoczyło, potem już nicht.
akurat pod koniec próbowni coś padło jak musiałem się zwijać, więc nie było czasu odkręcić blaszki.
ale generalnie tak, lampy się świecą (choć nie wiem czy wszystkie, na szybkosci musiałem sprawdzać..), zielona lampka na headzie też, sygnał do paczki jest przesyłany, wtyk też raczej okej.
co tu się mogło stać? ewentualnie ma ktoś jakiegoś szpeca w 3mieście?
na szybko sprawdziłem sprawność kabli (head-paka + instrumentalny) + bas na innym secie, wszystko hula.
thx !