05-14-2012, 07:50 PM
(05-14-2012, 07:34 PM)Pecu napisał(a):Widać kolega wokalista ma parcie na szkło niż na sukces w branży muzycznej(05-14-2012, 06:13 PM)jb90 napisał(a):(05-14-2012, 10:29 AM)Pecu napisał(a):
Śpiewać każdy może !A tak na serio - przecież świat się nie kończy na 1 wokaliście
Queen próbują z kim się da i co ? pełne stadiony
Casting ogłosić i heja ! Nie załamywać się ! Mnie już z 6 składu wypierdolili ale cały czas szukam gdzie się da (od chałtur przez żezy blusy po metale
). Powodzenia !
Tylko u nas to był jakiś złożony proces
My oprócz muzyki byliśmy mocno związani emocjonalnie jakoś ze sobą (nie, nie w ten sposób)
Generalnie byliśmy też bardzo bliskimi kumplami prywatnie. Wspólne imprezy, wyjazdy itp. Bywały tygodnie, że więcej czasu spędzaliśmy ze sobą na próbach czy wyjazdach koncertowych niż z własnymi partnerkami i rodzinami. I chyba z powodu tych emocji zrobiło się jakoś tak blech
Ale luzik, ogarniam sięNie miałem gitary w ręku chyba przez 2 miesiące a teraz jak mnie zassało to w nocy jak idę sikać to łapię za bas i muszę choć 2 dźwięki wydać


