07-07-2012, 01:15 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-07-2012, 01:17 PM przez obserwacja.)
nooo te gitary mogły by brzmieć trochę jak John Frusciante żeby nie dochodziło do kłótni z atletycznym basem, po prostu tam flea był z przodu(w cudzysłowiu bo to uogólnienie) i wszyscy o tym wiedzieli a gitary niby w tle dopełniały całości jak np w Apache rose peackok, ale ogólnie propsy
Ibanez Blazer-Maruszczyk Elwood--AMP BH420--112 NoisyBox(Fatailpro)--Aphex Punch factory-Chaos Hotcake drive.


