10-15-2012, 01:00 AM
Ahoj załoga, od paru dni jestem posiadaczem SVT 3 Pro. Produkcja, co mnie z lekka zdziwiło, koreańska (wiedziałem, że przenieśli produkcję z USA do Chin, ale o Korei nie wiedziałem). Kupiłem, bo od dawna chciałem posmakować "legendy rockowego brzmienia". Do tej pory grałem na Peaveyu Tour 450 dopalanym sansampem (programowalnym) i brzmienie było bliskie temu, co chciałem osiągnąć. Pomyślałem, że Ampeg zagada w zasadzie tak samo, ale z racji lampowego preampu brzmienie będzie pełniejsze. Dodatkowo pozbyłbym się nadmiaru gałkologi i zredukował ilość kabli.
Problem polega na tym, że nie bardzo wiem jak z tego Ampega wyciągnąć taki klasyczny gruz. W ustawieniu, gdzie przyciski lo / hi są nieaktywne uzyskuję w zasadzie to samo, co oferuje sam peavey (oczywiście w nieco lepszej jakości). Po wciśnięciu obu pojawia się już zarys gruzu, ale nijak nie umiem dodać mu więcej żyletowatej górki. Da się coś takiego osiągnąć ?
Problem polega na tym, że nie bardzo wiem jak z tego Ampega wyciągnąć taki klasyczny gruz. W ustawieniu, gdzie przyciski lo / hi są nieaktywne uzyskuję w zasadzie to samo, co oferuje sam peavey (oczywiście w nieco lepszej jakości). Po wciśnięciu obu pojawia się już zarys gruzu, ale nijak nie umiem dodać mu więcej żyletowatej górki. Da się coś takiego osiągnąć ?