10-28-2012, 09:28 AM
(10-27-2012, 10:33 PM)Paweł Wszołek napisał(a): dziwnie to napewno wyglada.
no i napewno juz nic tam normalnego nie wsadzisz, bo bedzie dziura
Ciekawe tylko, po co ktos to zrobil
To są pickupy sztabkowe - ilość strun nie ma znaczenia, byle mieściły się nad pickupem. Tutaj sytuacja jest odwrotna, gdyż jest jeszcze sporo miejsca, natomiast dla brzmienia nie ma w tym względzie różnicy. Co do wsadzania tam czegoś normalnego - to nie przesadzajmy - widziałem już jakiegoś Nexusa, gdzie właściciel zmienił zdanie i zamiast soapbarów Seymoura wsadzone były single EMG. Lutnik wkleił w takie większe zatoki pickupów odpowiednie kawałki drewna i nafrezował pod nowe pickupy. Wyglądało to bardzo przyzwoicie, natomiast bas należał do basisty z zawodowej kapeli polskiej a nie do Czesława z garażu...