A ja lubię minimalizm:
Co do jakości dźwięku nie mam zastrzeżeń. Na moje koślawe ucho jest zajebiście ;-) Dżemowałem z bratem i dwa wejścia spisują się jak należy.
Co do jakości dźwięku nie mam zastrzeżeń. Na moje koślawe ucho jest zajebiście ;-) Dżemowałem z bratem i dwa wejścia spisują się jak należy.
Gram na nerwach.