07-30-2010, 08:44 AM
Czyli mamy takie samo zdanie. Ja grałem na jednym aktywnym w RNR w Warszawie. Niesamowicie wygodne wiosło ale niestety jak dla mnie za jasne. Trochę mi się też preamp nie podobał bo przy mocno rozkręconej górce to aż świszczał, chociaż kopa to to ma. Dlatego muszę jeszcze podjechać do Nexusa pasywną wersję obczaić.